Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cbcbbcbc

Ludzkie ciała są grobami zamordowanych zwierząt L.Tołstoj

Polecane posty

policz wszystkich wege w tym topiku i oblicz procent z tych, którzy kogokolwiek tutaj obrazili, bzubzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
To tylko forum, nigdy nie wiesz, czy ktoś kto pisze, że jest wege faktycznie jest, czy jeden kolo nie pisze pod pięcioma nickami, niby jak mam to wyliczyć? Zresztą późno już, kończę, jakby jakiś bzubzu jeszcze tu napisał, to wiedz, że podszyw. Dobranoc szkoda że

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś jest prawdziwym wegetarianinem nie będzie pisał pod nie wiadomo iloma nickami, bo po co? :O dobranoc, bzubzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie porownuj ssakow do ptakow
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsadz lwiatko do gniazda
bedzie palalo zeby zapolowac a zleci z drzewa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj pniim Dziekuje za mile slowa :) W realu musialbym sie zaczerwienic :D Ciesze sie, ze bez falszywej skromnosci napisalas o dobrych skutkach wegatarianizmu... :) Niech wszystkie przedstawicielki plci pieknej to wiedza :) Ten topik tetnil dzisiaj zyciem, wiec moze o tej porze... moge sobie pozwolic na male oderwanie od tematu. Proponuje link, ktory niedawno otrzymalem: http://www.youtube.com/watch?v=wDAE0Et9PRA&feature=related Warto chyba tez zobaczyc inne filmy z Mooji, chocby "smiech buddy"... :D Pozdrawiam! PS Stary Testament, Nowy Testament, Eden, potop, Essenczycy, apokryfy... jeszcze do tego wroce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
.przeczytane.. "Człowiek z nickiem "bzubzu" to wyjątkowa patologia" wy wege też pokazujecie klasę takimi tekstami i podszywami. "nie dość że ma urojenia, że tylko jedna osoba pisała na niego pod paroma nickami," gdzie , w jakim momencie? napisałem,że mogłoby się zdarzyć, że ktoś pisał pod kilkoma, a nie , że jedna osoba pisala. ale ok , typowe to dla wege - wycieczki osobiste jak argumentów w temacie zabrakło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
"Kto jest inteligentny, po przeczytaniu całego topiku, zobaczy kto jest bardziej nieludzki i agresywny. Mięsożerni czy wege. " niestety wyszło , że wege

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żebyście tak pisali do grudnia nic z tego nie wyjdzie :)))) tu nie powinno chodzić o wyższość nie jedzenia mięsa nad jedzeniem , tylko o to jak traktować zwierzęta hodowlane , żeby nie zadwawać im nie potrzebnego dodatkowego bólu skoro i tak muszą zginąć niech przynajmniej żyją godnie bez poniewierania , na to powinno się uczulać społeczeństwo nie można obrażać innych tylko dlatego że jem lub nie jem mięsa , to prostackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie bzubzu i solenero Ktos TU w nocy - zapewne ironicznie - chcial pozbyc sie "miesozernych". Ze niby topik opanuja "bezmiesni" i dopiero bedzie OK... Po co nam taki radykalizm. Przeciez wystarczy, ze bedziemy na siebie glusi... :) Oczywiscie nie tego chcemy :) .................................... Niech mi bedzie wolno ujac sie za radykalnie piszacymi wegetarianami... Nad nasza rozmowa unosza sie emocje, ktorych nie zneutralizuja jakiekolwiek dywagacje. Dla kogos krowa, to krowa, swinie, to swinia... zyjace stworzenia. Ktos inny widzi w nich przyszle steki i kotlety i nie chce zmienic tej optyki Dla kogos zwierze ma prawa, bo czuje, cierpi, mysli. Ktos inny nie uznaje tego, albo deklaruje w tym wzgledzie obojetnosc... oczywiscie musialem troche uproscic, nie bede przedluzal... Otoz: Wiem dlaczego walczy i o co walczy ten pierwszy. Dlaczego cierpi i sie szarpie, czasami miota... znam te emocje! i pytam O co walczy ten drugi? (kolejnosc przypadkowa). Co kieruje jego emocjami? ..................................... Przeciez nie mozna wszystkiego zamknac w intelektualnej grze w "moje lepsze". W jakims stopniu wszyscy jestesmy empatyczni. Okreslamy swoje cele w oparciu o....... ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawa zwierząt to jedno
A dorobiona do nich ideologia to drugie. Fakt, że w rzeźniach dochodzi do wielu nadużyć, że zwierzęta traktowane są z dużym okrucieństwem, z czym się zgodzę, nie ma nic do równie prawdziwego faktu, że natura stworzyła nas wszystkożernymi - w tym mięsożernymi: 1. Nie mogę rzucić się na krowę i jej zabić własnoręcznie, ale mogę zjeść na surowo ślimaka lub żabę. Orientuję się, że jest to pokarm bardziej kaloryczny, więc wraz z rozwojem cywilizacji ludzie doszli do jedzenia mięsa wielkich zwierząt, jak krowa, do zabicia której potrzebne są narzędzia. 2. Dlaczego gotuję mięso? A dlaczego gotujemy warzywa? Podobno robimy to dlatego, by upodobnić pokarm do naszego pierwotnego pokarmu, jakim było mięso jeszcze ciepłe, tuż po zabiciu ofiary. Jasne jest też, że robimy to raczej dla smaku, z powodów kulturowych, niż dla zdrowia. Znamy wiele potraw, typu tatar, w ktorych podaje się surowie mięso. Przy okazji: w żadnej ludzkiej społeczności: od amazońskich Indiań i plemiona wyspiarskie Oceanii po Nowy Jork nie istnieje naturalny wegetarianizm: zawsze ma jakąs obudowę, np. religijną, a nie ma w świecie wegetarian tak po prostu. 3. Spróbuj nakarmić zwierzę roślinożerne: krowę lub łanię mięsem - choćby i gotowanym. Z pewnością ciężko się rozchoruje i w ogóle mięsa nie strawi - to samo dotyczyłoby człowieka, gdyby był roślinożerny. 4. Taka np. kwestia jak czas naszych posiłków: jemy kilka razy dziennie obficie. W każdej ludzkeij kulturze ukształtował się jakiś podział na posiłek poranny, wieczorny itp. Tak jedzą raczej lwy niż krowy, które praktycznie cały dzień muszą przeżuwać małą ilość pokarmu. To wszystko nie zmienia faktu, że zwierzęta traktowane są w okrutny sposób. Nawet nie zaprzeczę, że wegetarianizm jest zdrowy, szczególnie dzisiaj, gdy mięso jest tak bardzo "oszukane". Ale z tym, że człowiek wszystkożerny niestety trzeba się pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś tu napisał, że mięsożercy są agresywni. Gdy ktoś wyzywa mnie od prymitywów, jak zrobiła to autorka tematu, mam prawo w dosadny sp[osób powiedzieć jej, że wegetarianizm to głupota i zaprzeczanie swojej własnej naturze. Niech jeszcze powie tygrysom żeby nie jadły antylop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
i tak też zamierzam czynić. ale jak rozmówca niewygodny to "paszoł won" przecież to wstyd i hańba przyznać, że nas zagiął , right?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
ani jedno, ani drugie ,ani trzecie. trolluj dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzubzu
ooo łamiesz mi serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obalania ciag dalszy
1. Nie mogę rzucić się na krowę i jej zabić własnoręcznie, ale mogę zjeść na surowo ślimaka lub żabę. Orientuję się, że jest to pokarm bardziej kaloryczny, więc wraz z rozwojem cywilizacji ludzie doszli do jedzenia mięsa wielkich zwierząt, jak krowa, do zabicia której potrzebne są narzędzia. Nie rzucisz sie na krowe bo nie masz odpowiednich do tego narzedzi w postaci klow i pazurow. Zaby ani slimaka nie jesz na surowo i bez zadnych przypraw bo Ci po prostu nie smakuje. Jest to pokarm ktory nie jest naturalny bo nie smakuje tak jak malpom czloekokdstaltnym(w tym pochodna i Twoja osoba smakuja owoce, Miesozercom surowe mieso ociekajace krwia). Jestesmy wyposazeni we wszysto co potrzebujemy, nie potrzebujemy narzedzi. 2. Dlaczego gotuję mięso? A dlaczego gotujemy warzywa? Podobno robimy to dlatego, by upodobnić pokarm do naszego pierwotnego pokarmu, jakim było mięso jeszcze ciepłe, tuż po zabiciu ofiary. Jasne jest też, że robimy to raczej dla smaku, z powodów kulturowych, niż dla zdrowia. Znamy wiele potraw, typu tatar, w ktorych podaje się surowie mięso. Przy okazji: w żadnej ludzkiej społeczności: od amazońskich Indiań i plemiona wyspiarskie Oceanii po Nowy Jork nie istnieje naturalny wegetarianizm: zawsze ma jakąs obudowę, np. religijną, a nie ma w świecie wegetarian tak po prostu. Nie musimy gotowac warzyw a mieso tak(i nie podawaj jednego przykladu w kolko tatara:D wcinaj go przez tydzien non stop a bedziesz na pewno zdrow jak ryba:D Poza tym, podaj mi te'wiele potraw' o ktorych wspominasz gdzie wcina sie miecho na surowo:)Pierwotnym pokarmem czlowieka byly owoce i ziarna jesli chcesz wiedziec, pozniej czlowiek z powodu braku pokarmu roslinnego(gdzie bylo ziemno) przerzuciul sie na mieso(co nie znaczy ze byl to pokarm dla niego optymalny). Dzis jako istota posiadajaca wszystko co potrzebuje ma na sklepowej polce mozesz jesc to do czego sa przystosowane Twoje wnetrznosci-dieta bezmiesna. Jedzenie miesa przez ludzi tyo niepotrzebne morderstwa. Znam wiele ludzi, w tym ateistow ktorzy nie jedza misa wiec nie zawsze wegetarianizm ma 'obudowe'w postaci wierzen czy religii:P 3. Spróbuj nakarmić zwierzę roślinożerne: krowę lub łanię mięsem - choćby i gotowanym. Z pewnością ciężko się rozchoruje i w ogóle mięsa nie strawi - to samo dotyczyłoby człowieka, gdyby był roślinożerny. Nie bylbym taki pewien czy od razu by umarl kazdy roslinozerca od zjedzenia nawet gotowanego miesa. Szczegolnie gdyby byl karmiony nim przez dluzszy czas. Jesli chcesz wiedziec w Biblii jest mowa o tym ze z czasem wszystkie zwierzeta (tak, dobrze czytasz, wszystkie) stana sie roslinozerne. 4. Taka np. kwestia jak czas naszych posiłków: jemy kilka razy dziennie obficie. W każdej ludzkeij kulturze ukształtował się jakiś podział na posiłek poranny, wieczorny itp. Tak jedzą raczej lwy niż krowy, które praktycznie cały dzień muszą przeżuwać małą ilość pokarmu. Znowu blad..lew je raz na dluzszy czas (raz na kilka dni) podczas Ty, podobnie jak malpa. wciaz musisz podjadac. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endrjuuuuuuuuuu
BUAHAHAHA nie sledze dyskusji ale rozbawil mnie ten podzial z poczatku tematu ze DZIELE ZWIERZETA NA 2 GRUPY i adnotacja, iz te zabijanie dla miesa nie sa "swiadome" BUAHAH tak sie sklada, ze swinie sa niezwykle inteligetnymi zwierzetami, ale widze ze te badania sprzed lat nie dotarly do niektorych://// jestem przekonany ZE CZUJA WIELE, ZE WIEDZA CO JE CZEKA!!! ps sam jem mieso, ale wciaz sie zastanawiam czy nie zostac wega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej Endriu
Ludzie gadaja ze swinie czy kury sa bezmozgie i nie maja swiadomosci zeby uciszyc sumienie. Wiekszosc jest takimi tchorzami ze nie wejda nawet na strony PETA zeby zobaczyc co sie dzieje ze zwierzakami w rzezniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika from Friends
Bog istnieje. Dal ludziom wolna wole, nie przewidzial ze stana sie z wlasnej woli bestiami. Ludzie miejcie swiadomosc jakie pieklo codziennie rozgrywa sie w rzezniach. Do tego mieso nawet nie jest konieczne dla czlowieka zeby zyc. Jest nawet niewskazane z biologicznego punktu widzenia zeby je jesc. Opanujmy sie wreszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mandjkaytb
Daje do myslenia.. 'Często się mówi, że ludzie zawsze zjadali zwierzęta, tak jakby miało to być usprawiedliwieniem dla kontynuowania tego zwyczaju. Zgodnie z tą logiką, nie powinniśmy powstrzymywać ludzi przed mordowaniem innych istot ludzkich, ponieważ także i to robią od najdawniejszych czasów'. Isaac Bashevis Singer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalnie nie wierze wlasnym o
'A mięso z zabitych zwierząt buduje w ciele człowieka jego własny grób. Zaprawdę powiadam wam, ten kto zabija, zabija sam siebie, a kto spożywa mięso z zabitych zwierząt, spożywa wcielenie śmierci'. Jezus Chrystus, Esseńska Ewangelia Pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten cytat jest superprawdziwy
Mniej więcej do trzeciego roku życia kochanie wszystkich zwierząt jest dla nas naturalne, niemal odruchowe. Gdy pewnego dnia na naszym talerzu ląduje kawałek mięsa, który już niczego nie udaje - nie wiemy, skąd się wziął. Nie byliśmy bowiem świadkami zabijania. Dowiadujemy się, że to kawałek cielaczka, świnki albo kurczaczka. Czy to znaczy, że to zwierzątko zostało zabite? pytamy. W odpowiedzi słyszymy, że wprawdzie kurczaczek, cielaczek albo świnka zostały zabite ale to były inne świnki, cielaczki, kurczaczki - nie te znajome, które tak szczerze kochamy. Tak wygląda pierwsza lekcja podwójnej moralności, która potem pomaga nam wzniecać wojny i zabijać tych, których nie znamy. Wojciech Eichelberger

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten cytat jest superprawdziwy
Nikomu nie wolno zamykać oczu na cierpienie albo udawać, że się go nie dostrzegło. Niech nikt nie zrzuca z siebie ciężaru odpowiedzialności. Kiedy zwierzę jest źle traktowane, kiedy krzyk zwierząt usychających z pragnienia w czasie transportu kolejowego nie dochodzi do niczyich uszu, kiedy w rzeźniach dzieje się tyle okrucieństwa, kiedy w naszych kuchniach zwierzęta giną w męczarniach z niedoświadczonych rąk, kiedy zwierzęta znoszą cierpienia z winy ludzi bez serca lub wydane są na łup okrutnych zabaw dzieci, wtedy winę ponosimy my wszyscy... Etyka szacunku dla życia nakazuje nam wszystkim poszukiwać sposobności, by za tyle zła, wyrządzonego zwierzętom przez ludzi, pośpieszyć im z jakąkolwiek pomocą. Albert Schweitzer :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten jest tez dobry
Hitler traktował ludzi "tylko" tak, jak ludzie traktują zwierzęta. Charles Patterson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placze bo te smierci sa niepot
rzebne Zwierzęta w rzeźniach całym swoim zachowaniem się okazują, że rozumieją grozę chwili, że pojmują czekającą ich śmierć... Padają wtedy w śmiertelnym lęku na kolana... Drżą całym ciałem oblane śmiertelnym potem strachu. Jedne ryczą przerywanym, łkającym głosem, inne płaczą tak strasznie, że strugi ich łez tworzą małe kałuże po bokach ich głów. Dla ludzi o niestępionych uczuciach wstrząsające jest patrzeć na rozpacz, jaka maluje się w ich oczach, na pełne błagania o litość zachowanie się. Janina Maszewska-Knappe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placze bo te smierci sa niepot
Smutne bardzo - poczytaj tabele roslinozercy vs. miesozercy vs. czlowiek Nie jestesmy miesozercami. Holokaust zwierzat jest niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×