Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pokurcz

mleko sojowe-ktos uzywal?

Polecane posty

Hej kobietki, mam pytanie, jak w temacie, czy ktoras z Was uzywala tego mleka, np bebiko sojowe lub inne tego rodzaju do karmienia, badz dokarmiania? interesuje mnie wszystko z tym zwiazane, od ilosci mleka podawanej w butelce do kupek i reakcji waszych maluchow na to mleko ;) dodam tylko ze moj bobas jest alergikiem i zastanawiam sie czy moge zaczac je stosowac do dokarmiania tak raz dziennie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podawalam mojemu synkowi sojowe prosebee i rósł jak na drożdżach i dobrze sie rozwija teraz ma juz 8 lat i jest zdrowym dzieckiem. Mnie lekarz przepisal to mleko i kupowałam na receptę ale ok 7 miesiaca zaczełam tez mu podawac mleko kozie a potem przeszłam clakowice na kozie i 0 uczuleń nie ma do tej pory alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie mleko może zalecić tylko lekarz pedriatra -na recepte, mój syn też był karmiony melekiem sojowym prosobe i było wszystko ok... wyrósł na kawał chlopa, a drugi był na piersi a póżniej też na mleku sojowym ale -nutromigen-i tez ok . dziecko może na początku nie chcieć tego mleka bo taki sobie smak ale troche cierpliwości...i się przyzwyczaji można troche na początku doslodzić ale nie polecam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak rozumiem te mleko bylo glownym skladnikiem diety Twojego maluszka, tak? a jak z kupkami? bez problemu? bo moj maluch jest na piersi ale zauwazylam ze przez stresy ktore ostatnio mialam mam mniej mleka w piersiach niz wczesniej, maly sie nie najada, marudzi, placze ;( juz nie wiem co zrobic, przystawiam czesto i nic, slysze tylko jak ciagnie i sie meczy a nic praktycznie nie polyka ;( pomyslalam ze moze z raz dziennie sprobuje da mu te sojowe bo jest alergikiem, a i piersi beda mialy troche czasu zeby sie napelnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli karmisz piersią nie ma potrzeby dokarmiać pierś na żądanie i nic więcej!!!żadnego dokarmiania zapytaj pedriatre też ci to powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tak, tylko ze wczoraj jak dawalam malemu witaminy to ledwie kilka kropel wycisnelam zeby rozmieszac ;/ i tak jak pisalam wczesniej, nawet czeste przystawianie nic nie daje bo ssie ale nie slychac jak lyka ;/ i sie ciagle denerwuje i plaze bo malo leci i sie nie najada ;/ nie wiem juz co zrobic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że placze i marudzi nie znaczy że masz za malo pokarmu może ma kolki albo dieta twoja jest nie taka , co do kupek i itp,, zadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak piszesz idz do lekarza napewno coś poradzi a może żle przystawiasz.. ile ma bobas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do diety to raczej nie, bo jem to co zawsze ;) zadnych nowosci a kurcze lezec caly dzien z nim tez nie moge bo mam jeszcze meza i core...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobas ma prawie 5 miesiecy skonczone ;) do tej pory bylo wszystko ok,najadal sie jedna piersia czasem nawet w 5 min, ale osatnio mialam troche stresow i moze o przez to malo leci moja mama mowi ze prze stresy pokarm sie przepala ;/ zastanawiam sie czy to prawda czy tylko takie gadanie, ale wyglada na to ze prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to się dzidziusiowi spodobał cycuś może smoczek się na coś przyda on nie jest glodny tylko lubi przebywać z tobą czuje się wtedy bezpieczny tak to już z tmi bobasami jest nigdy nie wiadomo o co chdzi życze powodzenia i musze spadać pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przez stresy można nawet stracic pokarm - idz do pedriatry i popytaj a napewno coś doradzi i się uspokoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom w sumie fakt, chyba zaczne te obiadki kupowac i raz dziennie chociaz dawac ;) zastanawiam sie tylko jak to bedzie wygladac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×