Kto niepogodzil sie z tym jak wyglada?

Co ja bede ukrywal jestem brzydkim facetem, co z tego ze jestem wysoki i w miare wysportowany, jak moja cera, kolor wlosow i ogolnie glowa jest fatalna ? Twarz jest wizytowka faceta... my nie mamy makijazu , czy farbowania wlosow. Kobiety mnie lubia ale nie mogly by ze mna byc ze wzgledu na urode... wiem to od przyjaciol bo czasami po alkoholu kobiety prawde powiedza...nie mam do nich pretensji takie zycie... Nie szukam teraz nikogo , bo uwazam ze poprostu nie zasluguje, nie mozna kogos prosic by pokochal brzydkiego... Zbieram kase by zmienic ta wegetacje.. Jak ktos czuje sie podobnie niech o tym napisze

po twoim tekscie widac zes nieglupi,czy jest az tak zle?

To ja może napiszę. Podobno z brzydkich dzieci wyrastają ładni dorośli, niestety ja byłam ładnym dzieckiem. Potem było coraz gorzej, na początku tego nie zauważałam - myślałam, że okres dojrzewania, jestem w trakcie przemiany, a jak już będę dorosła, to cudem zmienię się w motyla. Oczywiśicie guzik prawda. Brak urody dopełnia jeszcze u mnie brak komunikatywności, nieśmiałość, kompleksy...w ogóle mam raczej zły charakter. Wydaje mi się że gdybym miała lepszy , nie miałabym problemu z ludźmi, nawet jeśli wyglądałabym jak wyglądam.

A, jeszcze zapomniałam. ja uważam że nie zasługuję z powodu charakteru.

a co jest konkretnie ni etak z twoją twarzą ? może nie jest tak źle , jak facet ma fajny charakter to i z wyglądu wydaje się bardziej atrakcyjny :D

Dupa jestes a nie facet!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja sie przyznaje - jestem paszczurem, nawet slysze od czasu do czasu komentarze od obcych ludzi - w gruncie rzeczy idiotow, ale przykro sie robi

do autora - to nie uroda sprawia ze nie masz kobity - to wlasnie niska samoocena to sprawia...uwierz mi twarz to nie wszystko i to na pewno nie przeszkoda... jednak kobiety wyczuwaja brak pewnosci siebie i to je odpycha niestety moj byly jest brzydki bardzo z twarzy - serio seri serio a bylismy razem pare lat i wogole mi to nie przeszkadzalo :) glowa do gory :)

dodam od siebie że ja kiedys myslałam że wygląd jest najważniejszy, guzik prawda ! na wygląd się nie skarze, moze trochę nad figurą mogłabym jeszcze trochę popracować, ale niestety mam problem z nawiązywaniem kontaktów, jestem niesmiała ale tylko na początku ;) no i tak jak moja przedmówczyni mam problem z komunikowaniem się, nawet na zajęciach jak mam wygłosic referat sprawia mi to ogromną trudnośc :(

co nie tak ? , cero rozowo biala wrecz niezdrowy wyglad, opalam sie na czerwono a i tak 5 razy wolniej niz inni, predzej dostane raka niz bede mial ladny kolor.. uszy duze i troche odstajace, garbaty nos, zeby o zoltym odcieniu ( efekt antybiotykow dostawanych w dziecinstwie), silny zaraost , ktory jakis rudawy, wlosy blond z jakimis relfeksami...Chyba starczy nie ?:)

zastanow sie logicznie - nigdy nei widziales par przy ktorych myslales co taki/taka z takim/taka robi???? bo ja widzialam tysiace mam naprawde okrooopne kolezanki a maja takich zajebistych kolesi ze zal dupe sciska ale wiecie czemu? bo sa cholernie pewne siebie

dlaczego mam pelno kolezanek, jestem wszedzie zapraszany, pisza do mnie smsy, na urodziny robia mi super niespodzianki itd ....ale umowic sie ze mna nie chca?

don Compotte-brawo,bardzo trafna diagnoza,-chodzi ci o tylna czesc konia?No,niestety.My tu o czyms calkiem innym...Dla ciebie za trudne.

jestes zbyt krytyczny wobec siebie

dokladnie tak wyglada moj chlopak :) i wyobraz sobie ze kolezanki mi zazdroszcza

a co mam pluc na kobiety ? zawsze najpierw patrze w swoja strone....

a próbowałeś już cos zmieniać w swoim wyglądzie ?

jestes spoko koles-uwazam ze brak ci wlasnie wiary we wlasne mozliwosci.Mowisz sobie z gory ze ci sie nie uda .To jest moim zdaniem powod,a nie twoj wyglad.Nie podchodz do dziewczyny z nastawieniem przegranego.

Zawsze mozesz wstapic w zwiazek z osoba, ktora bedzie zenskim odbiciem Ciebie.

po sie nawzajem unieszczesliwic ? aby milosc byla pelna musi by namietnosc, pozadanie...

no tak ,ale wydaje mi sie ze ty sobie cos sam wmawiasz.Atrakcyjnosc czlowieka to nie tylko wyglad fizyczny.Ja jestem przekonany,ze ty oceniasz negatywnie sam siebie i do tej samooceny dopinasz reszte.To co niby gdzies tam uslyszales itd.Olej to wszystko.Mysl o sobie jako o takim samym kolesiu jak wszyscy inni.

wydaje mi sie że i tak jesteś w lepszej sytuacji tzn. wygląd można zmienić , cos zakryć , coś zatuszować a ze zmainą charakteru tak się nie da, do tego potrzeba więkdzego wysiłku i odwagi jesli w ogóle można zmienic charakter