Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka swojej córki

Czy puścic córke dzis do dyskoteki ?

Polecane posty

Gość matka swojej córki

Jeszcze nigdy nie była, bo wciąz wydaje mi sie ze na dyskoteki przyjdzie czas gdy skonczy 18 lat. Chociaz ona mnie zapewnia, że nic się nie stanie i że jest rozsądna, ale pomimo to ja uważam, że nie jest to najleprze miejsce dla 16-17 letniej panienki :o A ona tak bardzo chce....tak mnie prosi - boli mnie to wciąż ze musze jej tego odmiawiać :( A dzis dostała właściwie dobre świadectwo i ukończyła gimnazjum czy dobrze robię ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szesnastolatka________o
pozwoli pani ze ja sie wypowiem. od 3 lat chodze na dyskoteki i nic zlego tam nie robie!! zyje tylko od soboty do soboty czekajac na impreze :d na miejscu pani corki to bym chyba oszalala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem to zalezy do ciebie
mnie mama tez nie puszczala na dyskoteki, a wszystkie moje koleżanki chodziły... co ja się przez to napłakałam... ale teraz jak o tym myśle to mi sie śmiać chce... nienawidze dyskotek, tam nie dzieje sie nic dobrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
Jak jesteśmy na wakacjach to ją puszam a potem przychodzimy po nia razem z męzem. natomiast do miejskich dyskotek, pabów - nie ! uważam ze jeszcze czas... a ona tak strasznie chce i meczy nas o to :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I myrda mu ogon
Dysko tak dla 17-latki dobra sprawa ja czekam tylko tam na swiezy towar mniam mniam cielecinka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczeego masz nie puscic
tam córki??Ma dobre świadectwo...Napewno pojdzie tam jej wieksza cześć klasy.Wkoncu początek wakacji.Zaufaj swojej córce.Oczywiscie nie puszczaj jej tam samej,niech znajomi wpadna po nią do domu! Telefon niech trzyma przy sobie i daje Ci znaki zycia! To jej pierwszy raz na dyskotece,takze dla niej to bardzo satysfakcjonujące:) Ja puścilam swoją córke gdy skonczyła gimnazjum. I nie widze w tym nic złego,teraz ma 23 lata i prowadzi powazne zycie.O tym czy dziecko zepsuje sie po chodzeniu na dyskoteki....to tylko i wyłącznie jej wina....Jesli masz rozsądną córke,pojdzie tam i nic złego robic nie bedzie., Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
ale ona nie chce iśc z klasa tylko z koleżanką która nie chodziła razem z nia do gimnazjum - ale przyjaxnia się. Ale nie w tym nawet rzecz, że dziś - bo to jeszcze bym jakoś przełkła ale ona chce chodzić od tak sobie raz na czas :o czy nie uważacie ze to zbyt wczesnie dla 16-17 latki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria....
W piątek na dyskotekę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczeego masz nie puscic
To jest troche za wcześnie...ale zycie nastolatki toczy sie inaczej....Chcą szybciej byc dorosłe...pokazać ze one tez mogą.. Przyjaźnią sie to normalne ze chcą isc razem na impreze! To nie jest nic złego...naprawdę. Porozmawiaj z nią szczerze...Powiedz ze nie moze tam tknąć żadnego alkoholu i wyznacz jej godzinę o której ma byc spowrotem....Tylko nie północ bo to normalne ze o takiej godzine wszystko dopiero się tzw. rozkręca. Poproś stanowczo aby wróciła o 2;00 lub 3;00 ...jesli Cie nie posłucha stanowczo powiedz ze w innym przypadku nie zgadzasz sie na jej wyjscie!:) Napewno wtedy posłucha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
o 2 lub... 3.....???!!!!!!! To nie wchodzi w rachubę !! Chyba bym umarła !!! jeżeli bym się zgodziła to max do 23 !!!! wiem, ze ona by chciała, i wydaje jej sie ze robimy jej krzywde, ale z dystansu czasu...zrozumie to. Musi jeszcze poczekac chociaz do 18-tki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczeego masz nie puscic
o jeny i Ty wierzysz ze do 18tki przytrzymasz corke w domu?? Chyba jestes z Marsa? Ona was chyba znienawidzi....Poluzujcie trochę swe zasady,a jesli do 23;00 to odrazu jej zabroncie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
pojedzie teraz na wakacje z nami to sobie poskacze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szesnastolatka________o
o 23 ro niektorzy dipiero na imprezy przychodza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jw
o 23;00 to dopiero sie balety rozkręcają....hehe gdybym byla Twoją córką ucieklabym z domu...;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie rodzice długo nie puszczali na imprezy, ale jak poszłam do LO (czyli mniej więcej w wieku Twojej córki) to pozwolili wychodzic ze znajomymi, coraz później wracac. Mój brat miał już lepiej, bo razem z siostrą \"przetarłam\" mu drogę ;) I jak poszłam na studia, to miałam już za sobą te wszystkie imprezy, a niektórzy znajomi to jak psy spuszczone ze smyczy... Uchlani, urzygani, obściskujący się nie wiadomo gdzie i z kim... Całe liceum mieli tylko zakazy i nakazy. Twoja córka nieraz wróci podchmielona, nieraz się spóźni, ale pamiętaj-młodośc się musi wyszalec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
I was 16-17 latki rodzice tak puszczaja do Viwatu na cała noc na dyskoteki ????? Chyba juz nie mają wpływu na was :( Ja uważam ze to jest stanowczo za wczesnie - wiadomo co dzieje się na dyskotekach i wokół nich. A córka jest jeszcze wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną Muszę pilnować Jeżeli będzie miała chłopaka, którego ja poznam, zaakceptuje, a on przyjdzie i poprosi mnie bym ją puscią i zapewni że będzie pod jego opieka i odwiezie do domu - to byc może kiedys pojdzie znami skonczy 18 lat :) Myslę, ze na złe to jej wcale nie wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaandra
a ja uwazam ze majac 16 lat nie powinna isc na dyskoteke... nic jej sie nie stanie jak pojdzie bedac pelnoletnia. sama mam 18 lat dopiero i nie uwazam ze impreza to cos na co osoby w tak mlodym wieku musza chodzic... a potem sie dziwic ze mlode osoby nieraz zachowuja sie dwuznacznie.... to tylko i wylacznie od rodzicow zalezy jak je wychowaja a puszczanie corki w takim wieku na impreze to raczej nie odpowiednie..... ale to tylko moje zdanie i pewnie osoby w moim wieku mnie zjada za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaandra
zgadzam sie z Toba:) na prawde nic sie nie stanie jezeli posiedzi troche w domu... sa inne sposoby spedzania wolnego czasu... a widok nacpanych lasek i nawalonych chlopakow to nie wywrze zbyt dobrego wlywu na corce..... moi rodzice mnie nie ograniczaja... ale nie jestem za taka forma zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, piszę, że długo nie puszczali, bo moje koleżanki od 6 podstawówki chodziły na balangi, mnie mama tylko puszczała na jakieś ogniska do koleżanek lub \"domówki\" jeśli rodzice koleżanek byli w domu :) Bo w sumie już po 8 podstawówki mogłam jeździc na imprezki :) Nawet mnie mam na pierwszy Przystanek Woodstoc puściła, gdy miałam 16 lat :) Wszystko zależy od Twojej córki-jak jest mądrą dziewczyną, to nic głupiego nie zrobi. Musisz miec do niej zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Choc faktycznie dyskoteki to nic dobrego, mi nawet jak już mama pozwalała, to nie chodziłam. Lepiej puścic do pubu lub jakiegoś klubu, gdzie też można potańczyc, a nie ma tej całej chołoty.I faktycznie jakiś facet-ochroniarz by im się przydał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
zaufanie - zaufaniem ale licho nie spi nie chce kusic losu Ma za to wiele przyjemności których inni byc może nie mają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szesnastolatka________o
mnie rodzice puszczaja bo mi ufaja!! wracam zawsze (prawie) punktualnie :) czyli tak 2-3.. tylko moze u mnie jest inaczej dlatego ze ten lokal jest blisko mojego domu i chodzi na niego prawie cala klasa.. jutro wlasnie sie wybieramy :) jest tam swietnie!! i nie wiem dlaczego wszystki m od razu kojarzy sie to z uwalonymi ludzmi??? owszem duzo osob pije.. jeszcze wiecej pali.. jeszcze wiecej robi jakies glupie rzeczy ale my sie bawimy i jest poprostu cudnie :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaaaaaaandra
Ilmare zgadzam sie juz lepiej do pabu, potanczyc, posiedziec... na wieksze imperzy chodzi sama cholota i to ponizej 17 lat.... wiekszosc szesnastek zachowuje sie tam doslownie jak kurwy wiec po co jej to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy raz byłam na dyskotece majac 14 lat, najlepsze było to ze nie wiem jakim cudem mnie tam wpuscili bo wszystkim sprawdzali dowody :P powiedziałam rodzicom ze ide spac do kolezanki a pojechalismy w tany .... Wiem byłam głupia i smarkata, na szczescie nic mi sie nie stało... pozniej była długa przerwa i pojechałam gdy miałam 17 lat :)j jezdziłam co tydzien :P dzis mam 19 i mi sie znudziło:P Wiem ze kiedys sama taka byłam ale teraz nie potrafie patrzec na te wypudrowane 16 latki popijajace piwko w jakis pubach:O na szczescie wydoroslałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puść ją na dyskotekę. Niech dziewczyna poczuje, że sa wakacje! zaufaj jej! Ale godz. 23 to za wcześnie na powrót, może 12, 1. Fakt, że pojedzie z wami i będzie miała okazję gdzieś pójść to nie to samo, co z koleżankami. Ja tu takie mądre rady chcę Ci dawać, bo moja córcia ma dopiero 8 lat i podobne dylematy dopiero przede mną . Ciekawe, co będe mówiła, gdy córka podrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsobaZropzaczona
ja jej nie pozwoliszto Cie zacznie oklamywac :o kazdy tak robi bez wyjatku i nie mysl ze nic nie wypije bo to nieprawda przygotuj sie na to psychicznie najwyzszy czas :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uper karolcia
Mam dwie córki jedna ma 16lat, a druga 12 lat.Ta co ma 16lat pozwalam jej wychodzić na dyskoteki nawet do rana, a ta co ma 12 lat najdłużej pozwalam jej wychodzić do koleżanek do godz.20:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhg
akurat wiek do rozsądku i odpowiedzialności ma się nijak. Można mieć 60 lat i zachowywać się nieodpowiedzialnie. Powinnaś puścić córkę na dyskotekę, tym bardziej że nie idzie sama tylko z przyjaciółką. A poza tym jak dziewczyna jest mądra to wypije sobie piwko, wyszaleje się (w tym pozytywnym znaczeniu) i wróci do domu. A w podejmowaniu decyzji nie sugeruj się tym jak się zachowują jej znajomi i co mówią w tv i sąsiadki. Jeśli sama nie byłaś na disco to skąd możesz wiedzieć jak tam jest naprawdę. Przecież w tv mówią tylko o negatywach, a o pozytywach jakoś nigdy nie usłyszałam. A wypadki zdarzają się wszędzie, nie trzeba nawet z domu wychodzić. Jak sie ma coś stać to i tak się stanie. Więc zaufaj, puść na disco (jak inni wspominali pozwól zostać do 2-3). I jak córka wróci to nie zadawaj pytań typu piłaś i ile wypiłaś, nie każ jej chuchać, nie bądź podejrzliwa. Po prostu spytaj jak było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anjanika22
ja mam 23 lata (prawie), ale na takie imprezy chodzę dopiero od dwoch lat - tylko dlatego że wczesniej po prostu nie chcialam. ale jak już poszłam - to po prostu mamie oznajmiłam że wychodzę i że na całą noc. i do tej pory tak robię - bo wychodzę z założenia, że lepiej wrócić rano ze znajomymi, niż sama w środku nocy wracać. na Twoim miejscu puściłabym córkę do tej 2-3 - u mnie w mieście imprezy zaczynają się koło 23, a rozkręcają o 1 - często sama jadę gdzieś na 1 dopiero. ale musi mieć zapewniony powrót - albo taksówką, albo przyjedziecie po nią autem i zaparkujecie niedaleko, żeby jej wstydu nie narobić przed znajomymi ;) no i żeby miała jakiś tel ze sobą i co jakiś czas dawałą sygnałki czy smsy, że wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsobaZropzaczona
powiem ci co się robi by wymknąc się na impreze i innymi rzeczami z tym zwiazanymi -mówi ze idzie spać do koleżanki -wychodiz ukradkiem w nocy - mówi o wycieczkach klasowych a tak naprawde wagary i wycieczki owszem ale bez wychowawców - kasa na alkohol ipapierosy to byle pretekst :potrzebne do szkoły, lub na pizze - przy nie pełnoletnośc prosza o zakup piw starszych znajomych - pije się na początku zeby do domu wrócić w mmiarę trzeżwym a na imprezize się nie dobrz bawic i wiele wiele innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×