Czy dziewczyna spokojna, ułożona, rozsądna i z zasadami ma szansę na miłość?

Czy wygrywają tylko te rozkrzyczane, wydekoltowane, wyzywające, wymalowane, puszczające się na 3-ciej randce (broń boże dziewica, bo może jest z nią coś nie tak:-p)?

:P

tylko taka ma szanse na prawdziwą miłość

tylko jesli pod tym twoim opisem kryje sie niesmiala,szara mysz ubrana w powyciagane swetry to nie

a jeszcze wiecej szans maja te co puszczaja sie na 1 randce

W żadne tam powyciągane swetry :) Jestem szczupła, noszę dopasowane ciuchy, nie lubię się zbyt mocno malować (ale nie straszę ;) ). Jestem raczej skromna i spokojna, a takich chyba mężczyźni nie lubią...

a podrywaja Cię czasem??

Właśnie nie...

to znaczy że im się nie podobasz

Powodzenie mają te dziewczyny, które np. siadają facetom na kolanach, rzucają się im na szyję, łażą z nimi po dyskotekach. Ja nie mam tego w zwyczaju.

Brzydsze dziewczyny mają facetów, ja nie jestem jakimś bóstwem (mam wiele kompleksów...), ale raczej umiem spojrzeć obiektywnie i te dziewczyny, które mają facetów wcale nie są jakieś szczególnie piękne ani zgrabne.

facetem podobają się łądne dziewczyny,tak to juz jest.Tak samo jak nam podobaja się przystojni kolesie.

Ja jestem spokojna, ułożona, rozsądna, z zasadami, a do tego zdyscyplinowana, poważna i odpowiedzialna a swoją milość znalazłam (a właściwie ona sama mnie znalazła). Wyglądam dobrze, dbam o siebie, mogę powiedzieć, że wygladam duzo lepiej niż na początku mojego związku, nie stoje w miejscu, mam swój styl, jestem towarzyska i otwarta, ale nie nahalna, wulgarna i rozebrana. A najważniejsza cecha, dzieki której mozna podbic ludzkie serca to pewność siebie, może tego ci brakuje?

Ale przecież mówię, że tamte wcale nie są ładne :-o .

zgadzam się smutna prawda "tak to zwykle jest"

tak to właśnie jest - piszesz tak, jakbyś zazdrosciła tym dziewczynom, które mają takie powodzenia bo są łatwe,"siadają facetom na kolanach" i prowadzaja się z co chwile z nowym. Tak, one mają powodzenia, ale ja nie chciałabym mieć powodzenia wśród mężczyzn (chłopców raczej), którym podobają się takie dziewczyny, więc czemu płaczesz?

Jak mam być towarzyska i otwarta skoro jestem introwertyczką :( . Tacy jak ja nie mają już na nic szans . Tylko się zabić.

no to się zabij jak wszędzie widzisz problem nie znosze ludzi, którzy potrafią tyko narzekać, marudzić i płakać ciagle z tego samego powodu, zamiast wziąć sie za siebie i coś z tym zrobić

Ale jak się za siebie wziąć? Nie rozumiem? Jestem szczupła, uprawiam sporty, ładnie (ale skromnie) się ubieram, nie jestem ani pasztetem ani pokraką, a faceci i tak wolą te brzydsze ale bez zasad.

Wydaje mi się, że właśnie taka ma największe szanse, a przynajmniej najbardziej na miłość zasługuje :)

wieje od ciebie zloscia, zlosliwoscia i zazdroscia. byc moze i jestes szczupla ale figura ti nie wszystko. byc moze jestes niesympatyczna na pierwszy rzut oka i dlatego odstraszasz facetow.

A co jest takiego zlego w siadaniu na kolanach ? Czy skromna dziewczyna musi znaczyc niedotykalska ?Wlasnie dlatego odpadasz bo wydajesz sie zimna niedostepna. Nic nie robisz pewnie by pokazac ze facet ci sie podoba....

szanse mają te które same zaczepiają facetów, ale ja nie mam odwagi... Też mam ten sam problem co autorka topiku.

jeste taka ksiazka w niemczech: jestem przeciez taka fajna wiec dlaczego jestem solo. byc moze w polsce tez jest, poszukaj-przyda ci sie moze.

Wydaje mi się że jestem sympatyczna... Często się uśmiecham. Być może nie zaczepiam facetów, bo wydaje mi się że oni i tak pewnie już maja kogoś lepszego... Boję się ze mnie wyśmieją :(

ile Ty masz lat? Na siłe nie przesadzaj ze skromnością, nie mówię o bezczelności, ale znam osoby powyżej 20 lat, które zachowują się, jak małe dziewczynki i to wcale nie jesy fakne...

a wiec jestes niesympatyczna. ludzie na ogol sympatycznie nie stwierdzaja swojej sympatycznosci, tylko byc moze formuluja to jako pytanie retoryczne.

Faceci tez sie boja ale nikogo to nmieobchodzi....chcesz byc szczesliwa to trzeba o to szczescie powalczyc...odeszly czasy gdy kobiety siedzialy i czekaly na facetow teraz obie strony musza byc aktywne... Widzisz faceci lubia aktywne dziewczyny a nie ksiezniczki za ktorymi trzeba latac i prosic sie...

do Sedzia Dreedddd: nie sądzę żeby dziewczyna która bez żenady siada okrakiem na kolanach faceta mogła nazywać się skromną... A takie rzeczy też widziałam.

Czyli wedlug skromna to znaczy nudna , zakompleksiona ? Mozna nawet skromnie usiasc na kolanach, umiesz tylko okrakiem ?