Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aleksandra wielka

moj facet wyjechal sluzbowo i ...

Polecane posty

Gość aleksandra wielka

rozchorowala sie jego mama. nie mogli sie do niego dodzwonic wiec zadzwonili do mnie. dzwonilam na komorke prywatna - wylanczona, sluzbowa tez. zadzwonilam do firmy i poprosilam o adres hotelu i wiecie co ... nie bylo zadnego wyjazdu sluzbowego. i co ja mam teraz robic. rozne rzeczy chodza mi po glowie. albo mnie zdradza albo cos sie stalo. na policji facet nie chcial przyjac zgloszenia, powiedzial, ze pewnie za kilka dni wroci, jak bylo umowione. tyle, ze jego matka juz dlugo nie pociagnie. miala zawal.... pal licho zdrade, rzuce fiuta. ale tak zniknac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niezłe
no to nieżle , wmurowałó cie pewnie w ziemie jak usłyszałaś że żadnego wyjazdu nie było, nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu , ale jak znam życie to jego najlepszy przyjaciel pewnie doskonale orientuje sie gdzie jest ten facet i z kim , moze telefon do jego przyjaciela lub kumpla najlepszego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablable
No i wreszcie głos normalnej panienki "rzuce fiuta"-prawidłowo. Denerwują mnie topiki z cyklu "on mnie zdrzdza co mam zrobić". A jeśli chodzi o jego mame, to może zadzwoń do jakiegoś z jego kumpli, faceci czasem mówią sobie o takich rzeczach. I zaopiekuj się jego mamą skoro jej syn ma w dupie nie tylko Ciebie ale i ją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka
ano wmurowalo mnie. cholera, teraz w tej formie wyszlam na zdradzana idiotke, ktora pewnie dowiedziala sie ostatnia bo ostatnio czesto wyjezdzal a ja glupia myslalam ze biedaczek tak ciezko pracuje na mieszkanie. i jeszcze kanapki mu robilam. dzwonilam do dwoch kumpli. jeden ma wylanczona komorke, drugie nic nie wie albo udaje, ze nie wie. caly chuj z tym. boze, co z tymi facetami jest. nigdy nie dogodzisz. 2 lata zwiazku, za 3 miesiace wesele ... nic to, poczekam az wroci. wiecie co mnie wkurwia? ze faceci chca zaufania ale jak im zaufasz i nie bedziesz pilnowac to przy pierwszej okazji skocza se na inny kwiatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja jestem czujna!!!!! ostatnio nawet powiedziałam kolezance jego z pracy , ze ja patrze !!taka jakas zdzirowato sie zachowuje a wiadomo -testosteron!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka
no ja myslalam, ze moge ufac. kolejny raz sie zawiodlam. nie ma co plakac. jak klamie teraz to bedzie klamal i po slubie. slubu wiec nie bedzie. kurde, tak to teraz na zimno pisze. a jak wroci to mam nadzieje, ze tez bede twarda jak kamien i zimna jak kamien. nie wiem czy zdradza ale sam fakt, ze powiedzial, ze to wyjazd sluzbowy, ktorego nie bylo to wielkie klamstwo. nie wiem, jak chcial na ruby, painballa z kolegami czy inne takie to przeciez mowilam 'idz i baw sie dobrze". moze za miekka bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje sytuacji :( i nie daj sie przepraszac ... nawet jesli nie zdradzil co jest niestety malo prawdopodobne...- to Cie oklamal...a klamac bedzie zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu współczuje:O weź napisz, co bedzie mial na swoje wytlumaczenie jak juz sie zjawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aNNNiiia
i co dodzownilas sie? wspolczuje ci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossi Barboa
Jak zdradzal to widocznie mial powod. Jak widze, jak kobieta pisze ***, ***** ,*****, to sie od razu zastanawiam co faceci w niej widza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty nie bądz taka hej mądra
nie znasz kobity i śmiesz pisać,że ma powody a może tez lubisz wyrywać cudzych facetów:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mial powod to najpierw mogl : a. porozmawiac o tym z narzeczona b. zerwac z nia i zaczac nowy zwiazek... to takie proste...ale faceci uwielbiaja isc na latwizne z jakas za przeproszeniem dupodajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossi Barboa
Uzywa slow, ktore wskazuja na jej status spoleczny ... i nie jest on z wyzszej polki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach więc jak półka niższa
to baba gorsza i wolno ją kopać w d.u.p.e ???? zycze ci z całego serca (mimo górnej półki) aby ciebie spotkało to samo -nawet więcej...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
urwałabym jaja takiemu, ciekawe czy by mnie uniewinnili? a jak facetowi kobieta nie pasuje, to niech znajdzie inną a nie na panienki po tajlandiach lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używa słów takich jak każda poniżona kobieta. Naucze się tego raz na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak spadnie z wyższej
to dupsko bardziej bądzie bolało:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossi Barboa
Nie chodzi mi o to, ze gorsza. Prawdopodobnie wystapilo niedopasowanie partnerow w zwiazku z roznymi wartosciami nabytymi podczas wychowania. Na poczatku ich znajomosci bylo OK, a pozniej zaczely sie ***,****,****, "wylanczanie", itp. co doprowadzilo do konfliktowych sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka
a jak mam pisac? ze czuje sie gleboko zraniona, ze ktos wbil mi noz w serce. zaraz tu pewnie uslysze ze jestem histerczka, ze nie uafam facetowi i w ogole, i ze mial powod zeby klamac o zdradzie nie wspomne. otoz jestem autentyczie wkurwiona. o przepaszam. czuje, ze cisnienie skoczylo mi na maksa, jutro ide do pracy a wiecie kiedy on ma wrocic? no zgadnijcie. w czwartek. musze do czwartku zastanawiam sie gdzie jest, co robi i z kim to robi. na pewno nie jest w pracy. na pewno nie jest z kumplami bo jego najlepszych kumpli widzialam dzisiaj w kosciele. jestem zirytowana, bo mam wrazenie, ze wyszlam na kolejna naiwna idiotke, ktora facetowi ufala a ten zrobil ja w balona. zeby juz gorzej nie napisac. nie wiem jaki mial problem z powiedzeniem gdzie jedzie. moze chcial poruchac inna przed slubem, moze za alo przygod. nigdy na smyczy go nie trzymalam. i to byl moj blad. trzeba bylo co jakis czas dyskretnie zadzwonic i sprawdzic gdzie jest. o ja glupia i naiwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa bo ty akurat poznasz
zjesz z kimś beczkę soli .... ludzie rozwodza sie po 20 latach pożycia i tez im powiesz: Prawdopodobnie wystapilo niedopasowanie partnerow w zwiazku z roznymi wartosciami nabytymi podczas wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
olej sukinkota. pokazał swoją "wyższą półkę". ciesz się, że przed ślubem, a nie po. i nie wyszłaś na idiotkę, tylko zostałaś oszukana i zdradzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossi Barboa
Aleksandra masz u mnie + za "na pewno".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka
zadne pocieszenie. nic tylko siedziec i sie martwic.przyszla i pewnie niedoszla tesciowa umiera w szpitalu, moj facet zniknal a ja siedze sama z kotem. cholera mam, 23 lata, bronie sie w we wtorek i jak ja mam ten czas przezyc? mam taki sciska w zalondku. boje sie co bedzie, zamiast wesela pogrzeb, co ja powiem rodzinie, jak wyjde na ulice. wiem, gdyby to byla jakas kolezanka to sama mowialabym jej olej fiuta, jestes mloda i zycie toczy sie dalej. a jakos jak mowie to sama sobie to nie brzmi to najlepiej. czeka mnie kilka bezsennych nocy, chyba, ze moj facet zadzwoni. naprawde czuje sie jak jakas naiwna panienka. nie dzwonil od wczoraj wiec pomyslalam, ze pewnie dobrze zapil. a teraz se mysle, ze pewnie spijal szampana z cyccek jakiejs lafiryndy. ot takie mysli do glowy przychodza,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksandra wielka
wlasnie zadzwonil. komorka sie biedaczkowi rozladowala, jedna i druga. powiedzialam o jego matce ale nie o tym, ze wiem, ze mnie oklamal. jutro z nim pogadam, bo urwie sie wczesniej ze sluzbowego wyjazdu o oh ah jaki on jest zasmucony i w ogole. brzydze sie klamcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rossi Barboa
Drugi + za "w ogole" :) Ale jak moglas napisac wylanczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleksandra, tylko nie daj sie zbyc jakimis klamstwami... moge sie niestety zalozyc , ze jak mu powiesz ze dzwonilas do jego pracy, to Ci powie, ze jak to ? ze go szpiegujesz ? ze nie masz do niego zaufania ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały smutasek
Aleksandro zanim podejmiesz jakieś kroki to upewnij się czy masz rację i czy podejrzenia są słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale przeciez facet ja oklamal ... powiedzial ze wyjezdza sluzbowo, jednak w pracy nic o tym nie wiedzieli... a co robil na tym wyjezdzie i z kim , to juz chyba niewazne.. jesli oklamal ja w takiej sprawie jak wyjazd ...to bedzie klamal w innych ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×