Wasz pierwszy raz...

mam dopiero 15 lat i nie śpieszy mi się do sexu... chciałam wiedzieć jak to jest z tym pierwszym razem, czy to boli czy się krwawi i wogóle, odczucia, przeżycia, z góry dzieki za odpowiedzi:)

robił to ktos kiedys...?

Moj pierwzy raz odbył się w wieku 18 lat. Chcialam tego choc to nie bylo to co myslalam...- nie bylo tak jak to sobie wymarzylam. bolalo cholernie, bylam zestresowana, a moj byly spytal sie czy juz to robilam bo nic nie czul :(- zenada. nie krwawilam

pozniej bylo juz lepiej ;)

czyli żadna rewelacja... a każdy sie tak zachwyca. Ja jak sie pierwszy raz całowałam to tez myslałam że będzie tak wspaniale a to wcale tak idealnie pieknie nie było, ZAWIODŁAM SIĘ:D piszcie dalej posłucham

a czemu bolało? partner nie był delikatny czy to coś z błoną związanego?

ale chciałam tez zapytać jak do tego doszło, od razu poszłyście/liście do łóżka, co partner najpoerw robił, bo chyba od razu z grubej rury swoje klejnoty tam nie włożył nie? prosę o scegóły:)

a mój pierwszy raz był super! taki jak powinien byc. nic nie bolało i było bardzo przyjemnie. a! i miałam orgazm!!! bylo to w moje 17 urodziny i za nic w świecie tego nie żałuje:D

te cieregiele przez stosunkiem to sie nazywa gra wstępna:P wejdz na forum życie erotyczne dużo sie o tym dowieszs:)

dzieki:)

moj pierwszy raz byl jak skonczylam 18 lat...bylo cudowni, mimo ze nie dostalam orgazumu(nadal mam z tym problemu),ale dla mnie kesk nie jest tylko przyjemnoscia fizyczna,ale równiez psychiczna. Kocham sie ze swoim chlopakiem(minay juz 2 lata jak jestemy razem), nie wyobrazam sobie przypadkowego seksu z byle kim tylko po to aby móc powiedziec ze zaliczylam swoj pierwszy raz. Kochalismy sie w moim domu...od jakiegos czasu wiedzielismy ze chcemy to zrobic(bralam juz tabletki anty-bo mialam roblemy z okropnymi bolami wtrakcie miesiaczki)..wiec psychicznie bylismy przygotowani do tego. Moje Kochanie bartdzo duzo mnie piescilo, calowalo. Caly ten "akt" byl wypelniony ogromna miloscia ktore nas laczyla..a potem to juz tak wszytsko poszlo:)...nie zalowalalm tego co zrobilam:)bardzo sie kocham,jestemy ciage razem(mamy nadzieje ze juz do konca bedziemy sie tak kochac)...mam teraz 19 lat, nadal biore tabletki, kochamy sie prawie co tydzien:)..w okresie wakacji troche czesciej:) Jesli czujesz sie dojrzala emocjonalnie to zastanów sie kilka razy zanim stwierdzisz ze jestes gotowa...gdybym nie miaala w tedy chlopaka(nas zwiaek w tedy trwal 8 miesiecy) to bym nadal byla dziewica...to jest moj jedyny partner i mam nadzieje ze tak zostanie:)uwazam nasze zycie erotyczne za bardzo ciekawe:) i jest mi z nim dobrez:) ps.odczulam tylko lekki bol(bylam zbyt bardzo podniecona tym co sie dzieje i magia tej chwili aby czuc bol), no i nie krwawilam

fajnieeeeeeeee:D