Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pinezzka

łza na rzęsie mi sie trzęsie

Polecane posty

Gość pinezzka
czasami cos napisze, np czy moze sie jeszcze kiedys odezwac..odpisalam ze nie bo mnie to boli za bardzo. a osobiscie to najbardziej mnie boli to ze po tym wszystkim co bylo miedzy nami po tym jak mnie skrzywdzil nie mial odwagi prosto w oczy mi powiedziec ze to koniec ,poprostu pewnego dnia nie przyjechal potem sobie przypomnial po miesiacu a potem znowu zniknal zaslaniajac sie iloscia pracy..to sie nawet nie skonczylo tylko rozmylo w czasie..wolalabym uslyszec slowo spierdalaj juz cie nie chce niz to co zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22bcd22
zupełnie podobnie, albo nawet identycznie było u mojej koleżanki. Znam jej całą hisatorię od początku do końca. Tam też nie było pożegnania czy rozstania, tylko jak napisałaś, rozmycie w czasie. I to ją boli najbardziej. Mówi podobnie do Ciebie, gdyby powiedział spir****, byłoby jej lepiej, Widzisz więc, jak oni postępują podobnie. Tylko, że w jej przypadku, kochanek znalazł już w międzyczasie inną, a ona myślała, że wrócił do żony. On wrocił niby do zony, ale nadal hula z innymi. Typowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misieńkaaaa
zaskakuje mnie jego bezczelność, jak On jeszcze może do Ciebie pisać. Niech da Ci spokój. Wspolczuje Ci...u mnie, to jesttak, ze jak sie nie odzywa z tydzien, to mi smutno, ze mnie olal, a jak sie odezwie, to znow jestem zla ze sie odzywa...bledne kolo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22bcd22
wiecie co się dzieje z taką dziewczyną po kilku latach? w przypadku mojej koleżanki po trzech? Jest kompletnym wrakiem emocjonalnym. Tak jak przy nim rozkwitła, tak teraz upadła, tylko że ten upadek jest stokroć większy niż wczesniejsze podniesienie. Bilans wychodzi na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cytuje: misieńkaaaa 2007.06.23 echhh kobieto....nie Ty pierwsza i nieostatnia naiwna. Współczuję, że trafiłaś na takiego skurczybyka, ale z drugiej strony po co bierzesz się za żonatych...życie się rewanżuje...jemu pewnie też się karta odwróciusmiech.gif Trzymaj się i nie załamuj. A może warto z Jego żonką pogadać? to jest właśnie lewacka propozycja dla kobiet, które muszą się zeszmacic, albo kobiet, które na pewno muszą byc sz m a ta m i w zyciu, bo co innego moglyby robić, jak nie zes zmaci ić się -GŁÓWNY CEL W ŻYCIU. - nie ty pierwsza i nie ostatnia, słodko :P oczywiście polecam pogadać z jego żoną - w tym się zgodzę. Niestety porada, że jemu się karta odwróci, to też takie lewackie, bo przecież kobiety szukają samców alfa, zatem to też takie lewackie, bo kiedy jest dobrze to jest samcem alfa, ale kiedy nie jest dobrze to może mu się kiedyś powinąc noga i karta się odwróci.. z założenia, samcowi alfa nigdy się noga nie podwija i się nigdy nie przewraca, bo to samiec alfa przecież. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×