Comiesieczne rozczarowanie

Niedlugo termin miesiaczki i pewno znowu sie pojawi...czasem mysle ze nigdy nie bede mama:(

nie czekaj co miesąc na miesiączkę to błędne koło,ktore do niczedo nie prowadzi!!!

Nowa głowa do góry ja rozczarowania przeżywałam 12 razy za 13 się udało. Też myślałam że tego nie wytrzymam ale dałam radę.

Witaj. Ja niestety teraz to przechodzę!!!!:-( A już myślałam ,że w tym miesiącu się udało A dzisiaj@. Już nie mam siły na płacz!!!!!!!!!!To jest straszne!!!!!!!!!! Dlaczego nie mogę zajść!!!!!? Już nie mogę znieść widoku dzieci na ulicy. Ryczę na każdym kroku kiedy je widzę!!! Jeszcze jak spotkam znajomych i te ich pytania - \"a kiedy wy będziecie mieć dziecko. Coś Wam to słabo idzie!!!! \" Przez takie uwagi jest mi coraz gorzej. Czuję się jak jakaś niedorozwinięta!!! Poprostu chyba straciłam nadzieję, że kiedyś będzie dobrze

Jusiek wiem, ze nie powinnam ale tak podswiadomie jednal czekam i nic na to nie poradze...tym bardziej ze juz nie jestem pierwszej mlodosci a latka leca:)

SSS1982....takie teksty od wszystkich "zyczliwych" sa najgorsze. Przeciez nie bede opowiadac kazdemu o moich klopotach, nie mam zwyczju sie tlumaczyc bo i po co? Fajnie ze wpadlas, bedziemy sie wspierac:)

do nowa Wiem doskonale co czujesz ja swoje pierwsze dziecko urodziłam mając 28 lat. Wiem co to znaczy nie czekac na miesiączkę ,a jak przyjdzie to życ się nie chce traciłam wiarę w swoją kobiecosc przeciez to nie problem zajsc w ciązę mowiły dziewuchy,które...... nie dokończę zeby nikogo nie obrazic czy urazic

dzisiaj mam owulacje więc może za 9 dni zrobie bete i b ędzie powyżej 16? kto wie, nie trace nadziei. W poprzednim cyklu mialam trzy testy z bladą drugą kreseczką(3!!!) a beta z krwi nieciązowa. to dopiero było smutne.

odszukaj sobie post pt" dla kobiet ktore mają problemy z zajsciem w ciązę" tam sobie pogadasz z miłymi dziewczynami

cześć dziewczyny tez rozpoczęłam starania wydawało mi się ze podchodzę do tego na spokojnie ale gdy przyszła miesiączka to poczułam cholerne rozczarowanie - i też już mnie strasznie męczą pytania i aluzje do ciąży znajomych i rodziny