Czy uwazacie to za cos gorszacego ??

Hej wszystkim . Mam takie pytanie do Was, tyczy sie ono mojej pracy. Ostatnio własnie dzieki koledze dowiedziałam sie , że w pewnym iejscu szukaja barmanki, czy była bym zainteresowana .Wymogiem była dobra znajomość jezyka angielskiegi no i doświadczenie za barem. Byłam zainteresowana no i zawiózł mnie na rozmowę , Szef był miły i wogóle wszytsko poszło oki. Jest tylko jeden \"problem\" to gdzie pracuje jest to Night Club. Wiadomo co to znaczy. Ja uważam, że nie ma znaczenie co to jest jestem za barem i tyle a to co robia dziewczyny tam pracujace jako \"Panie do Towarzystwa\" to ich sprawa. Jak wy to oceniacie ?

tylko za barem took, z reszta mozesz zobaczyc pare dni na czym ta praca polega, najwyzej powiedz pa pa

NO juz pracuje tam parę dni, i jest ok. Druga barmanka mi powiedziała, że to jets moja sprawa czy chodze na pokoje czy nie i ze nikt mi nie powie co mam robic.

Znaczy pracujesz w burdelu? No coz nie jest to cos czym mozna sie pochwalic.

masz racje to jest burdel, ale czemu wszyscy wychodza zalozenia ze wszyscy sie tam puszczaja ? Nie moge poprostu od tak pracowac ? Czemu niektorzy ludzie sa ograniczeni?

dla mnie to nic zlego ale czesto slyszy sie historie pt. \"napierw stalam za barem, ale potem zauwazylam ,ze kolezanki zarabiaja o wiele wiecej i....\"

Wiesz jesli jestes barmanka to spoko ja bym nie podejrzewala ze sie tam puszczasz ale no sama powiedz nie jest to jakies nobilitujace miejsc pracy.

bo predzej czy pozniej zaczniesz chodzic po pokojach

ja bym nie mogła pracowac w taki miejscu. za bardzo zalezy mi na opinii. rodzina, znajomi odebraliby to jednoznacznie. a poza tym ja sama czułabym się z taką praca bardzo źle.

A skad ta pewność ze pójdę ?? Kiedys myslałam ,że fajnie te laski mają bo zarabiają duzo i wogóle, ale jak teraz jestem za barem i widze tych koelsi to mi isę nie dobrze robi !! Wiem , że nie zrobie tego nawet dla kasy. Współczuje tym dziewczyna bo niektóre sa naprawde bardzo ładne i spokojnie mogły by znaleźć normalna pracę. A co do mnie jak się zacznie robić napieta atmosfera to poprostu oddejdę.

no i good :)