Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przyszla mama23

zalamka, czy wasi mezowie tez sie tak zahowuja?

Polecane posty

ja nie mowie ze rozmowa nie pomaga,pomaga a nawet bardzo ale trzeba miec swoje wartosci i wyznaczyc pewne granice zachowań np.co wolno a czego ,trzeba umiec znalezc kompromis dla obu stron .Moj ukochany jak mu powiem ze nie ma pic piwa bo sobie tego zycze nie robi tego ,bo mowi ze nie jest to dla niego problem odmowic sobie browarka a jak mu pozwole to tez sie cieszy ,ale stara sie wszystko konsultowac ze mna a nie z samym soba ,facet tej dziewczyny jest egoista nie pyta sie jej o zdanie co ona mysli o jego calodziennym piciu piwa i jeszcze on zachowuje sie do niej jakby byl obrazaony niewiadomo za co?nie rozumiem jej faceta jednakze uwazam zeszczera rozmowa by pomogla ,natomiast jesl inie dojda do porozumienia to niech ona zadecyduje co dalej bo ja caly czas w glebi bylam przekonana ze ukochana osoba ,pkochajacym partnerem na cale zycie jest ta osoba ktora w ciezkich chwilach takich jak ta (dziewczyna zle sie czuje ) wspiera ja i towarzyszy a tu widze..zupelnie odmienny obraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet to ja siabadabada
do nowa346 widze, ze masz pantoflarza, co to wogole ma znaczyc? facet juz nawet nie moze wypic, bo "jego zona tego sobie nie zyczy" buahahahahha ja pier*** czlowiek jest wolny i robi to co chce,chce wypic to pije, nie chce nie pije, chce uszanowac prosbe zony zeby nie pil, to uszanuje, nie chce to nie, ale jak mozna zarzadzic " Ty mezu dzisiaj nie pijesz", "Ty mezu mozesz dzisija pic" " Ty mezu masz zrobic dzisjaj palcowe" to jest chore!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze temat mimo wszystko troche zboczyl na inne tory ... ktos tam wspomnial ze piie piwa przez caly dzien jest chore, ale jakby ten ktos czytal dokladniej to napisalam ze pije fakt przez caly dzien ale z duzymi odstepami by sie nie opic czyli nie ze wypija mnostwo piwa ale kilka, trzy cztery... widze ze jak chcecie zrobic komus przykrosc to to wam wychodzi. odnosnie alkoholizmu to ja przed ciaza tez musialabym byc alkoholiczka bo w weekendy kiedy spotykalismy sie ze znajomymi tez pilam, nie zalewalam sie ale pilam... i nie wierze ze wy kiedy jedziecie na grila lub do znajomych to przy kawie siedzicie :) zlitujcie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
do przyszła mama23 każdy tu na tym wątku wyraził opinię nie które trochę dziwne!!! Od razu wyszło na to że masz męza alkoholika i masz się rozwieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jusiek dokladnie, widze ze tu po prostu sa dziewczyny dadz podszywacze ktore maja ciezkie zycie i koniecznie chca ustrzec innych przed tym co ich spotkalo, przykre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
więc na spokojnie tak jak pisałam zacznij rozmowę,a wszystko jakoś się ułoży!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
więc na spokojnie tak jak pisałam zacznij rozmowę,a wszystko jakoś się ułoży!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiek
więc zacznij rozmowę tak jak pisałam i powiedz mu że zależy ci żeby był przy porodzie wszego dziecka a wszystko będzie ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×