Chce być piękna za wszelką cene...

Wiem,że niektórych rzeczy nie można zmienić,ale chce być szczuplejsza (miec figure modelki) i nie mówcie ,ze sa wychudzone , bo są piękne.Chce mieć piękne włosy,paznokcie..Mam dość cellulitu i rozstępów:/ Za jakie grzechy mam to cholerstwo??

nieumiarkowanie w jedzeniu i w piciu

czyli piąte przykazanie

Nie obżeram się...to nie tak.Staram sie nie przekraczac 1500kcal i nie mam nadwagi,ale moje ciało jest brzydkie..Nie moge na siebie patrzec

tzn piąty grzech główny

no to może jakiś zelik na brzuch ujędrniejący

Na wlosy merc special i jak farbowanie to Matrix, pieęgnacja też Matrix, figura: duuużo mniej jedzenia i więcej wody, cellulit tylko bezigłowa mezoterapia. I już jesteś piękna!

a ja sie wzielam za zmiane stylu odzywiania, nie katowalam sie drakonskimi dietami, poprostu jem mniej i zdrowiej. Schudlam jakies 8kg, ale cwicze sobie w domku kilka razy w tygodniu, obwody sporo zlecialy w dol :) Mniej wiecej pol roku to trwa. Jestem coraz szczuplejsza. Uda szoruje szczotka z wlosia taka, jak do mycia plecow i cellulit zanika, wlasciwie juz go nie widac, balsam jedynie nawilzajacy. Jeszcze z miesiac lub dwa i bede idealna :) Moj chlopak usmiecha sie i mowi, ze jak jeszcze schudne, to z pewnoscia go zmienie na inny model ;) Dasz rade schudnac, ale nie rob tego za wszelka cene, bo to przynosci odwrotne efekty :)

Schudłam już 10kg, moje BMI teraz to 19,5 jednak mimo ćwiczen mam straszne ciało:/Staram sie jednak nic nie pomaga , ani ćwiczenia ani dieta...Może za dużo napatrzyłam się na zdjęcia modelek itp.ale mam dosyc:/ Jak wg Was wygląda normalna zgrabna kobieta?Możecie wkleic jakies zdjęcie?

jak dla mnie to carmen electra jest super :) wklej w google, albo w youtube.com

Spróbuj wszystkiego, a i tak dojdziesz do wniosku że psycha ma tu najwięcej do powiedzenia. Opócz bezigłowej mezoterapii, bo jest rzeczywiście super.

Szczerze mówiąc odbiło mi na tym punkcie po tym jak mąż mnie zdradził z młodsza i szczuplejszą..Nie była ładniejsza ale od tej pory nie mysle o niczym innym...:/ Może to głupie ale silniejsze ode mnie, chce sie znowu poczuć piękna tak jak kiedys.

Na pewno dopniesz swego! Jestem pewna że ci się uda! Też mialam tą historię. Teraz mąż je mi z ręki a ne mezoterapie sam mi daje kase.

wiem, ze to nienormalne, ale chcialabym miec figure prawie anorektyczki

a co ci sie podoba w takiej figurze?ja jestem chuda naturalnie i prawde mowiac,wolalabym byc grubsza:/

minhoi - he, he, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma podoba mi cie chudosc, widoczne gdzieniegdzie kosci (dlatego pisze: prawie anorektyczki, bo chodzacy szkielet mnie nie kreci), mozliwosc zalozenia dowolnego ciucha i wygladanie w nim dobrze :)

hellishbloodystorm - nie wygladam jak szkielet,jestem szczupla,ale czasami jak zaloze spodnie,ktore powinny byc obcisle,a sa luznawe,nie wygladam chyba zbyt dobrze.a gdybym zalozyla takie max obcisle,wygladalabym patykowato.takze ciesz sie z tego,co masz;) chociaz gdybym byla grubsza,tez bym na cos narzekala,masz racje.to zrobimy tak,ze ty mi bedziesz robic obiady,ja bede jesc za mnie i za Ciebie,no i schudniesz :D

Właśnie o taką figure mi chodzi.Jestem wysoka i wiem ,ze wyglądałabym świetnie. Tylko jak osiągnąć ciało takie jak np.modelki (te bardziej kobiece, nie te anorektyczki), bo nawet jak sie odchudzi do tych rozmiarów to jednak ciałko nie te(i nie chodzi o przeróbki w Photoshopie).Jak one to robią?

hellishbloodystorm - nie wygladam jak szkielet,jestem szczupla,i niczego nie musze w tym kierunku robic,ale czasami jak zaloze spodnie,ktore powinny byc obcisle,a sa luznawe,nie wygladam chyba zbyt dobrze.a gdybym zalozyla takie max obcisle,wygladalabym patykowato.takze ciesz sie z tego,co masz;) chociaz gdybym byla grubsza,tez bym na cos narzekala,masz racje.to zrobimy tak,ze ty mi bedziesz robic obiady,ja bede jesc za mnie i za Ciebie,no i schudniesz :D

minhoi-a ile masz wzrostu i ile ważysz,że uważasz że jestes za chuda? Szczerze mówiąc wolałabym być za chuda niż za gruba..Grube ciała wyglądaja obleśnie i nie oszukujmy się ,że tak powinna wyglądać kobieta.

figurom anorektyczek mowimy zdecydowane nie :p

a wlosy sa wazne bardzo

Mam długie , ładne włosy do pasa.Nie mówie o figurze anorektyczki, mówie o szczupłej sylwetce , takiej jak ma np.Alba, Cameron Diaz itp. Są ślliczne ale nie wychudzone

piekna,mam 1.70 i 53 kg waze,ale mam specyficzna budowe kosci i dlatego nie wygladam na tyle.na szczescie,mam proporcjonalna budowe i wyglada to dosyc dobrze,tylko chcialabym miec troszke grubsze nogi.a na wlosy to nie moge narzekac- to moj glowny atut:)

diaz jest wychudzona wg mnie

To mniej wiecej ważysz 6-7 kg mniej niz ja (oczywiscie wziełam pod uwage ze jestem wyzsza, ale jakbys tyle przytyła to bys wyglądała tak jak ja).Nie mówie ,ze jestem gruba jednak mam grube uda własnie i z nimi najwieksze problemy..Reszta ciała nawet mi pasuje , jednak uda i boczki mam straszne:/ Nie wiem jak to sie stało ,bo w koncu waże prawie ok.

daaawno temu,ok,skoro wolisz wiecej kg to spox,ale hasla w stylu:precz z anorektyczkami to przesada.kwestia gustu.ja nie krzycze:precz z grubasami.chociaz moim idealem jest kate moss:)

Piekna,to rzeczywiscie masz problem,bo z tego,co wiem,najtrudniej zgubic nadmiar kg w nogach lub tez przytyc w tym miejscu.U mnie to nogi sa najchudsze i zawsze byly zrodlem moich kompleksow- nawet jak za duzo jadlam,tylam nie tam gdzie powinnam.ironia losu:)

No właśnie:/ Cwiczyłam już chyba wszystko , stosowałam diety...Ostatnie 3 tyg byłam na diecie 1000kcal ale w biodrach ani centymetra mniej ,za to w pasie minus 4cm:/ Problem w tym ,że nie moge nawet na siebie spodni dostać ,bo raz że jestem wysoka a dwa że jak juz na długość dobre to tyłka nie moge zmieścic albo boczki mi wyłaża i wyglądam okropnie..:/Chyba się załamie...

wedlug mnie alba jest najpiekniejsza kobieta, ehhhhhhhhhh