Co myślicie o Amerykanach? A może mieliście z nimi kiedyś do czynienia?

jak większośc nie mam o nich dobrego zdania Mówię tu amerykanach z wewnątrz kontynentu, którzy nie mają pojęcia o bozym świecie , a ich wiedza ogólna jest na poziomie pierwszklasisty Co innego amerykanie którzy podróżuja po świecie Ci sa świetni otwarci, inteligentni i rozumiejący innych

staram sie nie myslec, bo kiedy mysle dochodze do bardzo negatywnych wnioskow

Ja myślę, że to banda debili ... :( Ci ludzie są tępi ... Byłam w zeszłym roku u cioci na wakacjach w Stanach :) Przeraziłam się niewiedzą tych ludzi ... oni nic nie wiedzą ... ani kto jest ich prezydentem, ani z kim graniczą itp. czułam się jakbym była w przedszkolu (nie obrażając polskicj przedszkolaków) ... No jedynie co mogę powiedzieć to że są ekspertami w danej dziedzinie ... np. pewna baba opowiadała mi o szyciu, inny facet o polowaniach, jakiś nastolatek o deskorolkach ... no i w tych dziedzinach mogliby gadać bez końca ... ale gdy np. chciałam porozmwaiać o polityce, ich służbie zdrowia, czy w ogóle o jakiś ciekawych miejscach ... nie wiedzieli gdzie to jest itp ...

sa najmądrzejsi, najladniejsi, odżywieni, luzaccy, ich naukowcy sa najwspanialsi na swiecie i w okolicach. to nasi przyjaciele . i nie wolno nam inaczej o nich myslec. jezeli ktos mysli inaczej to jest terrorysta i antysemita a dodatkowo oszolomem.

To że przxeciętny amerykanin jest niedouczonym ignorantem to jeszcze nie znaczy że wszyscy sa tacy Moją doskonale wykształcone elity naukowo - polityczne Wkońcu te barany stworzyły najpotężniejszy gospodaczo i militarnie kraj świata

Pytałeś co ogólnie o nich myślę ... to napisałam ... to, że są tam osoby genialne, naukowcy itp. to już inna sprawa ... No ale nie okłamujmy się ... na te 301 mln mieszkańców większośc to ludzie słabo wykształceni ...

A w Polsce to niby same asy :) Mamy najniższe nakłady na edukację i naukę w całej Europie Więc nie powinniśmy uwązać innych narodów za kretynów skoro sami jesteśmy nie lepsi

fajny nick johnny... nie przepdam za imperialnym widzeniem świata w każdym wydaniu. Zaś na codzień to fajni ludzie:)

wawiak, MiddWest;) ojjjj kolby kukurydzy widzą i czasem indyka;)

Ameryka pn. to kraj rodzący najlepszych na świecie muzykó rockowych genialnie wyszkolonych technicznie gitarzystów, perkusistów ach kraj genialny pod tym wzgledem

chyba sobie kpisz. Ostoją metalu i rocka jest Skandynawia. Szwecja, Norwegia i Finlandia. Nie Ameryka tylko własnie Skandynawia.

Dla mnie i tak rządzi brytyjski Iron Maiden, i austraalijskie AC/DC ani skandynwaski dethmetal ani amerykańskie metalo-disco mnie nie kręci

oj chyba w glupocie to my nim Amerykanom nie dorownujemy. zreszta w niczym nim nie dorownujemy.

Amerykanie są tępi, tłuści (och, McDonald!), wulgarni, a co najśmieszniejsze, nawet jeśli taki jeden znajduje się na samym dnie drabiny społecznej i jest kopany w dupę przez rząd, to i tak jest święcie przekonany że USA to najwspanialszy kraj na świecie, a poza tym jest tylko pustynia i ciemność.

Uważam, że jest tak samo jak w Polsce. Jedni Amerykanie są kretynami, inni są w porządku, interesują się polityką zagraniczną, kulturą, sztuką. Nie można generalizować.

Dokladnie. Takie uogolnianie, na dodatek przy takiej ilosci ludzi jest pozbawione jakiegokolwiek sensu. Mialam do czynienia z wieloma Amerykanami zarowno w USA jak i w Europie i byli baaardzo rozni

W większości - grube baby...

kiedys poznalem amerykanke, bardzo sympatyczna i strasznie rozgadana :D ale naprawde fajna, otwarta na ludzi dziewczyna

amerykanie czyli kto? biali czy czarni czy hispanosi czy azjaci? to taki wielki kraj - jedziesz do LA kazda kelnerka marzy o karierze w Hollywood, srodek kraju to prowincja, poludnie bible belt....co tu nie mozna nic uogolniac....:)

U AMERYKANÓW SĄ SZWADRONY ŚMIERCI I SŁYNNI HANDLARZE NARKOTYKÓW POKROJU PABLO ESCOBARA:P.W EUROPIE SA MĄDRZEJSI:P.

wczoraj bylam w pubie i siedział Amerykanin z polskimi znajomymi, wywyższał sie jak to on nie chciał FUC@$Ng z jakąś lasją-a wygladał jak lump.Wszystko krytykował i słychac tylko było FU3K Fu3k...Dla mnie żenada

Wawiak Może oni i są najbardziej potężnym krajem, ale zapominasz kto tworzy tę potęgę. Tworzą ją emigranci. To oni są głównie siłą napędową USA. A Amerykanie rzeczywiście mają słabe wykształcenie. Nasze pielęgniarki, adwokaci, piloci itp są o wiele lepsi. W Stanach byłam 2 razy, łącznie pół roku i za niecałe 2 miesiące znów się tam wybieram, więc coś wiem na ten temat. Prawda jest taka, że to strasznie wyluzowany kraj. Oni są uśmiechnięci, życzliwi, tylko, że to jest na pokaz.

no i nie wiem czy o tym wiecie mają dulary

i sprobuj pogadać z pierwszym lepszym ziomkiem o intelektualnych tematach to uslyszysz k... i ch... tacy jestesmy lepsi od tych głupich Amerykanow