Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość az mnie szlag trafia

Nienawidze swojej babki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość az mnie szlag trafia

Ciagle sie mnie czepia wyzywa sie na mnie o byle gowno co chwile powtarza a P... to by mogła zrobic to kurwa mac przeciesz ona nie jest moja matka zeby mi tak rozkazywac:O nie wytrzymam z ta jędzą dłuzej:O czy ktos ma podobny problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sie nie dawno przeprowadzial i teraz to naweet za nia tesknie o ile nie zacznie gadac na temat mojego faceta... (ktory jest zlem tego swiata...) chyba rozumiecie w czym rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem to Ona ma z tobą. Widocznie nie wychowywała cię od małego i teraz są opłakane skutki. Wyrósł cham, sobek i na dodatek nieuk, który poprawną polszczyzną nie umie się posługiwać. Współczuję twojej Babce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mnie szlag trafia
Mojego chłopaka to raczej chwali podlizuje mu sie cały czas...a mnie to potrafi tylko wkurwiac nieraz to jej tak nagadam a ta sie jeszcze bedzie ze mna kłucic:O co za wstretny babsztyl:O oddał bym wszystko zeby sie wyprowadziła...najlepiej na....nie bede mowic bo sie obroci jeszcze na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mnie szlag trafia
z kur...iera wyciety---> ona nie jest moja matka ani ojcem zeby mnie wychowywac a moim starym tez daje niezle w dupe nie chciał bys byc na naszym miejscu...co za arszenik jeden:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no tak nie mow z babcia trzeba w zgodzie zyc:P sama wiem ze kiedy babcia mieszkala w mim domku to czasem tez mialam dosc ale teraz sie to zmienilo calkowicie (oprocz kwestii mojego faceta:P) (ostatnio powiedziala mi nawet ze czeka na cud kiedy rozstane sie z nim:P) taka chyba juz rola babc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mnie szlag trafia
one tylko sa po to zeby wkurwiac ludzi..dzisiaj juz nie wytrzymałam nerwy mi pusciły i az sie przez nia poryczałam bo tak jędza dogadywała...pomagam rodzica jak tylko sie da a ta ciagle tylko mi powtarza ty to jestes nierób nic Ci sie nie chce itd..no kurwa jak mozna byc tak chamskim??:O Chciała bym mieszkac ale z moja druga babcia bo to anioł jest...szkoda ze to nie mozliwe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ktorej babci nie lubisz? od strony taty? czy od strony mamy? z kim rozmawiam o babciach to zawsze babcia od strony ojca jest ta gorsza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość az mnie szlag trafia
Własnie ta od strony ojca! jest prze prze prze wredna!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin1989rokkrakow
Mam 20 lat. Mieszkam z matką, ojcem cichym alkoholikiem i 85-letnią babcią, matką ojca. Moje życie to istne piekło. Nie mam przyjaciół, którym mógłbym wytłumaczyć, jak to jest, kiedy nie potrafisz sobie poradzić z otaczającą cię rzeczywistością. Babci rozum totalnie odebrało, mam nieodparte wrażenie, że CAŁE ŻYCIE była osobą toksyczną dla otoczenia. Między nami mówiąc to zwykła jadowita żmija, która wykończyła nerwowo i psychicznie moją mamę i mnie. Oboje leczymy się u psychiatry, ale mnie ta trwająca już pół roku terapia w ogóle nie pomaga. Wierzę w Boga. Sumienie wyraźnie mi podpowiada, że cierpienia uniknąć się nie da i, że nawet ono jest potrzebne, ale z drugiej strony po prostu nie chce się tak dłużej egzystować. Zwyczajnie po ludzku zabrakło mi już sił, by to wszystko wytrzymywać w nieskończoność... Ale wracając do tematu. Jeszcze parę lat temu moja babcia nie była AŻ TAK uciążliwa... Brakuje słów, by opisać dokładnie realia panujące w mojej najbliższej rodzinie, atmosfera w ostatnich miesiącach poważnie zgęstniała... Na nią nie ma żadnego sposobu, jest niezniszczalna... Pozwolę sobie zacytować babcię: "ma być nie tak, jak ty chcesz, ale jak ja chcę" i do mnie: "co za wredny charakter!!!" Są momenty, w których mam ochotę nawet ją zabić z wściekłości na nią, ale jedyne co mi pozostaje, to tłumić w sobie tę nienawistną wściekłość, tłumić, tłumić... Ale jak długo można takie uczucia tłumić w sercu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mózgownica
ja mam podobnie! moja jest tak leniwa ze ja pier***E! JAK MOJA MATKA KARZE MI COŚ ZROBIĆ TO ONA SIE WTRONCA I MOWI "JA WAM JUZ NAPEWNO TEGO NIE ZROBIE" A NIKT JEJ O NIC NIE PROSIŁ! ONA JEST ZAŁOSNA ;/ I NON STOPA MNIE Z SĄSIADKamI I RODZINĄ OBGADUJE Z OBCYMI i WGL ALE NIE POZYTYWNIE TYLKO JAKIES PLOTY NA MOJ TEMAT ROZNOSI! . JA JUŻ Z NIĄ nie moge wytrzymac ;/ czekam do 8nastki i wypier***am z tej chaty ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mózgownica
i mnie ta z którą mieszkam czyli ta od strony mamy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ;)
takiej babki jak mojej nie ma nikt,jest pośmiewiskiem w naszej miejscowości,śmieje się z byle czego,gada same głupoty,poprostu wstydze się jej,a cuchnie jak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja babka mnie tak wkuuur*ia, ze ja pier..... jest taka fałszywą suką. wymysla jakies dziwne historie, skarży mojej matce, opowiada o rzeczach, ktore nigdy nie mialy miejsca, cale zycie była sama. dziadka nawet nie znam. wiem, ze nie zyje. nie wiem jak umarł. nie zdziwiłabym sie gdyby to było samobojstwo. miec taka żone jak moja babka, to pozostaje tylko sie pochlastac, albo linke i na drzewo. jestem pewna ze chlop nie wytrzymal. tak jak ja juz nie wytrzymuje. starucha nie ma nawet matury, a mi bedzie pierdol**c ile sie dzisiaj uczylam ile zjadlam i ile razy bylam w kiblu. co ja to kur*a obchodzi. nie mieszkamy z nia pod jednym dachem, ale jak czarownica przyjedzie to potrafi sie zadomowic nawet na tydzien. nikt mnie bardziej nie wkur*ia. cale zycie mnie upokarza, a moj braciszek jest dla niej swiety. matka ma klapki na oczach i ciagle powtarza ze to starsza osoba i ze trzeba jej wybaczyc. kopa w dupe i czesc, a nie wybaczyc. nienawidze suki!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popierdolone Babki
Głupia nienwidze jej wypierdala mnie do psychologa nie moge siedzieć przy kompie kiedy jest u mnie normalnie ja moge zabiććććć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popierdolone Babki
pierdziawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nawidze jej!!!!!!!!!
Moja babka jest gruba siedzi cały czas przy stole i rozkazuje.Mamy koło niej działke i bardzo żałujemy jak postawiliśmy brame z klinkieru to się wczepiała że tak to nie mogł bys inny kolor a nie dała ani grosza.K.... nie nawidze jej! To troche boli jak sie babcia nie kocha jedna sie wymadzra i druga tez.( długo by tu jeszcze mowic juz wystarczy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikdoro
ja swoją babcie śp :( bardzo lubiłam, tzn. tą od strony ojca. za to ta od strony matki, normalna niestety nie była :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5t35t35t
co zrobic jak bede stara zeby moje wnuki mnie kochaly ? i szanowaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość njjnfhjfjfjf
ja mam to samo. tyle ze wyzywa mojego brata, mnie tez na bank ale nie przy mnie.. jest straszna, brat najgorszy wraca po nocy do domu przyprowadza dziewczyny a ona tylko na wszystkich kolegow jego sie drze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafaeria kolqwe
babcie ze wsi są zazwyczaj milsza a ty nic do niej nie mów nie słuchaj pomoże mam 11 letnie doświadcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafaeria kolqwe
ja źle mówie. nie ważne i z kąd jest babcia. poprostu z nią pogadaj może ma jakieś problemy. jak już jest badzo stara może ją denerwować więcej żeczy ja mieszkałam z babcią czasem było lepiej czasem gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelki
heh kropelki na uspokojenie dolać do herbaty,dowiedz sie jaka dawka jest bezpieczna i do dzieła,niektóre z powodu wieku są wredne a niektóre się nudzą a najgorsze są te co im szkoda że ich młodośc minęła.Ja mama babcię co ma 93 lata,zabrałam ją z prywatnego domu opieki,gdzie za niezłą kasę miała mieć dobre warunki,babcia była z naciskiem na była,apodyktyczna,toksyczna i wredna.Po 8 mieś na wczasach zamieszkała u mnie ,zabrałam ją z grzybicą,brudną,wychudzoną.Babcia jest teraz aniołem,do rany przyłóż,miła,uśmiechnięta,nie marudzi,nie wtrącam się do niej,ma swój pokój i tam sobie rządzi.Może czasem trzeba babcią potrząsnąć aby doceniła co ma.Postraszyć domem starców,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafaeria kolqwe
porozmawiaj z nią. i spróbuj sie bardziej z nią zaprzyjaźnic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkrwiony na maxa na babcie
Też swojej nienawidzę. Ostatnio, jak brałem papier toaletowy w kiblu to powiedziała, żebym nie rwał, bo pieniedzy nie ma. K***A Z OBESRANYM TYLKIEM MAM CHODZIC? ._.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Iwona to Ty ? Chodzi o Autorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wredne małolaty, czas szybko płynie i was kiedyś wnukowie będą nienawidziec, bo już teraz macie wredny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie mogę! Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Moja jest Heterą z piekła rodem! Chyba Sztan by od niej uciekał :-) Ma swoje lata, ma swoją mądrość ale jest tak niebotycznie złośliwa, że trudno uwierzyć iż tyle zła potrafi siedzieć w takiej babince! Najgorsze jest to że jest w bardzo podeszłym wieku. Tak podeszłym że nie ma swoich znajomych (wyumierali), to czepia się nas, rodziny, dosłownie o wszystko! Czepia się sąsiadów i co kto robi.... A do kościoła lata i modli się jak świętoszka. Z taką osobą nie można porozmawiać. Obróci przysłowiowego kota ogonem i tyle. Trzeba ją "znosić" bo przecież jej nie zabiję. Mam tylko nadzieję że mnie się "nie udzieli" taka upierdliwość na stare lata. W końcu jesteśmy połączone genami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mialam taka babke, jak bylam mala ... nic nie wolno bylo robic, chodzic po trawniku, biegac w domu, bawic sie.. glosno mowic, na podworku biegac i sie bawic bo zaraz krzyczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×