Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nooo taaaaak

WINDYKACJA

Polecane posty

Gość Nooo taaaaak

Ile czasu dziala zanim sprawe odda do sadu? Ktos mi mowil, ze nawet do roku takie prywatne firmy kombinuja jak dlug sciagnac, bo za sciagniecie dlugu maja spora kase. Czy to prawda? Dostalam 1 list z windykacji o uregulowanie zadluzenia, czy dlugo jeszcze potrfaja takie ich dzialania? Zadluzenie mam od roku i od lipca 2006 juz mnie straszono sadem. Dopiero teraz przyszedl 1 list z windykacji. Nie mam teraz pieniedzy na zaplacenie calej kwoty i raty moglabym rozpoczac ewentualnie od polowy lipca. Powiedzcie jak to teraz bedzie wygladalo? Jestem przerazona troche, a mam naprawde ciezka sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DF.
Za odpowiednim wynagrodzeniem mogę ci pomóc w tej sprawie. Zajmuję się takimi sprawami od wielu lat. Finanse, kredyty, pożyczki, inwestycje oraz trudne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Ale jak mi pomozesz skoro to ja im wisze kase? To jeszcze i im bede musiala oddac i Tobie zaplacic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie dokońca jest tak
Ja wisiałam komuś pieniądze. Miało być 3 000zł, ale spłacam 2 000zł i to w małych ratach. Wystarczyło pokorespondować i pójsć na taką ugodę. :) 3 listy polecone i jest o 1/3 mniej, tylko trzeba było wiedzieć co pisać (i pisać prawdę oczywiście, bo gdyby sprawa skończyła się w sądzie ... ). Poszukaj kogos, kto Ci pomoże najpierw wśród rodziny i znajomych szukaj "znajomych-znajmomych", którzy się znają, a jak się nie da, to może rzeczywiście warto żeby Ci ktoś obcy pomógł, nawet za pieniądze. (Często przy kościołach są dużury darmowych prawników).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DF.
Do Nooo Taaaak - podaj swój mail to odpowiem na twoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Nie mam niestety nikogo takiego kto by sie znal na tym. A Ty jak te listy pisalas? Ja chcialabym na razie w ratach dopoki nie ma mojego meza no i bez tych odsetek przynajmniej. Mozesz napisac mi jak pisalas te listy? To ja wtedy tez taki do nich wysle, bo teraz nie wiem co pisac. Moj mail to madziarka13@buziaczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podnoszeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie dokońca jest tak
Nie wiem, co masz napisać, bo nie wiem, o co chodzi. U mnie prawnik zarządał tyle, ile maksymalnie mógł i dlatego negocjowałam, ale wszystko było na podstawie odpowiednich paragrafów, które czytałam wielokrotnie przy pomocy prawnika. Nie wiem, za co Ty musisz płacić. Ja pisałam o bezrobociu i okropnej sytuacji materialnej, w jakiej wtedy chwilowo się znalazłam. Nie ma czegoś takiego, jak uniwersalne pisemko, które wszystko załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
No wiec ja musze splacic uczelnie, ale tez nie mam kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nadiya26l
Witam chciałambym z korzystac z twojej pomocy DF .mój emeil julka2007@poczta.fm Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ROWNIEZ MAM JUŻ DOŚĆ MOJA MAMA NAROBIŁA SOBIE PROBLEMÓW BIORĄC KREDYTY W RÓŻNYCH BANKACH NIGDY NIE MIAŁA PROBLEMÓW Z ICH SPŁACANIEM DO MOMENTU AŻ ZACZEŁA BRAĆ NOWY KREDYTY NA SPŁATE STAREGO I CO W PEWNYM MOMENCIE BANKI ZACZEŁY ODMAWIAĆ ZACZEŁY PRZYSYŁAĆ MONITY O REGULOWANIU ZALEGŁOŚCI WTEDY JA POSTANOWIŁAM ŻE JEJ POMOGĘ BRAŁAM KREDYTY NA SPŁATĘ JEJ DŁUGÓW PODEJMUJĄC SIE IE SPŁACAĆ NA DZIEŃ DZISIEJSZY MOJE RACHUNKI MIOESIĘCZNIE PRZEKRACZAJĄ 15000 JA NARAZIE NIE MAM PROBLEMÓW JEŚLI CHODZI O SPŁACANIEM ALE NIE JESTEM W STANIE POMÓC MAMIE JESTEM NA SKRAJU WYTRZYMAŁOŚCI WOŁAM O POMOC CO MAM ROBIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TERAZ TYLKO CZEKAM KIEDY SIĘ DO MNIE DOBIORĄ A JA CHCIAŁAM TYLKO DOBRZE WIEM IŻ TO NIE JEST WYJŚCIE Z SYTUACJI ZACIĄGAJĄC ZOBOWIĄZANIE NA SPŁATĘ INNEGO ALE CO MIAŁAM ZROBIĆ JEŚLI BANK PRZYSYŁA KOGOŚ Z WINDYKACJI I TRZEBA WPŁACIĆ 1000 WIĘC JEDYNYM WYJŚCIEM BYŁO POSTARAĆ SIĘ O KREDYT A JEŚLI MI WEJDĄ NA PENSJE TO STRACE PRACE BO FIRMA W KTÓREJ PRACUJĘ MI PODZIĘKUJE ZA WSPÓŁPRACE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie :) Tak działają firmy windykacyjne - straszą sądem :) I na tym się kończy. Nękają telefonami grożą itd. I to wszystko. Jak ktoś się im da zastraszyć lub się ich boi (na to liczą) to spłaca. Jak nie to gówno Ci mogą zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOŻE MASZ RACJE ALE TE CZASY KIEDY TO KOMORNIK WPADAŁ DO DOMU I ZABIERAŁ TELEWIZOR TO CHYBA JUZ MINEŁY SĄDZĘ ZE PIERWSZE CO ROBIĄ TO WCHODZĄ NA PENSJĘ A JEŚLI KLIENT NIE PRACUJE TO WTEDY DOPIERO PRZYCHODZI DO DOMU MOJ TATA MA SAMOCHÓD JEST TO JEGO OCZKO W GŁOWIE CHYBA BY NAS ZABIŁ A NAPEWNO ZACZELI BY OD TEGO JEST WSPÓLNOTA MAJĄTKOWA NIE MA ZADNEJ INTERCYZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z TEGO CO WIEM TO SĄ DWA DZIAŁY WINDYKACJ WEWNETRZNA I ZEWNETRZNA PÓŻNIEJ SPRAWA W SĄDZIE I DOPIERO KOMORNIK SŁYSZAŁAM IŻ Z DZIAŁEM WINDYKACJI MOŻNA DOJŚĆ DO POROZUMIENIA ALE TO KŁAMSTWO KIEDYŚ PANI DZWONIŁA DO MOJEJ MAMY I POTRAFIŁA POWIEDZIEĆ IŻ JAK MA DO NIEJ DZWONIĆ TO JEJ SIE CHCE SR...Ć A Z TEGO CO WIEM TO IM NIE WOLNO STRASZYĆ KLIENTA I W TEN SPOSÓB ROZMAWIĆ - INNYM RAZEM TO MI SIĘ OBERWAŁO POSTANOWIŁAM UREGULOWAĆ ZADŁUŻENIE KTÓRE WCALE NIE BYŁO MAŁE PRZESŁAŁAM KASĘ NA KONTO BANKU ALE BANK TEGO NIE ODNOTOWAŁ TO PANI TAK NA MNIE WYLECIAŁA ZE SIĘ NIE WYWIĄUJEMY I TAK DALEJ A TO ZAWINIŁ BANK KTÓRY NIE POINFORMOWAŁ ICH O PRZELEWIE DOPROWADZIŁA MNIE WTEDY DO PŁACZU BABY SĄ JEDNAK NAJGORSZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
Dostałam dzisiaj pismo juz nie z Windykacji a z" Kancelarii Prawnej Szmydka i Buczka I Wspólnicy Spółka Komandytowa" ze sie nie wywiązałam polubownej chęci rozwiązania mego zadłuzenia.Ja naprawde nie ma z czego im zapłacić, pisałam do nich ale grochem o sciane, jakiś czas temu dowiedziałam sie ze ,jest cos takiego jak przedawnienie a oni nic mi zrobic nie mogą ,jak tylko straszyć bo wykupują nasze zadłużenia np.jak ktos ma 1000zł zadłużenie to oni wykupują ten dług za 200zł a od nas żąda całej kwoty plus odsetki ,wiec zarabiają .Wcześniej tez dostałam pismo ze idzie sprawa do Sądu i bede narażona na kolejne koszty ,ale do dnia dzisiejszego Sadu nie było ,pytanie mam czy ktos kto miał firmę Windykacyjna to faktycznie skończyło sie to Sądem i komornikiem..? nie wiem co teraz mam robić ,ponoc mam przedawnienie i boje sie znimi z kontaktowac ,zeby od nowa mi nie liczyli ,a teraz sie boje ze jednak mogą mi sprawę załozyc i ponoszę jeszcze większe koszty :( Sama juz nie wiem ,napiszcie jak to było u Was czy faktycznie doszło do Sądu i komornika...?Te pismo jak inne tez przyszło zwykłym listem ,czy cos takiego mozna traktować serio..?Błagam was odpowiedzcie mi :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
pewnie Cię straszą :) Przerobiłem trochę firm windykacyjnych i nikt nigdy mi nic nie zrobił.... Dużo kasy im wisisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
kurde 1000zł ,wiesz nie wiem co robić moze do jakiegoś prawnika zadzwonić o porade,zajmuja sie oni tym?,jak ich przerobiłeś? nie wiem co mam robić:( wiem moja wina ,ale to za telefon z którego nie ja dzwoniłam ,tylko na mnie stał, ich to kurwa nie interesuje ,potem była długaaaaa cisza ,mysle o zapomnieli a oni po 3 latach sie odzywają i mówią mi ze teraz jestem tyle i tyle winna bo są odsetki:(:( załamałam sie ,nie ma mi kto pomóc ,całkiem z tym problemem jestem sama:( Straszek>>> co zrobiłeś..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
straszek>>>ale przyszło mi już pismo z tej kancelarii prawnej ze sprawę kierują do Sadu i co teraz ,faktycznie skończy sie Sądem..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
po 3 klatach to już jest przedawnione. Ja ich po prostu olałem. Czy skończy sie to sądem?? Nie wiem - trudno powiedzieć ale wydaje mi się że nie. A nawet jeśli to co?? Jak nie masz z czego zapłacić to nikt nic Ci nie zrobi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
No ok ,ale dojdą koszty Sadowe i jeszcze komornicze :( wiec bedzie tego chyba dużo ,ale tobie nic nie z robili...ile byłeś im winny..?i co straszli cię Sądem i przychodziły Pisma kancelarii jakiejś ze sprawa idzie do Sądu...? nie wiem pisac do nich czy czekac az sie przedawni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
nie przedawni się jeśli w ciągu tych 3 lat się przyznałaś do tego że jesteś im dłużna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
nie przyznawałam sie na piśmie juz prawie od trzech lat i żadna kwotę im nie wpłacałam jesli juz to oni dzwonili to tylko rozmawiałam.Czy to tez powoduje ze przerywa przedaweninie,odp. prosze tez dostawałeś takie Pisma z Kancelarii Prawnej ze sprawa idzie do sadu, a potem nic nie było? Wiesz mam Dom jednorodzinny dostałam w spadku ,wiec boje sie ze komornik mi wejdzie na hipotekę bo pewnie bedzie mógł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
przecież nie wejdzie Ci na hipotekę za 100 zł :D Ja dostawałem już nawet pozew który był niby skierowany do sądu :D I nic.... Tak próbowali mnie straszyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
nie jestem in winna 100zł, tylko 1000zł :( wiec zmienia to postać rzeczy :( a kiedy ty miałeś z nimi do czynienia i dużo byłeś im winny ..? ja miałam firme na samym początku justica ,potem pactor a teraz Ultimo i w koncu Prawnicy sie wzięli za to.Czy tobie tak firmy tez zmieniali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszek
wiem ze 1000 - cyferkę mi zjadło :) Amieniaja firmy bo żadnej nie opłaca się ciebie ścigać :) Ultimo to firma z którą miałem do czynienia - chamstwo pracowników mnie tylko przekonało do tego żeby to olać :) DZwonili natręty nawet do mojej matki hehe. wisiałem im jakos koło 900 zł chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadłużona
jej ale cię męczę:) przepraszam ,ale w koncu czegoś moze sie dowiem :) a długo cie tak nękali...wiesz dawno to było ? myślisz ze juz bedzie spokój ,fakt chamscy byli czasem musiałam brac tabletki uspokajające tak potrafili na psychikę wejsc mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×