Pomoge w Londynie na starcie ------

Hej. Na opewno sa ut osoby ktore chcialabym rozpoczac nowe zycie w Londynie, bardzo chetnie komus pomoge ,za darmo. Mam 34 lata, mieszkam sama w dwupokojowym mieszkaniu, wiec chetnie sie podziele. bo miejsca jest duzo.... niesety ofert jest tylko dla kobiet, jako sa one bardziej 'bezpieczne' i kioniecznie mowiacych po angielsku. napiszcie cos o sobie ,ile macie lat, gdzie pracujecie/pracowalyscie/uczylyscie sie, co chcialybyscie robic w przyszlosci itp.

a dlaczego koniecznie musza mowic po angielsku ?

hhmmm taka bezinteresowna pomoc od obcej osoby...........interesujące i dające do myślenia...............

taaaaaaaaa pewnie masz na imie stefan i wlosy na plecach:P

moze homo?

nie badz taka altruistka,ty po prostu szukasz lokatorki ktora płaciłaby ci za wynajecie pokoju i tyle.Pomoc to cos bezinteresownego a watpie,ze ty jestes taka bezinteresowna .NIby za darmo uzyczysz pokoj,wszyskie media ;-)

ciekawe co sie kryje za ta pomocą ???

a nawet jesli dziewczyna chce ten extra pokoj wynajac i pomoc w szukaniu pracy drugiej osobie to co w tym zlego??? Jak to zwykle polacy, mysla od razu o najgorszym. Odrobine optymizmu ziomki !

nieco wczesniej gdy ten topik byl na samej gorze, podskoczyl tez topik "panie do towarzystwa-londyn"...zbieg okoliczności?nie sądzę:D :P wiem, że naiwych nie brakuje, ale ludzie bez przesady....hehe

no trudno zeby ktos mieszkal u dziewczyny za darmo a to ze chce wynajac i pomoc to raczej chyba jest na plus, bo w londynie to nie jest az tak latwo z noclegiem

za ta "pmomocą" kruje sie cos niewiadomego.