Juz od dawna powinnam regularnie uprawiac seks...

pa racja :D

miło mi było lampka powodzenia zawojuj czaterią biere dzide i ide -dzida....... idziemy [

hahaha racja milego wieczoru!!!

ja poznałam chłopka na czacie..jestesmy razem pol roku...tak naprawde to on bardziej zakochany..anie jakis co by wykorzystał i zostawił... jesli chodzi o seks to tez jest swietny... tylko trezba umiec zrobic przesiew na czacie..a nie brac kazdego ...tylko zobaczyc czy jest inteligentny , czy elokwentny..a nie pierwszego , ktry zagada gadka : ile masz lat? skąd jestes? czy lubisz seks? ehh a co do pewnej wypowiedzi na poczatku "analizator PEWNIE MA ROZSTEPY, ZMARSZCZKI I CELULIT, NO I NADWAGE może dlatego nikt jej nie chce?" to narazie jeszcze mi tylko zmarszczek brakuje...a tak to wszysko sie zgadza..a faceta kochanego mam..i seks uprawia ze mna z przyjemnością..bo inne moje zalety dostrzega..a wiadomoze nie kazdy jest idealny...

Ama_leta - ja dokladnie tak mialam z bylym... nie szukalam, on zaklikal na GG ktoregos wieczoru i tak sie zaczelo :D

Przeznaczenie!! Dokladnie!! Tak mialo byc!! :D

cześć Ama leta, no tak.. prawdę rzeczesz, mam kłopot... Jeszcze jakis czas temu udało mi sie potrzeby spychac do podświadomości, teraz juz nie mam na to siły.. bo jak długo można...

byłas na czacie?:)

powiedzcie mi dziewczyny, jak wy sie przez te gg poznajecie????? tak na chybil trafil wybieracie sobie osobe z waszego miasta (czy moze osoba Was wyszukala na chybil trafil ) ???????

wybierasz sobie dostepne osoby z danego miasta i klikasz do kogos... :D

oa ja moge zwsze na 1 randce juz

szkocka lampko, troche wiecej luzu ;) Po pierwsze nie miej kompleksow z powodu wygladu, sa tacy ktorym sie to bardzo podoba, po drugie nie nastawiaj sie negatywnie do osob z sieci (choc w 100% to pokrecone osoby :P ) a po trzecie nie mow, ze wibrator jest fuj...to fajna zabawka, naprawde ;)

ale le mozna z wibrkiem?

hej. Ja mam 26 lat i za sobą TYLKO próbe wspolzycia! Zabrzmi to smiesznie, ale probujac sie kochac z moim bylym facetm, doszlam do wniosku, ze to nie ten i z uprawiania seksu nici..hehe boshe..jak on sie wtedy wkurwił...bo jednoczenie sie dowieedzial, ze z nim zrywam..hahaha Ale fakt faktem..przez to ze nie uprawiam seksu, mam problemy zdrowotne z moją 'kobiecoscia'..hehehe Dlatego SEKS to samo zdrowie!

najgorzej mam ja. mam meza, wysokie libido i ciagly brak czasu by pobyc razem. ostanio tesc mial operacje i teraz moj maz musi mu we wszystkim pomagac. rozumiem to ale moje libido nie rozumie. dzis rano moglismy sobie kopulowac w lozku i ...nagle telefon. moj musi isc pomoc. kurdeeeee

Hej, weszłam wczoraj na czat, poznałam dwch facetów, ale jeden z nich bardzo mi przypadł do gustu... Zreszta ja jemu też chyba, bo gadał już potem tylko ze mna ( poznałam po tym że odpisywał od razu, a jak na chwile przestawałam pisac zaraz sie pytał czy aby sobie nie poszłam...):) Od razu chcial sie umówić, oczywiście, zabrakło mi odwagi, powiedziałam ze może kiedys, że może niedługo... :) Powiedział ze sie odezwie, wymienilismy sie numerami gg.... :) Nie wiem co będzie dalej ale nastrój mi sie trochę poprawił... Chyba jednak moge jeszcze kogoś soba zainteresowac.... :) Przynajmniej rozmową i tym co piszę.... :)

szkocka lampka-napisales,ze ten drugi wiele Cie nauczyl...troche to dziwne,bo skoro uprawialas seks 2 razy w zyciu,to raczej wiele nie moglas sie nauczyc,nawet jelsi te 2 razy byly z nim :O

prosze czytac uważnie..:) z drugim partnerem byłam przez 7 miesięcy, kochalismy sie może z 30 razy przez ten czas, i zawsze były to sesje całonocne.. Od wieczora do białego rana....

w takim razie moj blad-przeczytalam tylko polowe pierwszej strony ;)...30 razy przez 7 mieisecy?srednio duzo :P,no ale ok...w kazdym razie...ja Cie rozumiem i rozumiem,ze masz potrzeby...wpadam w szal,jesli mam tygodniowa przerwe,a dluzej to nawet sobie nie wybrazam :|

pon de replay, dzieki za zrozumienie.... :)

A wiec po przeczytaniu wszystkiego dla siebie wyciagnelam takie wnioski, ze jestem spieta, boje sie spotkania bo w necie co chwile kogos poznaje, nie usmiecham sie, bo jestem jakas taka mimo wieku 37 jakas taka niesmiala i wlasnie mam te cholerne DUZE wymagania. Musze to zmienic. Szkocka lampka ja np. jestem zalogowana na randkach "sympatia.pl" pisza do mnie i tacy co szukaja zwiazku i tacy ktorzy flirtu, na chaty w zasadzie nie wchodze. Przez komunikatory poznalam paru fajnych facetow z ktorymi sie przyjaznie juz pare lat. Na gg czy tlenie szukam osob z bliskiej miejscowosci, zaznaczam coby byli w miare wyksztalceni i klikam do nich. Najczesciej pisze, czesc masz ochote pogadac i tak sie zaczyna. Ja mam natomiast tak, ze rozmowa w necie uklada sie wysmienicie, pierwsze spotkania (kiedy juz jestem przyparta do muru, bo z wlasnej woli nie mam odwagi sie spotkac) tez, ale potem oni sie chyba mna nudza i jakos tak sie rozmywa to po kosciach. Tez nie wiem dlaczego tak sie dzieje, bo bardzo se staram, zeby wlasnie nie wkradla sie nuda, a tu doladnie dzieje sie na odwrot. Tez mam przerazajace doły na ten temat. Kolezanka z Irlandii pociesza mnie, ze tam dziewczyny do 40-tki sie bawia, realizuja, a dopiero okolo tego wieku wychodza za maz i rodza dzieci. Nie wiem czy w to wierzyc, no ale tak mowi.

szkocka lampka - brawo!!! :D jestem z Ciebie dumna!!