Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Witajcie!! Majorek, Flyfly, Gosikka... Ano tak mi sie popierniczyło z tą robotą:o A tak w ogóle, to ten mój kierownik z którym nie zdążyłam popracować zwolnił się właśnie w tym tyg:o I to prawda... to juz nie ta sama praca. Zupełnie inni ludzie i pokomplikowało sie trochę:o Zobaczymy jak będzie. Jak by nie było.... to ja zawsze lubię sobie powtarzać ze nic sie nie dzieje bez przyczyny:) No tak.... teraz to wszystkie na Naszą klasę:o A jak Wam podałam link kilka miesięcy temu, to nawet na mnie uwagi nie zwróciłyście:o No ale wybaczam... lepiej późno niż wcale:) I teraz dostaje jakieś zaproszenie i mam zagadkę... bo ja Was raczej tylko z nicków kojarzę:) A przy Sylwii, to już całkiem, bo ani fotki, ani miasta:) Ale domyśliłam sie:) Pozdrawiam... może później wpadnę jeszcze.

grzywka też tak się pocieszam zwykle, nie to... to inne :) (w domyśle lepsze) zaproszenie dostałaś od misia! miś jak flyfly jest kasią!

Miś... też sie domyśliłam:)

Grzywcia, no myślałam, że się domyślisz ;) A kiedy podałaś link do Naszej klasy to ja się zalogowałam, tylko nikogo nie było z moich klas, więc pozostałam na zalogowaniu. Dopiero jak dziewczyna z liceum się wpisała to zrobiłam to samo :) Wieczorkiem poprawię się i pouzupełniam się :P Teraz lecę do roboty coś przygotować na jutrzejszą imprezkę urodzinową Łukiego. Może będą goście, a może nie :O A z pracą wierzę e wszystko się dobrze ułoży, trzymam kciuki :) Gosia, jak Jasiek???

Czy mnie jeszcze ktoś pamięta? Ostatnio mam kłopoty z netem i jeszcze dodatkowe z kafeteria Co was tak naszło z naszą-klasą? Ja tez tam wlazłam, ale żadnej mojej nie znalazłam. FlyFly jak ciasto ,będziesz rzucać?

Grzywcia Sylwia Gruby nis Kasiu:):) Jagga Jagga bede rzucac jak nie wyjdzie do Gosiki:):)zawsze dobrze na kogos zwalic:):P:P:P Ja sie wczoraj zarejestrowalam na tej stronce i znalazlam ludzi z klasy:):)nawet podstawowej:):) Zajrze wieczorem to sobie pochodze i poogladam:):) SDla reszty tez:P:P

:)

Cześć dziewczyny :) Wreszcie jestem. Ostatnio nie mogłam wejść na Kafe, a poza tym musiałam zażegnać kryzys. Grzywcia, masz rację, najlepiej porozmawiać, ale czasem jest to trudne, wiesz - \"gadał dziad do obrazu\"... Potrzebny był poważny wstrząs, który nastąpił wczoraj, było albo, albo, mam za sobą nieprzespaną noc, ale dziś już jest dobrze. Zobaczymy jak długo... Za to zaczynamy odnosić sukcesy w kwestii nocnikowej, Maksiu daje się posadzić na nocnik i od czasu do czasu udaje się złapać siusiu (wczoraj 4 razy). Ale musi być wyraźna zgoda, to znaczy na pytanie czy usiądzie na nocniczek musi paść odpowiedź tak. Wtedy siada i bardzo się stara :) Dziś była koleżanka z córeczką o 11 miesięcy starszą od Maksia. Maks jest niewiele od niej niższy a na pewno sporo cięższy. Wylazł z niego jedynak :( Demonstrował silne poczucie własności w odniesieniu do zabawek i zaborczość w stosunku do mnie. Inna sprawa że on nie ma kontaktu z dziećmi poza placem zabaw, do tej pory nie mał potrzeby dzielić się zabawkami. Muszę nad tym popracować, bo planuję od września (raczej października) zapisać go do przedszkola. Buziole dla wszystkich

Gosza bravo, widzisz czasami dobrze jest posłuchać koleżanek. Miejmy nadzieję, że kryzys odszedł sobie na dobre i nie wróci. Ja mam natomiast mega stresa związanego z przeprowadzką. Wiem, wiem bedzie dobrze, ale dopóki się nie przeprowadzę mnie nie opuści :( Brzusia ładnie to tak. Wpadnij na dłużej i napisz co u Hubcia

Brzusia, a ja Cie wołam a Ty się nie odzywasz, co u Ciebie i Hubcia??? Fajnie, że nas tu odwiedziłaś :) W końcu to Ty jesteś założycielką :)

Dzięki Jaaga, ale nie było łatwo. Postawiłam sprawę na ostrzu noża... Padły nawet słowa KONIEC i PAKUJ SIĘ...

:D:D:D:D hmm wsumie to wpisuje uśmiechy a jestem skonana .. miałam jakiś nerwowy dzień :( wszystkim bez wyjątku sie oberwało :-0 nawet biedna Dasia zza winkla na mnie spogladała.... ehh Jutro jedziemy na roczek mojego chrześniaka od siostry T. no i jej obiecałam zrobic sałtke Gyrosa no i wszystko super tylko ze sobie zapomniałm rozmrozić kurczaka wczesniej no i dopiero teraz skonczyłam Grzywa ja chciałm powiedzieć że sobie wtedy zapisałam do ulubionych ten adress :P:P:P Gosza ciesze sie bardzo ze kryzys minal :) no ale czytam że było ciężko.. Jaaga no na pewno to mega stress jest a kiedy ta przeprowadzka ? Gosza moja nie jedynaczka a jak własnie przyjedza ten mój roczny chrzesniak to daria wariuje i wszysko by najchetniej zamkneła pod kluczem jeju w wakacje to myslałam ze sie ze wstydu spale tak sie zachowywała :-0 a

Gosza :( No to ostro było...ale najważniejsze, że doszliście do porozumienia :)

Donia, a ja zrobiłam dziś Twoją sałatkę z tuńczyka :D

:D :D :D Setną stronkę zaliczyłam :)

Maksiu chyba przeżywa tę wizytę, bo gada przez sen :) Spadam do łóżeczka Dobranoc

ee.. chciałam być druga na setnej :( a tak? tylko czkawka :o hik hiik hik hik hik hik... może nich ktos przestraszy .. hik!

Przestańcie pisać o sałatkach, bo głodna się robię. A jeszcze FLYFLY piecze ciasto. Donia moje życie od kilku miesięcy to jedna wielka przeprowadzka, a tak naprawdę to do końca listopada musimy opuścić mieszkanie, już nie nasze. Gosza spadłaś do łóżeczka godzić się ;) Gruby Misiu, a czym ja cię mogę przestraszyć? No chyba, że wyślę ci swoje zdjęcie :)

Sylwus mam nadzieje że bedzie smakowac :) [MNIAM ] he he Misiu a cukru sobie wez w usta :D:D:D Jaaga a no t tak juz na walizkach :) Zyvcze powodzenia :) zmykam głowa staaasznie mnie boli papappa

Hej babeczki He, he , to orginalna jestem :P:D:D:D Trzy strony mówicie? :P Grzywcia=> Masz rację - nic nie dzieje się bez przyczyny :) Tego linku od ciebie ne pamiętam :O, ale pewnie dlatego, że i tak już dużo tego, nie wiem jak to garnąć i mieć czas na wszystko :O pewne rzeczy (nie osoby ) ignoruję. Sylwuś=> Jaś?...właściwie bez zmian - nie jest gorzej (chyba). Trochę sie dziś męczył przy zasypianiu, bo zapchany (mimo fridy i nasivinu) nosek powodował kaszel :O i się po kilku minutach budził :O. Ale teraz śpi :) Zobaczymu jaka będzie noc. Ta była fajna :) Wylądował u nas w łóżku na 1,5 h ale potem spał sam i bez wybudzania się. Wolałabym dzis nie spać z nim, bo mnie też coś bierze (katar, telepka i chyba zatoki):O Jaaga=> :DTeż nie mogłam wejśc na kafe przez 2 dni :O Kłopoty? Przytulam Brzusia=> !!! :D:D:D Co u ciebie? Jak Hubcio? Gosza=> Na smuteczki i kłopoty Słodkie - \" Wtedy siada i bardzo się stara \" ŁAAAAAAAAAAAA!!!!! - Misiu, to dla ciebie :D:D:D

dzięki :) poćwiczyłam i przeszło! dobrej nocy!!!

Już wiem dlaczego was nie ma. :( Pewnie macie kłopoty z logowanie tak jak ja.

jaaga, a co cię ugryzło?

Nic mnie Misu nie ugryzło Tylko od dwóch godzin próbuje sie zalogować i mi się nie udaje. Chciałam sprawdzic czy mi się uda, no i udało się, a za chwilę juz nie mogłam wejść.

A gdzie pozostałe? Sylwia pewnie ma gości, to zajęta. Dermika baluje na urodzinach. Bawcie się dobrze. Gossika jak twoje zdrowie, lepiej? A jak Jasiek? Gosza, a ty gdzie? FLYFLy

Cześć kobietki :) Jest tam ktoś???? Coś się ostatnio z cafe dzieje, trudno wejść... ale widzę że nie mam wielkich zaleglości. Jutro idziemy z Maksiem na szczepienie, powinnien być zaszczepiony w październiku, ale pielęgniarka która szczepi była długo na zwolnieniu. Zobaczymy jutro ile waży mój kluseczek. Buziaczki dla wszystkich

Cześć dziewczynki :) Gosza, no chyba są jakieś problemy bo dziś też wejść nie mogłam :O Karolinka też miała być szczepiona w październiku, ale zawsze coś przeszkodziło. teraz też musimy odczekać 2 tygodnie od ostatniego antybiotyku..... Nie mam humorku...nie będę więc smucić :(

Cześć :) Pogoda do dupy :O Nie lubię takiego niby-śniegu :O Tylko plucha, wiatr i zimno :O I chyba ciśnienie leci strasznie, bo ok 16tej myślałam, że zasnę Jaaga=> już lepiej :) Dziekuję za troskę :) Jaś ma nadal katar, ale bezbarwny i mniej. Ja tez już lepiej :) Gosza=> Gdzieś nam tabelkę wcięło :O:D Ale napisz ile Maksio waży :) Dla wszystkich i ide chyba spać, bo padam :O :)

O, Sylwuś=> Na smuteczki - i mam karmi kawowe (chyba , bo pierwszy raz kupiłam :P ) Jeśli chcesz, to odstąpię :)