Pytanie do dziewczyn,które odstawiły tabletki-czy to prawda..

Miesiąc temu odstawiłam hormony, okres pojawił się przepisowo - po ok. 4 tygodniach. Nie w tym jednak rzecz, chodzi mi o trądzik. Na razie moja cera nie wygląda najgorzej, przed okresem pojawiły się 2 bolące pryszcze na brodzie, to wszystko. Tyle się naczytałam o problemach z cerą po odstawieniu, boję się, ze mnie to jeszcze czeka, a za 1, 5 miesiąca mam ślub.. Jak to u was było? Brałam Logest

brałam jeanine przez 1,5 i niestety po odstawieniu cera znaczenie się pogorszyła. Nawet nie w ciągu pierwszych dwóch miesięcy po odstawieniu, tylko tak trzy, cztery miesiące po.

ja brałam 2 lata Rigevidon nigdy nie miałam ani pół pryszcza na twarzy nawet przed braniem tabletek no i po odstawieniu zaczęła się jazda :O :O :O ryj miałam tak niewyjściowy, że masakra ale już powoli przechodzi odstawiłam w styczniu , syfy zaczęły sie pojawiać gdzies pod koniec lutego a teraz tak jakby już jest ich mniej i nowych nie widać ale to oczywiście indywidualna sprawa i Ciebie może to nie spotkać ;) ;)

hmm, boję się tego, jak pisałam po miesiącu nie jest źle, jednak nie chcę wracać do tabletek, w razie czego nie wiem, co mi pomoże, czy jakieś doustne antybiotyki działają na pryszcze, które pojawiły sie po odstawieniu hormonów? Jestem w kropce..

Dziewczyny, piszcie o swoich doświadczeniach, to dla mnie ważne

ja tabletki odstawiłam niecałe 4 miesiące temu..rzeczywiście skóra się troche pogorszyła i sama się boję,że bedę miała jakieś syfki na ślub (mam 07.07) . Ja staram się jeść więcej warzyw, troche nabiału, unikać alkoholu i kawy, herbaty czarnej..a dodatkowo nie jeść tłusto i kiedy tylko mam mozliwość nie nakładać podkładu ani nic na buźkę.Na jakąś krostkę na noc nakładam Clear&Clear i troche się zmniejszają. Ja niestety mam też inny problem- lubię te krostki wyduszać i robią się poźniej zaczerwienienia..:(

no właśnie, a do mojego ślubu jest jeszcze trochę czasu, więc boję się o swój wygląd, pryszcze miałam nawet gdy brałam hormony, ale jak się wysypią na maksa? Mam nadzieję, ze jakby co aNTYBIOTYKI POMOGą..

Po odstawieniu Diane dwa lata temu przezylam istny horror: najpierw pryszcze, jakie pryszcze - bolesne wielkie czerwone bable na plecach, potem to samo na twarzy. Lekarz powiedzial, ze to sie w koncu wyreguluje. Majac wybor: szpetota lub gladka buzia wybralam buzie i wrocilam do pigulek. Jednoczesnie zaczelam stosowac srodki przepisane przez dermatologa: Davercin w zelu 2 razy dziennie oraz zel do mycia twarzy Purritin z Iwostinu. [tu rada: nie leczcie tradziku po odstawieniu pigulek zluszczajacym zelem, nie pamietam , jak sie nazywal - bylo tylko gorzej, zostaly mi po nim przebarwienia] Zaczelam brac Yasmin, wszystko wrocilo do normy w ciagu tygodnia. Przed paroma miesiacami odstawilam w koncu i te pigulki. Bylam pelna obaw, zaopatrzylam sie jednak w ten Davercin i Purritin-zel. Mija czwarty miesiac, krostki pojawiaja sie sporadycznie, glownie przed okresem. Skora na buzi nie jest juz tak ladnie napieta jak przy hormonach, ale ogolnie jest ok. Przetluszczaja mi sie teraz wlosy - ale to akurat najmniejszy problem, myje sie przeciez codziennie ;)

Ja nie brałam diane, ale logest, który ma chyba mniej hormonów, ja mam krosty głównie na brodzie, nie wiem, co mam zrobić.. mówisz, że jak zaczęłaś brać po przerwie to szybko trądzik ustapił? A po jakim czasie pojawoły się te bolące pryszcze?

novynette. Zastanawiam sie czy czy wyskakiwanie syfów zalezy od wieku tzn. im starsza kobieta tym mniejsze ryzyko ze beda wyskakiwac pryszcze. Mam 27 lat i nigdy nie miałam problemów z cerą

ja mam 25 lat, kiedyś miałam trądzi, ale wyleczyłam go zanim zaczęłam brać logest, który w sumie niewiele działał na mojcerę, syfki i tak co jakiś czas wyskakiwały

podnoszę z nadzieją, że ktoś jeszcze coś dorzuci..

ja przestalam brac tabletki w grudniu i po jakis 2 miesiacach pojawily sie problemy z cera teraz jakby powoli ustawały ale jeszcze są

No to ja dorzuce swoje 3 grosze. Bralam tabletki przez 3 lata - najpierw diane potem cilest. Zaczelam je brac wlasnie po to zeby \"leczyc\" tradzik. jakies 3 tyg po odstawieniu tak mnie wypryszczylo, ze hej! Paskudne podskorne ropne krosty na policzkach (takie same jak te ktore mialam przed tabletkami). Na szczescie juz przechodza (7 tyg od odstawienia), skora sie goi - zostaly mi tylko sine plamki, ale wiem ze i te znikna z czasem. Najwazniejsze ze nic nowego nie wyskakuje. I oby tak zostalo :)

Ja brałam tabsy ok 4,5 roku. Po odstawieniu nie miałam żadnych problemów z cerą (normalna - sucha).

Ja bralam tebsy około 3 lat. Całe życie miałam cerę bez problemow, 3 m-ce po odstawieniu zaczęla mi sie świecić buzia i zaczęły wyskakiwać wypryski, szczególnie na czole i brodzie. Borykałam sie z tym prawie 3 m-ce. Bylam u dermatologa, ona dala mi Devercin roztwór i kazała przeczekać. Teraz nie biorę już rok i buzie mam znacznie ładniejszą. No i cały moj organizm wrócił do normy, bo na początku wariował. Pa

ja tez odstawilam calkiem po kilku latach. Przez pierwsze 4 miesiace po odstawieniu nic nie wyskakiwalo, za to teraz coraz czesciej wygladam jak nastolkatka, dobrze ze moj chlopak potrafi to zrozumiec :)

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, ja wcześniej miałam cerę trądzikową, przez cały okres brania tabletek tlustą, poczekam i zobaczę, co się będzie działo, ale nie ukrywam, że się boję.. najwyżej pójdę do dermatologa, może mi przepisze antybiotyki