Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shy.

pokonac niesmialosc-czy komus sie udalo????

Polecane posty

Gość shy.

Czy komus z was udalo sie przeobrazic z "cichej myszki" w "dusze towarzystwa" I osobe, ktora potrafi wyrazic I domagac sie tego czego chce??Jesli sa takie osoby to opowiedzcie jak wam sie udalo pokonac ta ciezka droge, czy pomogly wam jakies poradniki, wizyty u psychologa itp??. Dzieki wszystkim za podzielenie sie informacjami. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupup
szczerze mówiąc ja zawsze byłam cichutka i nieśmiała i gdyby nie inicjatywa mojego ukochanego (obecnie męża), to pewnie nawet bym się do niego nie odważyła odezwać...teraz już się nie boję np. patrzeć ludziom w oczy gdy z nimi rozmawiam, albo podejmować dyskusje, ale dalej trudno by mnie było nazwać megatowarzyską osobą...z wiekiem nieśmiałość troszkę ustępuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem troche bardziej smiała ale tylko wobec znanych mi ludzi, niestety w niektorych sytuacjach jest gorzej niz bylo - fobia społeczna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shy.
no wlasnie,strasznie ciezko sie z tym zyje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi doraźnie pomaga kilka tabletek różnych takich preparatów :P inaczej nie był bym w stanie choćby pójść kupić jakieś ciuchy... \"duszą towarzystwa\" to ja nigdy nie będę :D ale jakoś mi to nie przeszkadza.... starczyło by mi jakieś towarzystwo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×