Drugie dziecko-gdy z pierwszym cesarka

KOCHANA EDI chce ccie pocieszyc my staralismy sie z mezem dosc dlugo o skarba 6 lat temu miala zabieg wyciecia jajowodu ciaza pozamaciczna potem jeszcze dwie straty i koncu w zeszlym roku po zabiegu w marcu dalam sobie spokoj z liczeniem dni bo niejedna juz mialaby gromadke dzieci na moim miejscu a unas zadnego rezultatu i po dwoch mcach kwarantanny zaszlam ciaze balam sie okropnie ale jest i mam swoej szczescie, chce zebys nietracila wiary i zycze ci powodzenia w strarankach bedzie dobrze jak mi sie udalo to i tobie tez sie uda

http://images11.fotosik.pl/73/fd9008bbc607ad62med.jpg Dziewczyny zobaczcie czy cos widzicie bo ja tam nic nie widze!Tzn jakis cień

Co do mieszkania na wsi we własnym domu to wszystko ma plusy i minusy. U mnie minusem jest to, że do najbliższego przedszkola jest 14km i pierszeństwo mają dzieci z tamtej miejscowości, a chciałabym żeby moja mała miała kontakt z innymi dziećmi!

Kristen-dzięki,to troszkę przeszłas.Tak jak mówie odpuszczam sobie.A ile masz lat?Bo ja34-stara jestem nie????:(

Edi-----> ale teraz mieszkasz z mężem w bloku czy przed ślubem w nim mieszkałaś bo jakoś cię nie zrozumiałam Olowa-----> myślęze organizm inaczej zareagował na narkozę Bo w sumie to nie wiem jak to wytłumaczyć Ja miałam obdwie planowane więc nie było zadnego wywoływania moze dlategojestem taka zadowolona W sumiemam dwójkę dzieci a nie wiem co to jest skurcz

Oluńka masz racje-jest przekichane w twoim przypadku.Ale samochód macie?

Ja z pierwszą dzidzią miałam tak, że kreska była ledwo dostrzegalna a dzidziuś już był w drodze!!!

Edi Ja widzę test ciążowy ujemny

Teraz Ago z mężem w starym-a przed slubem z rodzicami w blokach.Sorki ze tak wyszło ale szyko szybko i tak wychodzi:)

Samochód jest i nawet dzielilibyśmy koszty dojazdu bo brat męża też ma dzieci, ale nie wiadomo czy nas przyjmą. Dowiem się we wrześniu.

Olunia ja mam 8 km do miasta i teżcodziennie dojeżdżamy z męzem i dzieci wozimy więc podobna sytuacja

Co do tego testu -to pewien gosc jest na topiku i przeslal zony tescik.Twierdzą ze tam sa dwie kreski.Moze na zywo pod swiatłem widac ale ja tez nic nie widze:(

Mnie tez w grudniu druga wyszła lecz ciut widoczniejsza.Ale niektóre dziewczyny trzymaja testy po3godziny a potem wychodza kreski.

Co do cesarek to chyba zawszę będę żałować, że sama nie przywitałam moich dzieci na świecie. W drugim przypadku chciałam wziąść znieczulenie w kręgosłup, ale lekarze byli bardzo niechętni i mi odradzali no i dałam się złamać.

Edi "w starym" tzn w starym domu czy w bloku starego budownictwa bo to ja jakaś zamotana jestem i nie moge Cie zrozumieć?

Olowa a ja odwrotnie-zawsze będe wdzięczna losowi ze nie musiałam tego przechodzić bo chyba bym zawału dostała ze strachu

Agus w starym budownictwie! Olus ja mialam zastrzyk w kregosłup

a dzieci przecież przywitałam Po narkozie wprawdzie tylko na chwilę ale po zzo byłam zupełnie w dobrej formie i jeszcze na sali operacyjnej widziałam małą

mam 27 lat, wcale nie jestes stara mamy tyle lat na ile sie czujemy babeczki ja czuje sie jakbym miala dalej 20 kto zemna???????

Ja równiez sie czuje zajefajnie!Nie wiem jak sie czuja niektóre 30stoparolatki,ale ja na23!!:)

Kirsten--------->jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Poważnie nie czuje sie na swoje 36 lat i nie wyglądam (wszyscy tak mówią)

Edi głowa do góry!!! Może nie warto myśleć cały czas o poczęciu dzidziusia tylko cieszyć się każdą chwilą. Może to stres sprawia, że maluch nie może pojawić się na świecie??? Może też warto zasięgnąć opinii lekarza moim znajomym też nic nie wychodziło, lekarz przepisał im jakieś środki i w następnym miesiącu ich wysiłki zostały uwieńczone sukcesem!!!!!:)

Ja podobno tez nie wygladam.29mi daja.fajnie nie??Jestesmy fajne babki Aguś.A jaki znak zodiaku macie?

Olcia wiem ze musze isc do lekarza lecz poczekam do sierpnia-poniewaz nie minął jeszcze rok od starań.Minie to moze pójde.Teraz odpuszczam:):)

Edi jak możesz to napisz mi o tym znieczuleniu w kręgosłup bo nie wykluczam trzeciego dzidziusia i jakby co to chciałabym coś na ten temat wiedzieć!

Olowa masz rację co do naszej koleżanki Edi też jej rano to samo mówiłam że jak sobie odpuści to zajdzie sama nie będzie wiedziała kiedy , a przebadaćsie też nie zaszkodzi Edysiu jestem panienka:-)

Co do znieczulenia w kręgosłup mnie lekarze straszyli długimi skutkami ubodznymi, bólami błowy, a nawet położna stwierdziła, że był przypadek, że znieczulili komuś górę zamiast dołu. SERIO tak mówili!!!. Osobiście ja w tą makabryczną opowieść nie uwieżyłam. Podejrzewam, że z tym sposobem znieczulenia było więcej ceregieli a im się nie chciało. Chcieli szybko załatwić kolejny przypadek i tyle!!

teraz to sttandard i każdej zdrowej kobiecie która ma cc dają zzo Ale jak ja miałam 12 lat temu to ono dopiero wchodziło i rzeczywiście tak straszyli ale nie lekarze ani pielęgniarki tylko baby na sali

Byłam wtedy b.zmęczona,po16h prób typu na stojaco,piłka itdJak mnie zawiezli na ta sale operacyjna(bo to operacja jest powazna a nie zabieg-tak mówil lekarz)kazali mi usiasć.Za mna anestezjolog(to była pani)i tam na samym dole przy kręgosłupie nie trafiła miedzy drugi a trzeci kręg!!!To był szok.Trafiła w nerw i noga odskoczyła mi tak wysoko jak jaja lekarza(a był wysoki).Prąd przeszedł mi od kregosłupa do stóp.Nastepna próba sie powiodła.Połozyli mnie i kazali patrzec w lampę na gorze(po to by widzieć jak mnie kroja i wyjmuja malucha)

Co do lat to też czuję się jakbym miała 20 choć w rzeczywistości już prawie o dziesięć lat więcej!