Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielko_polanka_

samotność

Polecane posty

Gość wielko_polanka_

co zrobić żeby nie być samym ale i też ( przede wszystkim) samotnym ? rady typu wyjdz na imprezę, do kina i tak nic nie dają bo trzeba miec z kim iść. ..myslałam że na studiach cos się zmieni, ale niestety jestem osobą "dojeżdżająca" wiec nici z normalnego towarzystwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z daleka dojeżdżasz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
40 km dzień w dzień i zero perspektyw na zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z daleka dojeżdżasz
To nie jest tak dużo...przynajmniej moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
dużo pewnie ni e, ale jest to bardzo męczące :( i utrudnia i to "normalne " życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciszona................
znam ten słonawy smak, oj znam, chociaż dom pełen ludzi.... bliskich przecież! wielka polanko {kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciszona................
ale teraz już prośmy o sen 🌼 dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z daleka dojeżdżasz
Dla chcącego nic trudnego;) 40km to mniej niż godzina samochodem czy autobusem. Nie wszyscy integrują się na nocnych imprezach, co z kinem, wystawami, koncertami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
dobranoc wyciszona .... :) tylko że ja zostaje, jutro zaliczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
jasne że nie wszyscy ale zdecydowana większość . tak ja k pisałam można iśc do kina lub wystawę ale samemu głupio a nawet nie mam normalnej znajomej żeby gdzieś wyskoczyć bo każdy ma "własne " życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z daleka dojeżdżasz
No właśnie piszę żeby z kimś, nie samej przecież. Nikogo nie masz? To zaproponuj wspólne wyjście np po zajęciach. U mnie na studiach po koleżanki nocowały dziewczyny z roku "dojeżdżające" spoza wawy - to apropos imprez. Na którym jesteś roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
na II , problem też w tym że u mnie na roku jest bardzo mało osób bo to są dosć specyficzne studia ( ilościowo jest o połowę mniej niz w liceum )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z daleka dojeżdżasz
Ilość osób działa na Twoją korzyść, przynajmniej tak mi się wydaje. Mało ludzi-większa integracja, wszyscy się znają itp. Nie ma mowy o masówce. Ja na roku miałam 17 osób;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielko_polanka_
:) hm... tylko że jak na początku wszyscy się integrowali mnie ni ebyło a teraz ( tak mi się wydaje ) mam etykietkę "nudnej dziewczyny" która nigdzie nie wychodzi itd. a wyciągnąć kogos po zajęciach to graniczy z cudem, wszyscy tylko wieczorami się umawiają a w weekendy kiedy mi pasuje oni jadą do domów :) co za zycie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak...
nie przejmuj sie, ja tez nie mam duzo znajomych na studiach. a w sumie to nikogo nie mam tak zeby sie spotkac po zajeciach. moze dlatego ze tez nas malo (kier.fizyka) :) dlatego tez wiekszosc czasu spedzam sama przed kompem :( ech ale moze kiedys to sie zmieni czego i tobie zycze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×