Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nurbay

Chyba kupię sobie psa.

Polecane posty

Gość Nurbay

W końcu ktoś mnie musi polubić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech... taka jakaś...
wez ze schroniska. daj dom biednemu niechcianemu pieseczkowi. albo wez jakiegos bezdomnego. pełno błąka sie takich po ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nurbay
z tych ulicznych tato robi gulasz do placków ziemniaczanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nurbay
ech... taka jakaś... - próbowałam już oswoić takiego jednego, bezdomnego, ale on chyba jednak woli wolność. I moje kanapki do pracy :D Planuje właśnie ze schroniska :) takie ponoć kochają najbardziej..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaja.pl
ja wzielam kota ze schroniska to mi jakiejs cholery do domu naniosl i po 2 tyg zdechl psa musialam tydz. w specjalnym plynie kapac a sama 2 tyg. tabletki lykac i smarowac sie smierdzacymi masciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaja.pl
ze schroniska nie polecam ..............chodz szkoda stworzonek ale jednak zdrowie wazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nurbay
nie strasz mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 5 psow
i wszystkie z ulicy. bezdomne. sa wspaniałe! ze schroniska miałam pare lat temu. wzielam takie najbiedniejsze, najstarsze ktorych nikt by juz nie wzial raczej na 100%. byly po prostu przecudone! niestety juz ze starosci zdechly. zadnych chorob nie przyniosly. teraz jakbym nie miala tych 5 to napewno wzielabym ze schroniska. nawet przeciez jak sie kupi malego pieska to moze byc chory. nie jest regula ze ze schroniska to chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam kilka psów i kotów wziętych ze schroniska.Każden jeden zdrów jak rydz. Jeden kociak był troszkę podziębiony tylko na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaja.pl
nie strasze serio pisze biedny kotek nawet weterynarze nie wykryli ze mial grzyga i wykitowal nieborak.....zostawiajac mnie z choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma najlepszych psow
wszystkie sa cudowne. a te ze schroniska potrafia byc naprawde wdzieczne. a po co placic za rasowego psa jak mozna miec za darmo lub duzo, duzo taniej...?... do tego rasowe psy sa drozsze w utrzymaniu i czesciej choruja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaja.pl
to widocznie zle trafilam ostrzegam zebyscie dobrze zwierzaka brzebadali zanim do domu wpuscicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo znam ze schroniska
bardzo wiele psow i kotow i wszystkie (i ich wlasciciele tez) sa zdrowi i szczesliwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie ze ze schrosnika sa zle ale z racji tego ze mam malutka siostre tata sie bal brac ze schrosnika:) kupilsimy goldenka rok temu i jest boski:) a co do kosztow ytrzymania to chyba kazdy pies ich wymaga ze schrosnika jest gorszy to moze gozrej jesc?? bo tak zrozumialam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaja.pl
i chwala Bogu........... ale z ostroznoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszek pachnacy
ehh ja wam cos powiem. Jak pies jest dłużej w schronisku to sie robi agresywny i rzadko kiedy da sie go okiełznać. One tam żyją w takich warunkach, ze mają potem spaczoną psią psychikę. Okropne jest to, ze w schroniskach one zyją po kilka lub kilkanaście w boksach i o wszystko muszą walczyć między sobą, dlatego potem cieżko się z nimi żyje. Moja koleżanka ma psa ze schroniska. Ciagle jej ucieka,a taki niby mały niegroźny kundel. Jak ma jedzenie w misce, to nie można przejsć obok niego w odległosci mniejszej niż metr bo się rzuca. Tak samo jak ona sobie niesie jedzenie to też potrafi sie na nią rzucić i np. ugryźć w rękę lub w nogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faktycznie ma przechlapane. Takich psów nie powinno oddawać sie do adopcji... Ewentualnie przyszły własciciel musi wiedziec na co się decyduje...I w takiej sytuacji nie może to być osoba nie znająca się na psiej psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×