Kto nie zdał, ma warunek albo powtarza rok?????!!!!!!!

ja powtarzam semestr

wspolczuciai wiecej nauki proponuje

a ja powtarzałem rok i miałem też i warunek, nic strasznego tylko trzeba zapłacić trochę i alleluja i do przodu.

nie samą nauka czlowiek zyje :) wiem,ze to nic strasznego, bardziej sie przejelam tym,jak starzy byli zli :(

Ja nigdy nie powtarzałem roku, ani nie miałem warunku. Szczerze mówiąc nigdy nie miałem nawet poprawki, wszystkie egzaminy zdaję za pierwszym podejściem. Mam też wysokie stypendium.

jeszcze nie, ale przede mna jeszcze 3 egzaminy. wszystko jest dla ludzi:)

E tam wielkie halo:) Moj narzeczony mial kilka warunkow i raz powtarzal rok (bardzo ciezkie studia na polibudzie) a w zeszlym roku skonczyl i trzepie kupe kasy. Nikt na to nie patrzy takze glowa do gory:)

Taa, bardzo ciężkie studia. A może twój narzeczony jest po prostu mało inteligenty?

Tak jest malo inteligentny jak zreszta caly jego rocznik. Dodam tylko(choc nie wiem w sumie po co) ze z 300 osob przyjetnych do obrony dotarlo 30. W tym moj \"malo inteligentny\" narzeczony.

bandą debili jak to jest ze na dzienne na panstwową uczelnie się nie mozecie dostac, a potem szpanujeciec ze nie macie warunmkow i poprawek studiując zaocznie na prywatnej uczelni!!! buhahahaha jestescie zalosni wszyscy! I proszę zeby sie nie wypowiadaly kierunki humanistyczne, bo dobrze wiem ze jestescie obiboki, caly rok nic nie robicie, kilka ksiązek tylko przeczytacie i wielkie mi studiowanie! proszę przyjsc na polibude lub na akademie medyczną i sprobować szczescia! ciekawe czy wtedy bedziecie tacy mądrzy!????

na moim roku (studiuje dziennie panstwowa uczelnia, tzw. trudniejszy kierunek) nie ma osoby ktora przeszlaby przez studia bez zadnej poprawki, wiekszosc miala po drodze warunki...