Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ArlenaF

zostawił i to w jakim stylu

Polecane posty

Gość ArlenaF

Witam wszystkich. Początkowo miałam w planach wyżalić się tu i opisać swoja historię, ale potem zmieniłam zdanie. Powiem tyle facet, którego kochałam i myslalam że mnie kocha potraktował mnie okropnie. Nie myślalam, że tak można postąpić z drugim czlowiekiem. Dwa tygodnie temu mieliśmy plany na całe życie - dzisiaj mnie chyba nienawidzi . Po prostu w ciągu jednego nastąpiła zmiana i powrócił do swojej byłej dziewczyny.Jeszcze mieszkaliśmy razem a już latał na randki. Przy mnie dzownili do siebie, smsowali Brrrrr okropne. Czuję się jak rzecz, jak rzecz. Teraz w dodatku przesyła mi pełne nienawiści smsy. W dodatku cały czas lączą Nas finanse- to jest najgorsze. Jestem na skraju zalamania , przydaloby mi się parę słów wsparcia, może jakaś rada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymaj sie 🌼 postaraj si jak najszybciej uregulowac wszelkie sprawy finansowe, i jak najszybciej uwolnic sie od niego :o bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz gust
skoro tak się zachował, to znaczy że jest po prostu palantem. Więc zamiast się stresować z tego powodu, powinnaś się cieszyć, że już z nim nie jesteś. Po co ci palant do szczęścia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janne
popieram - załatwić sprawy finansowe i zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janne
tylko dlaczego jak mieszkaliście razem i on kontaktował sie ze swoją była już wtedy tego niue załatwiłaś, tylko czekałaś aż on to zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArlenaF
Cieszę się. Co nie znaczy , że tak łatwo przejść mi nad tym do porządku dziennego. Jestem zła na siebie, że uuwierzyłam. hmmm uwierzyłam, że mnie można szczerze i mocno pokochać. Lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArlenaF
Jak miałam reagować? Powiedziliśmy sobie, że się rozstajemy - mówił mi - "o co Ci chodzi, przeceiż nie jestesmy razem" miałam się miotać, zamykać go w domu, histetyzowac? Kiedy byliśmy razem to nie wiedziałam, że się z nia kontaktuje, coś przeczuwałam, ale wtedy mówil, że jestem histeryczką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masz gust
o masz, ale masz dobre zdanie o sobie... To nie chodzi o to, że nie mozna cię pokochać, tylko o to, że on jest PALANTEM. Trafiłaś po prostu na niewłaściwego faceta. To nie był ON. Widocznie trzeba szukać dalej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×