Jestem wykorzystywanym kierowcą i mam już dość!

Mam męża, który nie prowadzi, więc to ja wiozę nas i naszych znajomych na wszystkie imprezy za miastem, pikniki, rybki i nigdy nie mogę wypić piwa. Czuję się źle z tym, czuję że oni mnie wykorzystują, bawią się w najlepsze, a ja siedzę obok i liczę czas do odjazdu. Czy wy też tak macie? Bo ja już mam dość.

czemu sie nie postawisz nie porozmawiasz z mezem ze cie to wkurza??

Anulka BMI pieprzy glupoty: Twój BMI: 23.7 - Wartość prawidłowa. Gratulujemy. Nie musisz korzystać z żadnej diety. Jeśli mimo wszystko uważasz, że tu i ówdzie masz za dużo ciała polecamy lekką dietę, a w szczególności ćwiczenia fizyczne, np. bieganie, siłownia, pływanie, gra w siatkówkę. Ćwiczenia to najlepszy sposób na naturalne wymodelowanie ciała.

normaLnie teraz wpadlam w kompleksy:(

uchlaj sie raz i powiedz, ze nie prowadzisz. albo powiedz, ze masz ochote sie pobawilc ... albo zapisz meza na prawko.

w ten sposob wykorzystywali mojego faceta nasi znajomi, az pewnego razu sie zdziwili, bo on zaczal pic razem z nimi i w rezultacie wszyscy musielismy wracac do domu 10 km piechota, od tamtej pory jezdzimy na zmiane :) jak dojedziecie na przyklad na jakis piknik i wszyscy zaczynaja pic piwko, to Ty tez sobie szybko wypij, jak raz wroca te pare kilometrow z buta, to przestana Cie wykorzystywac

Rozmawiałam i on tego nie rozumie...

mowić NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE :)