Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poszukująca odpowiedzi

jak to jest z tym urlopem okolicznosciowym? jestem po cywilnym...

Polecane posty

Gość poszukująca odpowiedzi

slub cywilny bralam, gdy bylam bezrobotna. A teraz pracuję i za 2 mies biorę slub koscielny. Czy nalezy mi sie ten urlop okolicznosciowy? Ktoras z was tez tak miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca odpowiedzi
?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukująca odpowiedzi
heh mam nadzieje ze dobrze ci sie wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla młodej i młodego nalerzą się 2 dni urlopu,natomiast dla rodziców 1 dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nawalili nam
tegto "wolnego" ;( co mozna za dwa dni zalatwic? wiadomo ze kazdy idzie na conajmniej 2 tygodnie urlopu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urlop
Niestety nie. Z urlopu okolicznościowego możesz skorzystać zawierając zwiazek małżeński ze skutkiem prawnym , czyli cywilny bądź konkordatowy. W Twojej sytuacji ślub kościelny nie będzie slubem ze skutkiem prawnym ( bo wg prawa jesteście juz małżeństwem). Najlepiej będzie jak pójdziesz do Kadr i tam się wszystkiego dokładnie dowiesz. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nawalilili nam----tu nie chodzi już o jakieś wielkie załatwianie są urlopy okolicznościowe na urodzenie dziecka,pogrzeb itd więc trzeba korzystać ile wlezie :D chociażby żeby mieć piątek na prace przy sali,kosmetycce itd a w poniedziałek leniuchować po zabawie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nawalili nam
co? w piatek wolne i w poniedaziale po wolne ?? przeciez to absurd. Kto przed skybem spokojnie w robocie do czwartku bedzie siedzial, czhyba jakas ocoba ktorej nie zalezy. Przeciez to stres jak cholera. i conajmniej tydzien "po" trzeba odpoczac, wyjechac gdzies, np w podroz poslubna ;) ja tak robie, nie biore teraz urlopu w lipcu/sierpniu, wezme ze 2 dni tylko na zalatwianie dokumentow. a potem na conajmniej dwa tygodnie ide ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja natomiast pracuję w również w każdą sobotę i niedzielę, czasem na tygodniu mam wolny jeden dzień, znaczy to, że będę miała tylko te 2 dni wolnego? :( Załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nawalili nam---- Jak ktoś chce to może nawet wybrac sobie miesiąc urlopu przed slubem i miesiąc po :P w celu zregenerowania się hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×