niby ładna...a bez chłopaka... ?

nom... :P

a najgorzej juz, to poddac sie presji ogolu :o

w sumie :P tak sie zastanawiam po co tu w ogóle napisałam...

wymagasz zeby twoj facet byl przystojny a sama jestes przecietna w takim razie oczekujesz, ze twoj przystojny facet bedzie niespelna rozumu i nie halo skoro wybierze przecietna dziewczyne sama piszesz, ze tylko wyglad sie liczy wiec zeby on wybral ciebie bedzie musial byc ucieknierem z wariatkowa

dzieki :)

" jednak ostatnio coraz częściej w to wątpię " no tak, w koncu masz juz 17 lat. Mozliwe ze do konca zycia bedziesz sama :(

zeby poznac opinie innych, oczekujac przy tym poparcia wlasnych pogladow, co nie zawsze wychodzi.

"hmmm.....no to tak.... mam 17 lat nie miałam jeszcze chłopaka...większość dziewczyn w moim wieku już ma to za sobą...naprawde niewiem dlaczego się tak dzieje ? z tego co mówią inni to jestem taka sobie albo ładna, gruba tez nie jestem, modnie się ubieram.... naprawde niewiem o co chodzi a jeżeli już ktoś na mnie zwruci uwage to bardzo brzydki... Dlaczego nie podobam się tym na których mi zalezy ? błagam pomocy" jezeli wiekszosc dziewczyn ma to juz za soba, to znaczy, ze wiekszosc facetow to przystojniaki? ty naprawde nie wiesz dlaczego tak sie dzieje czy udajesz?

hmmm ja raczej chciałam poznać zdanie innych nie mając do końca swojego

nie wiem do czego zmierzasz ?

i znalazlas odpowiedz ?

wiecie co Wam powiem ? ze w większości to poje^^bani ludzie siedzą na tej kafateri =)

jezeli nie wiesz, to moze faktycznie wszystkie (wiekszosc?) musi przez to przejsc w ten sposob

nom =) wypowiedz moja powyżej =)

prezentujesz poglad w stylu "z facetami ponizej 185 cm nie gadam"

możliwe... nic na to nie poradzę... chyba że kiedyś zmądrzeje...

możliwe... nic na to nie poradzę... chyba że kiedyś zmądrzeje...

i nikt tutaj na to nic nie moze poradzic, jedyna nadzieje ze z wiekiem przejdzie

gorzej jak nie przejdzie =)

z tego co przeczytalam wnioskuje ze ten chlopak to jest ci chybapotrzebny tylko po to by przed koezankami sie pochwalic.

ale to i tak był mój błąd że w ogóle napisałam coś na tej kafateri ... =p jednak racja to co słyszałam od znajomych ludzie tutaj \"szpanują\" i się wymądrzają bo siedzą przed komputerem i są anonimowi =)

"gorzej jak nie przejdzie =)" tak, bo wtedy zostana tylko dwie opcje 1. albo zostaniesz sama to u... smierci 2. albo bedziesz miala przy boku przystojniaka, ktorego bedziesz uwazac za idiote

nie chce chłopaka żeby się nim pochwalić przed koleżaneczkami tylko po to żebym miała w kimś oparcie i żebym się z nim dogadywała itd zależy mi też na wyglądzie... i nie oszukujmy sie nie tylko mi !

sama bym poprawiła u siebie kilka rzeczy ogólnie ostatnio mam jakąś schize na punkcie wyglądu co chyba zauważyliście :/

"ale to i tak był mój błąd że w ogóle napisałam coś na tej kafateri ... =p jednak racja to co słyszałam od znajomych ludzie tutaj "szpanują" i się wymądrzają bo siedzą przed komputerem i są anonimowi =)" teraz piszesz rowniez o sobie

zależy mi też na wyglądzie... i nie oszukujmy sie nie tylko mi ! pewnie innym facetom tez zalezy na wygladzie i moze przez to jestes sama. wydoroslij troche i obniz wymagania.

i skoro tak ci na jego wygladzie zalezy znaczy ze musi sie dobrze prezentowac przed kolezankami

napisałam co ludzie myśla na temat kafateri chciałam sie jednak przekonać czy to prawda przedstawiając Wam swój problem ... za bardzo to mi nie pomogliście a niektórzy wrecz wymądrzali się \"do książek\" ;/ gadanie

co miałaś na myśli z tymi koleżankami ?