Michał to najseksowniejsze imie dla faceta

mój facet ma tak na imie i uwielbiam jego brzmienie :P

Marcin seksowne jest!

Reine_ ma rację :) Michał jest dla mnie takie za miękkie , nie podoba mi się jakoś bardzo

szczegolnie maly michal z Potopu, czyli Wolodyjowski, Wisniewskiego, pomine bo kolczyk we brwi i jest duren

a ty jeszcze głupsza jak zakładasz taki durny topik Ludzie są żałośnie nudni gdy nie potrafią zarzucić lepszego tematu.Biedny ten Michał z taką nudziarą:)

michał był moją pierwszą miłością

Tylko Mścibór

Gromosław!!!!!! a nie tam Michałek Michał się skichał

pffff...mowcie sobie co chcecie...ze niby nudna jestem? ja przynajmniej zakladam jakis topik byle jaki ale zakladam, a Ty "a dla mnie jest fatalne" nie jestes nudziara krytykujac z przejeciem bzdety które pisze z nudów? heheheheheh.... :/

lubie uświadamiać ludziom jacy są denni, powinnaś mi być wdzięczna

buahahahaha... przynajmniej mnie rozbawiłaś :)

A mnie się podoba imię Michał, zawsze można zrobić małą dywersję i mówić do Michała słodko : Misiu. Miś był moją najukochańszą zabawką i w ogóle obiektem przejściowym. A poza tym jak to imię brzmi po francusku! Mi_chel! Ech francuskiego się nauczę, już kilka lat temu próbowałam, ale teraz się zawezmę i się nauczę, tym bardziej, że ma podobne słownictwo do ang. I już nie będzie: Je ne parlais francaise pas. Chyba tak to się pisze...

:) o prosze jak miło:)

Michaly ktorym znam to dranie i wykorzystuja kobiety :p

Poza tym Polacy potrafią świetnie naśladować francuską wymowę. No i we Francji jest sie wreszcie panem, nie odwracają się z obrażoną miną, gdy do nich zagadać po francusku. Po angielsku udają że nie rozumieją... Eiffel Tower nie rozumieją... Ale kurcze, gliny francuskie gadają po angielsku, ale może dlatego byli dla mnie tacy uprzejmi, bo ja lubię gliniarzy ogólnie... to mi się z nimi fenomenalnie gada, czy z polskimi glinami, czy brytolami, czy francuzami... Cool. Uwielbiam ich. Nigdy w życiu nie zapłaciłam mandatu za wykroczenie drogowe, a ile razy mnie przydybali za przekroczenie prędkości o ranyyyyy......

michał kluski wpychał.

teee zwykła wypierdalaj, na topik inteligentny gdzie rozmawiasz o kkrostach na dupie!!

* Je ne parle pas le francais :P

\"mój facet ma tak na imię i uwielbiam jego brzmienie.\" chyba jebne zaraz. powiedz jeszcze jak się wabi twój pies tak bardzo mnie to ciekawi proszę...... :p

\'kgikjff o prosze jak miło \' A pewnie że miło, mniemam, że to z przekąsem... A co, nie wiesz że ludzie mogą być dla siebie mili na wzajem? Ot tak, po prostu? Ja mam bardzo pozytywne skojarzenia z imieniem Michał, jeden z bliskich przyjaciół to Michał na przykład. Bardzo bliski. Dwa Michel Houellebecq - uwielbiam i żałuję, że nie czytam go w oryginale. Zdać sobie sprawę z tego to już coś. Np. czytałam \'Cząstki elementarne\' po polsku, ale potem inną jego książkę już po angielsku. No i na tej drugiej książce było napisane na okładce : By the author of Atomised. Jaka ogromna różnica! Atomised. To zmienia postać rzeczy! A t o m i s e d ! Przez Sienkiewicz nie przebrnełam, szit jak się masz, więc szczęśliwie nie mam skojarzeń... A kluchy - uwielbiam - kopytka! Mogę je wpychać do oporu. I jeszcze więcej! Wiesz kgikjff, ty dużo z życia tracisz, bo nie chcesz słuchać co ludzie mówią i jak mówią. Gdybym nie była w stanie spoglądać na świat czasami z perspektywy innych ludzi, włazić w nich i próbować widzieć świat tak jak oni go widzą, moje życie byłoby bezwartościowe. To sie nazywa być cymbałem brzmiącym. A propos, jest też różnica w mistrzostwie podszywu, ten, kto potrafi spoglądać na świat oczami swojego celu choć na chwilę, jest świetnym podszywaczem. Ty tego nie potrafisz, robisz podszyw mechanicznie, dlatego nie masz sukcesu na tym polu.

Michelangelo :D

Je ne parle francaise pas. O, tak jest poprawnie. No ale coś tam jarzę... Wiedziałam, że coś jest nie tak. Najpierw mi zgrzytnęło francEise. Parle. Nie Parlais.

mnie tam michał sie nie podoba :P takie pospolite... ;)

Je ne parlais pas français - Ik spraak nederlandse

zalozylam ten topik z nudów a tu prosze...ile emocji... hehehehe... no jeszcze jeszcze rzucajcie tym blotem no dawać!!! co tak słabo!! ohhh z liścia w jeden policzek, ohhh..liść w drugi... ale mnie sponiewierałyście... o ja biedna głupia jak mogłam pomyśleć, że ktoś taki jak te damy z klasą przerwą dyskusje na forum o krostach na dupie by wnieść w mój topik pare mądrych myśli i rad... chyba skocze...

dzien dobry mam na imie Zenon, pracuje w biedronce, uwielbiam uczestniczyć na forach to moja pasja...szczegolnie na tych typu technika robienia loda z lekką nutką dekadencji...a teraz musze konczyc bo wyciskam sobie wlasnie krosty na dupie

Emocji? Tak, bardzo pozytywnych. Pozytywne emocje cię strzelają po pysku? Osobliwe.

że załozyłaś ten topik dlatego,że na nic bardziej inteligentnego nie było cie stać.nie wiem skąd tacy tepi ludzie się biorą ,żeby zachwycać sie takim gównem. od razu widać ,że masz 15 lat .

a ja nie wiem skąd biorą sie tacy ludzie jak ty którzy biorą każde majaczenie na serio...boszz żal mi cie dziewczyno...przejmujesz sie jakgdyby wrzód wyrósł ci na twojej dupinie wyluzuj bo kiepsko skonczysz

buahaahaha... luuudziee!! a czemu wy jeszcze nie spiiicie?!!!!