Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SILNA WOLA

ZAPRASZAM OSOBY MOGąCE WYPOWIEDZIEć SIę O DYSPLAZJI STAWóW BIODROWYCH

Polecane posty

Gość SILNA WOLA

Witam, Wczoraj moja córeczka skończyła 10 miesięcy. Od 8 dnia życia ma założoną rozwórkę, która ma wyleczyć jej stawy biodrowe. Zaraz po porodzie wyszło ze malenka ma dysplazje stawów biodrowych trzeciego stopnia. Sumiennie zakładam swojej dziewczynce rozwórkę, a bioderka nadal nie są zdrowe. Dziecko chce już raczkowac, chodzic, a wszystkie te czynnosci sa jej zabronione. Napiszcie czy może ktoras z Was również miała takie problemy. To leczenie trwa tak dlugo. Moze znacie jakies inne metody leczenia dysplazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkot
moja siostrzenica miała założona rozmórkę od 6 do 9 miesiaca, po 3 tyg od zdjęcia zaczęła stawać a potem około roku chodzić, czasem teraz jak na nia patrzymy to podczas spoczynku ma tendencje do skierowywania stóp do środka ale jest wszystko w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkot
miało byc rozwórke :) mala ominęło raczkowanie, w ogóle nie raczkowała od razu zaczęła stawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Ciesze sie ze Twoja siostrzenica jest juz zdrowa. Mnie bardzo martwi to ze u mojej dzidzi tak dlugo to leczenie trwa, bo na dobra sprawe nosi juz ta rozworke 10 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córeczka ma 11 tygodni, przez 4 nosiła poduszkę Frejki, jej bioderka to IIa i IIb, wczoraj byliśmy na kontroli i nie ma żadnej poprawy, zlecona poduszka na kolejne 4 tygodnie, tyle, że większa moja mała chce przewracać się na boczki, ale nie daje rady w tej poduszce, że nie wspomnę jak jej w tym gorąco dziś idę na konsultację do innego ortopedy, bo czytałam, ze są też masaże, które pomagają w dysplazji, chce o to wypytac dokładnie no a o leczeniu można przeczytać, że trwa tyle, ile tygodni ma dziecko w momencie rozpoczęcia leczenia, ale u nas się to nie sprawdza za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akkot
przepraszam bez zrozumienia przeczyatalam twojego psta, bardzo mi przykro ze to tak dlugo trwa, ale musiasz byc cierpliwa, na pewno beda efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Strasznie sie patrzy na swoje maleństwo, które się męczy w tej wstrętnej rozwórce. Moja mała na szczescie moze w niej siedziec. opanowała ja tak dobrze przez te 10miesiecy ze próbuje w niej wstawać. To straszne bo ona nie moze miec zadnego oporu na nozki wiec przez caly czas musze ja nosic. Pedagog byłabym Ci bardzo wdzieczna za informacje na temat tych cwiczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tafilam tylko na jakims starym forum na info, ze ktos stosowal cwiczenia, ale bylo napisane ani jakie ani jak dlugo jak dzis sie czegos dowiem, to napisze wieczorem na forum sorki za bledy ale mam mala na rece a jaka rozworke nosi Twoja cora? koszli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
nie to nie rozwórka koszli, a najgorsze to to ze znow zapomniałam tej nazwy. Pozniej sprawdze to napiszę. Otto.... nie pamiętam dalej. To jest taka szyna miedzy nuszkami a na nozki są takie plastykowe obręcza i to wszystko przymocowane jest na szelkach zapinanych na rzep. Wysokosc ulozenia nożek steruje sama za pomocą takich koralikow jak przy roletach okiennych:) A skąd jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba wiem co, choć nazwy nie pamiętam także jesteśmy z Jaworzna, to pomiędzy Krakowem a Katowicami od samego początku macie zaleconą właśnie tą rozwórkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i u Twojej córci parametry są cały czas takie same czy widać jakąkolwiek poprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
W sumie to mamy do siebie nie daleko. Ja mieszkam teraz w Sosnowcu, na krancach Sosnowca i to bardzo blisko do Jaworzna. Mogłabym polecic Ci naszego Doktora to chirurg i naprawde jest dobry. Poprawa jest u naszego szkraba. Pan doktor powiedział, że musimy te dysplazje doleczyć. Z usg wychodzi ze jest juz dobrze natomiast z RTG wynika ze Anusia ma jeszcze sporą dysplazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Teraz idziemy na początku lipca na usg, a potem pod koniec lipca na RTG ,mam nadzieje ze to bedzie nasza ostatnia juz wizyta z rozwórką. Serce mi ściska jak widze moje malenstwo ktore robi wszystko by zaczac chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż jest z Sosnowca i dziś właśnie tam jedziemy na konsultację, niestety nie wiem jak się lekarz nazywa, bo tą wizytę załatwiła mi teściowa, bodajże na Zamkowej no to skoro jest już poprawa, to zobaczysz, wszystko będzie dobrze!! wytrzymałyście tak długo, dacie radę jeszcze troszkę i wszystko będzie ok!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
będę za Was mocno trzymać kciuki, żebyście mogły już rozwórkę wyrzucić po tej wizycie!!!! i wstyd mi, ze ja marudzę, a moja mała dopiero 4 tygodnie w poduszce, a Wy meczycie się 10 mscy u nas największa niedogodność to, to, że we frejce jest małej bardzo gorąco :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
No właśnie mój mą ż też jest z Sosnowca, a ja jestem Zabrzanką. Ja jeszcze do swojego lekarza do Kliniki, ale wiem ze przyjmuje tez prywatnie. Jak bedziesz wiedziec jak ma na nazwisko to napisz moze to ten sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
ok. ja postaram sie być na forum około 21, bedzie juz po kąpieli. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Pedagog czekam na informacje o Twojej dziewczynce. Mam nadzieje ze wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Witam, Już nie długo idziemy z malenka na kolejne badanie stawow biodrowych. Mam nadzieje ze poprawa bedzie widoczna. Mam juz dosyc tej rozworki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj, przepraszam, że nie napisałam od razu, ale jakoś kilka rzeczy sie nałożyło i tak szczerze, to zapomniałam byliśmy u dr Wojciechowskiego, zrobił usg, pooglądał małą i okazało się, że bioderka są 1b i nie potrzeba frejki!!! po prostu wszystko jest ok!!! życzę, żebyście i Wy, już niedługo mogły pozbyć się rozwórki, jaka to radość dla małej, móc fikać nóżkami pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Informacja dla Pedagog Mam nadzieje ze odwiedzisz jeszcze kiedys moj topik i napiszesz jak tam Twoja dzidzia. Czekałam na informacje o Waszej wizycie u ortopedy. Mam nadzieje ze wszystko ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Cieszę sie ze juz nie musicie sie meczyc. Mój lekarz ma inaczej na nazwisko. A tam gdzie byłyscie to zrobil Wam moze RTG? Bo to wazne. Mojej Ani z usg wyszlo ze dysplazji juz nie ma natomiast ze zdjecia wyszlo ze mala ma jeszcze dysplazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było rtg, tylko usg i oględziny, ale przejrzał też poprzednie wyniki i powiedział, że poprzedni lekarz, niesłusznie zdiagnozował dysplazję i niepotrzebnie zalecił frejkę, bo od początku było ok,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
To dobrze. Bez komentarza do tych wszystkich lekarzy. Traktują ludzkie zycie bardzo lekko. To irytujące. Brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie :/ ja już też nie chcę się denerwować w tym temacie a za Was mocno trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
odezwij sie czasami. my musimy zadzwonic do naszego lekarza i umowic sie na termin. gdzies na poczatku lipca. ale juz wiem ze na pewno nie zdejmie nam tej rozworki bo musi potwierdzic zdjeciem, ktore bedzie mogl wykonac dopiero po19 lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 19 lipca już mniej niż miesiąc - wytrzymacie!! musicie wytrzymać :) trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolczykowa___
nie wiem czy to to samo, ale jak ja byłam mała, to miałam przeskok stawu biodrowego. Mama podkładała mi dwie pieluszki, chodziła na kontrole i teraz mam extra nóżki i bioderka:) zaniedbanie powoduje to, że później dziecko będzie kulało, jedna nóżka będzie krótsza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILNA WOLA
Witam, Nasza rozworka jest coraz bardziej uciążliwa. Anusia jest juz silną dziewczynką i bardzo dobrze radzi sobie z odpinaniem rozwórki. Jutro zadzwonie do naszego Pana Doktora żeby umowic sie na wizyte. Modle sie zeby byla poprawa. Tak bardzo bym chciala widziec mojego szkraba chodzącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×