czy tak naprwde alkohol i fajki wam smakują ?

bo na mój gust to to jest nie dobre alkohol daje przynajmniej lepsze samopoczucie i odjazd dlatego pije ale fajki ?? a dlaczego wy pijecie?lub zaczeliście palić ?

winooooko,dobre jak najbardziej wskazane!ze o smaku nie wspomne;)

pic nie lubie od tak sobie. jedynie jak ide na impreze to lubie sie nawalic i zrobic ochlanie mordy. palic lubie zwlaszcza jak nie mam co robic albo sie stresuje np przed egzaminem. ale ogolnie smak fajek i alko jest niedobry!!!!!!!!!!!!!!!!!

:D:D:D:D

wodki i fajek nie lubie wole co innego

alkohol pije jak jest okazja i czasami nie wyobrazam sobie jakiejs imprezy bez alkoholu i nie uwazam by bylo w tym cos zlego.A pale bo niestety pale i lubie :) Nauczylam sie palic w liceum i jakos nie moge sie zmusic zeby rzucic.Ale tego, ze zaczelam palic bardzo zaluje i przestrzegam tych co zamierzaja sprobowac.

jakoś też nie pojmuję jak można palić :) ciekawe jest,że każdy prawie palac odradza papierosy i twierdzi,że nie lubi smrodu fajek..a pali.. pokrętny nałóg.

nie, to moja pokuta

piwo i wino jest smaczne.... JA bardzo lubię.Nie palę,choć jest to dość relaksujące ... Choć nie ma smaku,chodzi o sam dymek

ja zaczelam palic w sredniej szkole- przyznaje sie głupota jak nie wiem co, ale teraz tego rzucic nie potrafie i paczka na dzien mi nie wystarcza... zaluje... i moze dlatego ten kto pali odradza innym zeby nie zaczynali.......

Ot proste pytanie... pije jak jest impreza, jak jest mecz, jak oblewam jakis sukces, jak sa czyjesc urozdiny etc etc...alkohol wiadomo ze wzgledu na efekt:) Fajki...tez pale, bynajmniej nie dla smaku, tylko dla samej czynnosci. W zaleznosci od sytuacji- albo gdy cos mnie bardzo wkurzy, albo gdy chce sie wyciszyc,albo w trakcie nauki aby moc sie skoncentrowac,albo bez powodu-bo nie mam co ze soba zrobic np na przystanku w nocy jak nastepny autobus mam za 30 minut:) Rzucic nie probuje bo mi to nie przeszkadza. Palenie jest moim swiadomym wyborem. Pale paczke na 5/6 dni. O rzuceniu picia nie mowie, bo nie pamietam juz kiedy bylem ostatnio pijany(chyba nienajlepiej sformulowane) :P