Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Everything is toxic

Przespałam się z żonatym facetem...

Polecane posty

Dobrze dobrze, ty też wiesz o co chodzi. Jeśli człowiek pragnie czegoś najmocniej na świecie, to nie ma siły żeby dobrowolnie z tego zrezygnował. Najwyraźniej dobro jego żony, spokój własnego sumienia jest dla niego ważniejsze niż ty :) Wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość THEsameDEEPwaterASu
Dokladnie wlasnie tak jak mowisz... nie jestesmy wolnymi ludzmi ... i mamy swoje zasady. co nie zmnienia faktu, ze siebie pragniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.pl
ja zrobiłam to tylko raz i na poczatku nie mialam wyrzutow sumienia. Uznałam, że skoro znamy sie ponad 2 lata i ciągnie nas do siebie to cos w tym jest! ale mylilam sie jemu chodzilo tylko o sex a ja jak to ja kierowalam sie uczuciami!!! czułam sie fatalnie jak wykorzystana szmata ktora jest sama sobie winna a przeciez nie o to chodzilo! jezeli zle sie z tym czujesz to uciekaj jak najdalej bo to tzw. wewnetrzny alarm ze czas uciec od klopotow bo za chwile moze byc zapozno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona_nic_nie_wie
ja też początkowo miałam straszne wyrzuty sumienia, czułam lęk, że się wyda, że ktoś mnie przypadkiem zobaczy jak wsiadam do Jego samochodu, że tak nie można...bla bla bla...a teraz leje na to wszystko, co ma być to będzie, człowiek z wiekiem zmienia poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.pl
no coz kazdy ma inne zdanie na ten temat ja uwazam ze faceci tacy o ktorych tu mowa sa wygodni zonka i cieply obiadek w domu a gdzies tam zabawa bez zobowiazan bo tak najlatwiej! zrobilam to raz i wiecej nie zrobie nie bede niczyja zabawka i nie jestem wstanie zniesc mysli ze zawsze bede ta druga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika12
głupie jesteście i tyle w końcu wam dziecko machnie i na tym się skończy, wróci do żonki i same z dzieckiem zostaniecie i skończy się zabawa a w najlepszym wypadku dowie się kilka osób i was plotki zjedzą że się puszczacie bo facet zawsze się oczyści a wy za to zapłacicie i po co wam to. A od żon to oni nigdy nie odchodzą tylko wam tak mówią bo jakby wam prawde powiedzieli to byście im tyłka nie dały a tak to zawsze za darmo sobie odmieni, zastanówcie się co robicie ...szacunku do siebie nie macie i tyle moim zdaniem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru nikogo oceniac i stawacpo jakiejkolwiek stronie....moim zdaniem najwaznie w zwiazku jest miłośc i zaufanie, ale takie napraede prawdziwe....miłosc jest prosta....w zwiazkach w których pojawia się ktoś trzeci, nie ma miłości...niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spotykam sie od paru miesiecy z zonatym o niewiele starszym mezczyzna....ma zone nie ma dzieci...oboje bardzo sie pragniemy nie uprawilismy sexu poprosu całujemy sie mówimy sobie czułe słowa ale pewnych granic nie przekroczylismy chodz oboje wiemy co chcemy a co mozemy.i tak naprawde ciezko bedzie komus zrozumiec nas kobiety ktore spotykaja sie z taki mezczyznami.nie wolno nazywac nas szmatami i wyzywac moze czasami los plata figlei po czasie spotyka sie ta ukochana osobe...moze nie mam do kogo wracac do domu tak jak on ale mam sie dla kogo budzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyndalska
oni nie zostawiają zon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyndalska
zostawiają kochanki okryte żałobą po stracie, a sami szybko zapominają o przygodzie. Doświadczenia własne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takie życie
A ja od wielu lat sypiam z żonatym facetem. Nie umiem z nim zerwać, bo kocham go nad życie. Nie chcę, żeby odchodził od żony, bo przy żonie jest jego miejsce. Chcę przestać być jego kochanką, bo sama mam rodzinę i nasz związek może być powodem krzywdy wielu osób. Chcę przestać, ale nie umiem. Jestem nim opętana. Wystarczy jeden gest a jestem jego bez granic... Jak tu z tym żyć? Bez niego życie nie ma smaku, z nim ma smak słodko-ostry. Niebo i piekło w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niektórzy żonaci nie chcą
zdradzić. Czy się mylę i każdego żonatego można uwieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halo halo to moskwa
no i co masz za problem!? złożyć Ci gratulacje? czego oczekujesz? rozgrzeszenia czy oklasków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wierność to przezytek?? kurwa no! czemu faceci sa tacy beznadziejni, a baby takie durne? Ulegle z zerowym poczuciem godnosci i honoru...(uogolnienia- wybacie wszystkie \"wzory cnot i moralnosci\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chunky
Nie rozumiem takich facetów którzy mają rodziny i idą do łóżka z inną...:/ miałam sama taką sytuację i wiem że oni potrafią niezle zakręcić że zapominasz że ma żone i np dzieci... na szczęście w czasie mi się przypomniało i nie musze żyć ze świadomością że mogłam sobie i jemu życie popsuć... dodam żę jestem uczuciową kobietą i zgadzam się jak zdrada to BEZ JAKICHKOLWIEK UCZUĆ inaczej człowiek się męczy tylko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyluzuj kobito
może też kiedyśbędziesz miała męża... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nceownvjcekqnbveoqjvlnelq
archeolog sie znalaz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo tu zdewociałych opinii, jestem zdania jak kilka osób na tym forum, że czasem tak się ludziom życie splata, że wiążą się nie z tym partnerem co powinni. Z czasem odnajdują miłość, ale zawiłości jest tyle, że nie mogą się wyplątać z poprzednich związków - i co w takiej sytuacji zrobić? Zastrzelić się, czy choć czasami czuć się szczęśliwym przy boku tej wymarzonej/ wymarzonego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie p*****l glupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz prawie rok spotykam sie dwa razy w tygodniu z zonatym facetem i narazie nie widze lepszego od niego a ten poprzedni to byl niczym w poruwnaniu z tym obecnym.Facet wie jak w lozku doprowadzic kobiete do rozkoszy a ma i czym to zrobic,narazie ten uklad mi odpowiada i o niczym nie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raczej on sie przespal z toba, bo on bie przezywa tylko sie cieszy ze kase zaoszczedzil. Gdyby nie ty to musialby zaplacic dziwce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zonaty tez czlowiek-... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×