Kto jechał kiedyś stopem? Jakie wrażenia, warto?

jak lubisz byc gwalcona to warto jak najbardziej :)

Pytam zupełnie serio, przecież nie wszyscy kierowcy to gwałciciele, a to fajny sposób na tanie podróżowanie.

sposob byc moze i fajny, ale bardzo ryzykowny. i meczacy. to zreszta zalezy gdzie chcesz sie wybrac - wycieczka po Polsce, czy po Europie? generalnie odpusc sobie, jesli zamierzasz jechac sama lub z kolezanka - to zwykla lekkomyslnosc, zbyt duze szanse, ze zywa z wycieczki nie wrocisz. jesli koniecznie tak chcesz, zabierz jakiegos faceta, najlepiej duzego i takiego, ktorego mozesz byc pewna, ze w razie niebezpieczenstwa nie bedzie sie chowal za toba.

Zamierzam jechać z chłopakiem, jego kumplem i dziewczyną kumpla - taka wyprawa w 4-kę.

Czasem łapię stopa, ale to w ostateczności kiedy się spieszę, gdyż mieszkam w całkiem dzianych okolicach stolicy. Zazwyczaj zatrzymują się faceci, ale nigdy mi nic nikt nie zrobił, nie dotykał, nie gwałcił ani nie okradł. A i samochody całkiem porządne ;)

troche duzo osob... po drodze pewnie bedziecie musieli sie rozdzielic i nici ze wspolnego wypadu. jak chcecie tanio, to jedzcie gdzies pociagiem pod namiot... przynajmiej unikniecie dluuuuugieeeego wedrowania wzdluz szosy na pustkowiu, z niewielkim zapasem wody i ciezkim plecakiem.

Jak będziemy się musieli rozdzielić to trudno :( Ja na pewno zostanę z moim facetem, a spotkamy się gdzieś na miejscu. Jeszcze nie wiemy dokładnie gdzie ale planujemy wypad do Francji lub Hiszpanii.

slyszalam , ze jak sie ma szczescie to nawet mozna zostac zgwalconym. no ale osobiscie uwazam ze lepiej miec 17 cm w dupie niz 100km w nogach.

Odradzam!!

doradzam!

jadz dziecino!