Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

A co do dnia dzisiejszego to już 1000 jest na koncie. Dojdzie sobie jeszcze 500 ;) Zaraz się biorę za ogarnianie pokoiku, bo niedawno z kościoła wróciłam. Muszę jeszcze a6w i potańczyć przynajmniej tą godzinkę. Lepiej byłoby 2. Ale nie wiem czy się wyrobię bo o 18:30 idę do kina na \"Harrego\" ;) z kumpelą. Całe szczęście, bo mój chłopak miał na dzisiaj jakieś zlecenie i nie mogliśmy się spotkać. Jak bym tak miała się cały dzień w domu kisić to nie wiem jak by się to skończyło... Z nudów to mi się jeść chce ;) To ruszam papapa :D

:) obiadek już zjedzony :D A takna marginesie to dzis już 3 razy myłam naczynia i tak mi zleciało 1,5 godziny!! A to zawsze jakies kcal mniej!! Zaraz ide sobie myc włosy :) potem do koscioła ide, potem sobie bede ogladac tv!! Oczywiscie dzis cwicze!! A jak :) Dzis znowu spedziam sama dzionek bo mój misko w pracy!! Ale trzymam sie dzielnie!! Nie wiem czy pisalam, ale od jutra mam urlop heheh całe 3 dni!! Zreszta do pracy chodze do 11 wrzesnia, a potem to nie wiadomo??!!! Miłego leniuchowania :)

Hello :) Nie wytrzymałam dzis i się zwazyłam :D waga pokazała 56,2 :) oby tak dalej!! Dzis chyba z tej radości bede dalej podążać tym krokiem czyli mało jesc!! :) Właśnie jem sniadanko !! Dziś w planach mam prasowanie, pranie, spacer :) i z grzechów to jak juz to lody!! I oczywiscie 8 minut abs!! jak dalej tak bedzie z szukaniem sali na wesele to ja nie wiem czy wyjde za maz!! Juz prawie nigdzie nie ma miejsc!! Maskara!

wczoraj zjadlam jakies 1500kcal ale bylam u babci wiec nie ma sie co dziwic;] ogladalam tez z chlopakiem Harrego ale nie 5 tylko 1:P bo on nie ogladal wczesniej zadnej czesci i postanowilismy ze najpierw musi nadrobic zaleglosci:) milego dzionka

a wazylam sie to nadal mam 52:( tyle ze teraz mam okres i nie wiem czy to ma jakis wplyw na wage??

oj Elf_Ola tez bym chciała ważyc te 52!! a tak waze 56,2!!! A ja nie wiem czy kiedys przekonam sie do Harrego Pottera!!

Ale gorąco!!! Ide robic 8 minut abs :)

ale ja mam tylko 162cm wzrostu;] a dzisiaj zapowiada sie szalona noc bo spie u przyjaciolki:D

Kurcze szukałąm naszego topiku i szukałam!! Ja zjem sniadanko wypije kawke i zabieram sie za sprztanie, potem mam impreze zapoznawcza naszych rodzin!! :)

Hejka :) No no Gagatka poważna imprezka :) Trzymaj się :) Ja się odchudzam od poniedziałku! W tydzień chciałabym schudnąć kilogram i na tym sie na razie zatrzymać.

a ja przez troche mialam male zalamanie bo zastanawialam sie czy jest sens sie odchudzac:o ale dzis znowu zobaczylam te zajebiscie chude modelki wiec chyba nadal pozostane przy niejedzeniu:(

Normalnie dom mi sie nie zamyka od gosci!! Jedni wchodza, drudzy wychodza, trzeci nocuja!! AQ ja nawet nie mam sie jak wykapc!!! A tu za godzine musze byc juz w autobusie!!

Hejka :) Jak widzicie w stopce źle się stało! Ważę 59! I na tym muszę poprzestać bo stanę się w końcu wielorybem :O Od dziś zdecydowanie biorę się za siebie! Dosyć tego dobrego :O

Witam wszystkich serdecznie, dziś ja wstałam i mam zamiar zrzucic parę kilo :)

Odstresuj się dzięx ;) Nibywsamrazale witaj i przyłącz się do nas :) Ja sobie na śniadanko zjadłam serek wiejski(150) i gruszkę (100) a na drugie śniadanko zjadłam drugą gruszkę (100) :D Teraz biorę się za sprzątanie pokoju ;)

A gdzie reszta towarzystwa? Odezwijcie sie ;) Ja już po obiadku : 2 grahamki (300) + 1/2 pomidora (25) + mała śliwka (25) = 350 kcal :) Pędzę sprzątać dalej ;)

Zjadłam właśnie 5 małych śliwek (100) :) A sprzątania mam już dość :O

A na kolację zjadłam serek wiejski (150). Dzisiaj 950 kcal :) Sprzątałam cały dzień i jeszcze troszeczkę mi zostało :P

Ale tu wieje pustkami :( Mam nadzieję, że wrócicie :( Wczoraj zrobiłam jeszcze a6w, 20 min rowerka i 50 min tańca :) A dziś zjadłam na śniadanko grahamkę (150) i gruszkę (100). 250 kcal już jest.

Jestem jestem :) ale tyle w moim zyciu sie dzieje :P Latania i dzwonoienie za orkiestra jest starsznie meczoce, zwłaszcza ze chyba do 10 juz dzwoniłam, wstepnie zarezerwowałam 3 :D w sobote jade słuchac jednej (i nawet taniej choc zobaczymy jak graja) Nie wiem iel waze i nie chce wiedziec, pewnie przytyłam, ale kiedyś to zrzucę :P Pozdrawiam p.s wczoraj się zaręczyłam :D:D:D

Gratulacje Gagatka :D Jak dobrze, że jesteś :D To kiedy zostaniesz mężatką? :D Ja już po drugim śniadanku - gruszka (100). Teraz pędzę do lekarza i nie wiem ile mi zejdzie w przychodni :O Pozdrówka :)

Witam Chciałabym sie przylączyć do odchudzania ale nie wiem czy mogę?? Ja waże ok 56 przy wzroście 164 chciałabym chociaż ze 4 kg schudnać bo tłuszczyk mi się odlożyl tu i ówdzie... troche już sie zmotywowałam czytająć jak wam idzie i mam nadzieje że zapał mi nie minie

Witajcie nowe osóbki :) Heheh jak nam idzie, np. mi idzie pod górke :P Ale ślub jaka to jest motywacja :P:D neli bedzie 2 sierpnia 2008 roku :D

Taka jedna... jasne, że możesz się przyłączyć :) Siemanko :D Ruszaj z nami do boju! :) Gagatka masz jeszcze rok czasu! Zdążysz i z orkiestrą i z kilogramkami :D Tylko spokojnie i rozsądnie z tym drugim ;) Pamiętaj, że szczuplutka jesteś! A ja sobie zjadłam jeszcze 2 grahamki na obiad ( jedna z pasta rybną) - 350 kcal i gruszkę na podwieczorek - 100 kcal. Ale wkurza mnie mój chłopak strasznie :O Kłóci się, że nie moge tak mało jeść i zabrania mi się odchudzać :O A jak do niego idę to mnie dokarmiają obiadem, lodami, czekoladą :O Masakra :O Dzisiaj zapowiedziałam mu żeby sie nie wtrącał do mojego jedzenia, bo z tego są tylko kłótnie. Ja wiem swoje, on swoje i już. Jak moi rodzice normalnie :O Co za ludzie Ale i tak ich kocham ;)

Jeszcze dojadłam wiejski (250) i gruszkę (100). Dzisiaj 1050 kcal. Ale nic nie ćwiczyłam :O Zaraz zrobię a6w i lulu ;)

Jejku ten wiejski to miał być - 150 ;)

Dzień dobry :D Ja już po śniadanku: grahamka (150) i gruszka (100) :) Monotematyczna trochę jestem :P ;)

No trochę :) ja na razie 2 kromeczki z szynka i papryka. Teraz pije kawke potem ide do sadu z jakimis papierami. Spac mi sie chce

Heh :D Bo w tym tygodniu jem w kółko to samo prawie ;) Zobaczymy jak będzie dalej ;) Na drugie była gruszka ;) (100). Wypadałoby się dzisiaj trochę poruszać...

Jejku na obiad zjadłam 2 grahamki ( jedna z pasta rybną) - 350 kcal a na podwieczorek oprócz gruszki - 100; zjadłam jeszcze 3 śliwki (100) :O I to będzie o 100 za dużo jak na dziś :O Bo w planie mam jeszcze serek wiejski (150) i wtedy wyjdę na 1050 a chciałam tak nie przekraczać 1000 kcal :O No trudno, może jutro wyjdę na mniej niż 1000 ;) I tak szczęście, że się pohamowałam bo miałam taki moment, że wsunęłabym bułkę słodką która leżała pod ręką...