Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie przy kasie...

na czym oszczędzacie?

Polecane posty

Gość nie przy kasie...

Kochani na czym staracie się zaoszczędzić? ja np. robię zakupy w biedronce, ciuchy kupuję na wyprzedażach,kosmetyków używam w miarę nie drogich,ale dobrych jakościowo np.ziaji. a jak Wy sobie radzicie z codziennymi wydatkami,np.na jedzenie(które notabene jest przeciez najdroższe!)? oszczędzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja płacę rachunki przez Internet....zaoszczedzam na oplatach pocztowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob Budowniczy
Ale macie fajnie, ja nie musze oszczedzac i sie nie mam czym pochwalic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowiek myslacy
ja oszczedzam na tym, ze nie mam dziewczyny, no doslownie teraz spie na pieniadzach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bob Budowniczy
czlowiek niby tak, ale z drugiej strony ile sie reka namachasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myje naczynia w zimnej wodzie-
nauczylam się tego od Niemcow :P polecam równiez założyc b. słabe zarowki np. do kuchni, do lazienki (to tez od nich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nojosru
myjesz naczynia w zimnej wodzie?na pewno fajnie wygladaja.jelsi chchesz zaoszczedzic na wodzie to sobie zagrzewaj do mycia naczyc i wklewaj w jakas miske ktora na koncu umyjesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuję na allegro. wszystko mam taniej. najpierw w sklepie poluję na towar, wybieram, oglądam, fotografuję jego metkę i potem szukam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdewdd
gdy nie miałam pieniędzy: kupowałam najtańsze produkty do jedzenia, najtańszy papier toaletowy nie kupowałam produktów które mogłam zastąpić innymi (np do mycia armatury sanitarnej używałam proszków do prania itp), nie używałam płynów do płukania prania, balsamów do ciała, toników, mleczek kosmetycznych itd itp krem jeden, tanie cienie do powiek i fluidy itd itp po mieście chodziłam na piechotę lub bezpłatnymi liniami, jeśli było to możliwe a czasem jazda na gapę nie kupowałam prasy (to mi akurat zostało, wystarcza mi internet i tv) nigdy nie oszczędzałam na energii (światło, woda i takie tam) no ubrania też na wyprzedażach itd itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z oszczednością to
u mnie raczej kiepsko ... Na jedzenie dużo nie wydaję bo jem mało, więc tutaj odpada, wodyuzywam tyle co musze, trudno chodzic brudnym, nie swiece światła w pomieszczeniu, w którym mnie nie ma, staram się miec mniejsze rachunku za telefon np. za telef. stacjonarny miałam 130-150 zł teraz mam 80-100 zł., za komorkę płace tylko abonament co najwyżej 10 zl więcej Ciuchy kupuje w firmowych sklepach ale przeważnie po sezonie jak jest obnizka cen ... Nie mam na czym oszczędzać, do kina lubie chodzic, od czasu do czasu na lody, kawę, no i paliwo lubie jeździc wydaję ok 300 zł na benzynę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słabe żarówki w kuchni i łazience? To jak mozna po ciemku gotować albo pielęgnować ciało Poza tym wymyślono coś takiego jak żaróki energooszczędne A mycie w zimnej wodzie to dopiero rewelacja, ciekawe po jakim czasie można mieć problemy z reumatyzmem Ja oszczędzam na tym że robię duże zakupy w carfurze a nie w osiedlowych sklepach. Na dużych zakupach oszczedza się kazdorazowo średnio 20 - 30 zł Poza tym mam samochód na LPG czyli jeżdze połowę taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z oszczednością to
Zapomniałam napisac nie kupuje kolorowych pisemek, jak juz wole kupić książkę, chociaz książki sa dosyc drogie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z oszczednością to
Nie lubie marketów, bo tam zawsze wydam więcej pieniędzy, dlatego je omijam, dla mnie to też oszczędność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeee
ja tez prubuje oszczedzic, chce jechac zagranice, ale jak narazie konczy sie na marzeniech, od wczoraj zaczelam prace, ale oczywiscie jak zwykle maja nas z idiotow i nawet nie mialam jak zaczac tej pracy z ich powodu a zaplaca mi tylko za 2godziny... huraaa poprostu odkladam fortune:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- zlikwidowałam telefon stacjonarny: musiałam płacić abonament, a prawie w ogóle z niego nie korzystałam, bo mam komórkę - nie palę, nie piję, nie chodzę na imprezy - robię duże zakupy w hipermarkecie. Zamiast kupić chleb w osiedlowym sklepiku, wolę jechać do Polo Marketu czy Biedronki - częściej chodzę na pieszo, bo na rachunkach za paliwo można się zrujnować. - nie oszczędzam na kupnie nowego komputera, odkurzacza, bo jak mam kupić komputer za 1.500 i ona ma mi się potem rozwalić, to wolę kupić taki za 3 tys. i korzystać z niego latami - nie kupuję perfum za 200, 300 zł, bo dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto -ubieram się w firmowych sklepach, ale skoro mam szafę pełną ciuchów, to je noszą, a nie ciągle kupuję nowe twierdząc, że nie mam w co się ubrać - nie kupuję Ludwika do mycia naczyń i Pronta do ścierania kurzu, bo zamiast tego, mogę kupić coś, co jest o 2-3 zł tańsze, a czyści tak samo. Czyli nie płacę za firmę. - nie kąpię się w wannie pełnej wody, ale oszczędzam wodę biorąc prysznic: odkręcam wodę, zakręcam wodę i myję ciało żelem pod prysznic, odkręcam wodę, żeby spłukać pianę Jestem z natury oszczędna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zarcia nie kupuje bo jestem jeszcze na utrzymaniu rodzicow, ale jakbym miala to pewnoz rezygnowalabym calkowicie ze slodyczy (batonikow, slodkich bulek) i przekasek na rzecz zdrowego jedzenia. Przeszlabym takze na diete i po prostuz wyczajnie ograniczyla ilosc kupowanej zywnosci. Dobrym sposobem na oszczedzenie jest tez kupowanie nieprzygotowanej zywnosci i pichcenie samemu;] A do pracy szkoly zamiast brac na zarlo ze sklepiku (ktore jest drozsze) zabierac je z domu. Co do kosmetykow- ja mam specjalniy rozklad wg ktorego kupuje- kazdy rodzaj kosmetyku jest przypisany jakiejs polce. Tak wiec np. na zel do ciala minimum, a na krem do twarzy maximum. To sie zwie zakupy z rozsadkiem Po za tym nie mam w zwyczaju wydawania pieniedzy na glupoty- \"bo gdy przechodzilam kolo sklepu to cos tamz obaczylam i nie moglam sie powstrzymac\";] Kurde, czy ja zaczynam skąpieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czlowiek myslacy
Bob Budowniczy.... juz nie macham:), jestem na odwyku od miesiaca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszczedzam na jedzeniu - robie duze zakupy raz w tygodniu w hipermarkecie, wychodzi o wiele taniej niz codzienne kupowanie kilku rzeczy. Gotuje na codzien (zdrowiej, smaczniej i taniej niz jedzenie na miescie). Nie chodze na imprezy, nie zeby zaoszczedzic, ale dlatego, bo troche mi sie znudzily. Mam zarowki energooszczedne i zawsze gasze po sobie swiatlo - takie przyzwyczajenie jeszcze z domu. Ale zarowki mam jasne, nie cierpie polmrokow, mecza mi sie oczy! O, przypomnialo mi sie, ze na pascie do zebow oszczedzam, przewaznie kupuje najtansza Colgate (klasyczna, czerwona), jest taniutka, a w smaku taka sama jak te drozsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka.
Na zapalkach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myje naczynia w zimnej wodzie
:) naczynia są czyściutkie, na szczęscie płyn jest niezły, nie wiem o co chodzi z reumatyzmem- kiedy płucze je w zimnej wodzie to trwa chwilę... co do swiatla- kochani nie jestem stuknięta, podałam tylko przykład tego jak inni oszczędzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiać się czy płakać
nie umiem oszczędzać, ale chcę się nauczyć na początek wystarczyłoby nie wchodzić do sklepów z odzieżą - mam tyle, że wystarczy na kilka lat... tyle, ze wtedy będę musiałą wydac na psychologa, bo to skuteczna terapia antydepresyjna takie zakupy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mogę powiedzieć że
na telefonie :-) Nie mam komórki, a ze stacjonarnego wykonuję może 10 rozmów na pół roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja majac internet
nie kupuje zadnych gazet bo wszystko co chce sie dowiedziec wyczytam w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak wyzej
nie kupuje gazet bo wszystko jest w necie , chyba ze do podrózy "Zwierciadło" :-) , telefony stacjonarnego nie mam , taniej jest mi na komórke duzo minut przy nie wysokim abonamencie. Ciuchy z lumpeksu , wyprzedazy - ale nie wszystkie , jak juz inwestuje to jedna rzecz dobrej jakosc niekoniecznie super firmowa . Promocje w marketach choc tu trzeba byc czujnym ;-). Kosmetyki na allegro , duzo taniej czasem niz w sklepach, aptekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...śmiać się czy płakać
No kochana, odziez na kilka lat ... jak to możliwe, przeciez moda się zmienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żarówki enerooszczędne
tez mam ale tylko tam gdzi zapalam swiatło i świeci się kilka godzin np. w WC czy lazience takie zarówki nie moga byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja tatar
Ja nie oszczędzam.. jak mi kasy brak na hotele, wyjazdy i hulanki idę do kolegi, dzownię do niego lub pisze opis na gg tak mi szaro tak mi zle.. on szybko dzowni do mnie, bo ma dobre serce i ja o tym wiem i wiem jak go podejsc Spotykamy sie, ja mu biadolę o sobie, biorę na litość,. ze sama, że gwałcił mnie Wiktor, że jestem taka biedna.. idziemy do łozka.. a potem on na drugi dzien mowi idz tam w teatrze znajoma cie przymmie:) i tak zdobywam prace:)i kasssse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×