Co mam teraz zrobic z moim chorym psem?

Wczoraj zostal ugryziony przez innego psa w lopatke. Pies,ktory go pogryzl jest szczepiony i zdrowy wiec nie obawiam sie wscieklizny itp. Obmylam rane, nie jest taka duza. Krew zaschla ale od pol godziny rana sie saczy. Wydobywa sie z niej bardzo gesta maz czerwona. Pies czuje sie dobrze, wesoly, biega, je ale niepokoi mnie ta rana. Czy mozna to jakos zatamowac? Nie leci strumienaiami, powoli sie zbiera ta maz ale jednak... Moze trzeba to zszyc?

mysle, ze powinien o tym zdecydowac weterynarz wyierz sie do niego z psem :)

Psom sie raczej ran nie zaszywa...obmywa sie i pies liżąc rane sam sobie ja wygoi...poczekaj spokojnie do jutra jesli jutro rano rana nadal bedzie sie saczyla udaj sie dla swojego wlasnego spokoju i z troski o psa do weterynarza...ale nie martw sie bo jesli pies nie jest posępny to napewno nic mu nie bedzie...jesli mam Ci cos madrego poradzic to radze jutro udac sie profilaktycznie do weterynarza niech on specjalistycznym okiem oceni rane i stan pieska...ale jeszcze raz podkreslam nie masz czym sie martwic bedzie dobrze...

Moim zdaniem powinnas pójść do weterynarza.

roztargał sobie skore na drzwiach od samochodu bo zaczał kota gonic i weterynaz musial go szyc...miał 15 szwow biedaczek..ale sie zagoiło:)

Ciemnooka Brunetko...psom rany zaszywa się tak samo jak ludziom. Jeśli rana jest rozległa to sama się nie zagoi. Psom szyje się łapy, uszy its. Lizanie rany przez psa jest bardzo nie wskazane, bo może wdać się zakażenie - dlatego stosuje się kołnierze, kubraczki zabezpieczjące przed lizaniem. Nawet jeśli w tym przypadku rana nie kwalifikuje się do szycia to ja bym do weta poszła. Da psu jakąś maść na szybsze gojenie i oceni czy faktycznie szyć nie trzeba. pozdr.

Co tu ktoś za bzdury opowiada, że psom się ran nie zaszywa?? Co od razu na 7 zdrowasiek do pieca i przejdzie? albo babe przysłać zeby urok odczyniła?? taaa... że "goi się jak na psie" nie znaczy, że psiaków się nie zszywa! zszywa!!!!!!!!!!! Pewnie, że pies będzie chodził... Może nawet dobrze sie czuć dopóki się coś nie zapaprze... Mój pies rozciął łapę nad wodą i biegal na pełnym gazie dopóki ktoś krwi nie zauwazył... okazało się, że przeciął nawet staw.... Pies po ugryzieniu innego psa może mieć ranę zakażoną lub zainfekowaną. Powinnaś udać się do weta i koniecznie powinien to przemyć, wpakować jakies antybiotyki albo coś. Nie ma co się oglądać tylko lecieć. Powinien to dokładnie przemyć zeby zobaczyć czy tam jakiegoś swinstwa nie ma i czy rana wymaga szycia...

...napisalam ze psom sie RACZEJ ran nie zszywa...nie wiem jaka jest ta rana ale mysle ze jakby mial miec zalozone 15 szwów to autorka wiedzialaby ze rana kwalifikuje sie do zszycia a jesli chodzi o lizanie to tu sie grubo mylisz bo sa rany ktore pies wlasnie w ten sposob leczy...sa oczywiscie i takie ktore trzeba dezynfekowac odpowiednimi lekami i wtedy lizanie nie jest dobre...

Owszem psia slina ma w sobie składniki, które przyspieszają gojenie, ale w niektórych przypadkach lekarze zabraniają lizania!! (poza tym jeśli chcesz zeby pies polizał sobie łopatkę to poliż sobie sama łokieć, albo też łopatkę) Rana może kwalifikować się do zszycia, a autorka nawet o tym nie będzie wiedziała. Daleko szukać przykładu nie musze - znajomego psa capnął za tyłek drugi pies... skończyło się na 3szwach, ale były potrzebne nawet te trzy na małą ranę... między innymi po to zeby się nie paprało pół roku tylko szybko zrosło. Nie można nic powiedzieć nie mając ani bladego pojęcia jak to wygląda, ani tym bardziej wiedzy z zakresu weterynarii. Pies jest w ruchu, rana może też cały czas być rozwalana... skóra przecież pracuje. Więc moim zdaniem nie ma co czekać tylko iść do weta. Nikogo przez to nie ubędzie.

P.S. poza tym : nie RACZEJ się psów nie szyje, ale nie szyje się ich w przypadkach, które tego nie wymagają... NIe ma reguły. Wątpie, zeby któregokolwiek z lekarzy uczyli: nie szyj psa chyba, że ma wnętrzności na wierzchu, albo ranę na 10 czy 15 szwów conajmniej... :/

no wlasnie moj pies ma rane lekko szarpana i wydaje mi sie, ze cos z tej rany wystajem kawalek ciala:( Caly czas przemywam i jutro pojde z rana do lekarza. Bo jak to sie zrosnie jak jest mala dziura w skorze od wbitego zeba?

wystaje*

No mój 7 miesiexzny lablador też został zaatakowany wczoraj przez owczarka niemieckiego, którego wlasciciel nie był w stanie utrzymac.pogryzł go w dwóch miejscach.Pies miał zabieg meczyl sie całą noc.Tak mi smutno.Bo nie dośc, że szczeniak i taki pocieszny , atu jakis durny wilk bez kaganca zerwal sie i siup.......zabić to mało!!!!

moj pies ma problem z lapami pomocy

Idz do weterynarza jak najszybciej. Trzeba to sprawdzic, moze zrobic nawet zabieg. W http://weterynarz-szczecin.info/ maja specjalistow, ktorzy moga sie zajac Twoim psem.

Propnuje jak najszybciej udać soe do weterynarza. To swietni specjalisci, którzy pomoga wyjsc zwierzeciu z najwiekszych problemow. W http://www.vetriver.pl sa swietni.