Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rita czyli perla

czy zalujecie ze jestescie z nimi?

Polecane posty

Gość rita czyli perla

bo ja po 4 latach chyba załuję... :( codziennie przykre słowa, jak nie wyzwiska, pogarda, lekcewazenie, brak szacunku... a na początku było tak pięknie, czułe słówka, zapewnienia o milosci... teraz słyszę tylko jakies bezzsensowne pretensje albo pokazuje mi jakie to on ma nerwy na cały świat... axmi sie zyc nie chce czasem....a tak go kochalam, dalej kocham, w ogień bym skoczyła za nim.... mamy małą córeczkę, mało poświęca nam czasu, a jak już, to zawsze się konczy jakąś kłótnią o byle gówno... tersaz sobie poszedl ze znajomymi do klubu, ja oczywiscie zostalam w domu, bo nie mialam z kim dziecka zostawic...aha, bo on moze wychodzic, a ja mam siedziec w domu z dzieckiem...tak jest czesto... :( w ogole to mam dosc!!! uwazac na kazde slowo zeby go nie prowokowac, unikac drazniących tematow, nie sprzeciwiac mu sie itp itd... boze jak mi sie juz zyc nie chce przez tego czlowieka, jak moglam popelnic taki bląd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesforna zuzia
BMI- Ty to masz wyczucie wiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rita czyli perla
ja poprostu jestem bardzo nieszczesliwa, jakbym zmarnowala zycie...tak zaluję ze go pokochalam, serce mi krwawi jak codzien okazuje mi tyle pogardy...zadne rozmowy tego juz nie naprawią, zyc mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emphetepe
:( 🌼 to na pocieszenie..no ale nie wiem co Ci radzic.. jak mniemam probowałs z nim rozmawiac... moze napisz list tym razem.. alebo najpierw porozmawiaj a jak zrobi ci awanture (tylko pamietaj - Ty masz byc spokojna, zrownowazona) to wtedy napisz list i mu zostaw a sama sapkuj siebie i wex dzieciaczka gdzies do rodzicow...moze jak przyjdzie do domu, poteskni i przeczyta wszysko to cos sie w nim ruszy..ale napisz wszysko jednak tak by zrozumiał..tłumaczc mu co czujesz, tak akbys z nim rozmawiała.... ale jesli porposi o powort i obieca zmiane to wstrzymaj sie, by nie okazało sie dla niego jawne , ze zaraz poworcisz na jego skinienie..niech poczuje ze Cie rani... bedzie prosił a Ty mow, ze nie chcesz rwcac, ze sie boisz...NIECH POWALCZy..ale i potem zachowuj ostrzonosc... jesli odpusci sobie to lepiej i jego odpuscic bo po co ma sie dziecko wychowywac w takim domu..bedzie zyło z przykładem ze matke, kobiete mozna tak a nie inazcej traktowac..jesli mas zpomoc rodzicow swoich to skorzystaj z niej, tak bedzie najlepiej... muisz mu pokazac ze masz swoje uczucia, zdanie i wole..i nie bedzie sie tak z Toba obchodził bez szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×