!!

Witam Mam 14 lat i musze sie komuswygadac bo juz nie daje rady:( Ostatnio w moim zyciu nic mi nie wychodzi,straciłam przyjaciółke,przestałam sie uczyc.Mam doła juz od lutego.A na dodatek zauroczyłam sie w chłopaku o 2 lata ode mnie starszego,tylko ze to trwa juz 2 lata :( Nie wytrzymuje juz,codziennie rodzice mają do mnie o cos pretensje,brat ciągle mnie wyzywa:(Poradźcie cos bo juz nie wytrzymuje :(

?

Slonce, glowa do gory!!! to sa typowe problemy dla wieku dojrzewania...tez tak mialam jak mialam 14 lat. Gdy wyskoczyl mi 1wszy pryszcz, moj swiat runal ;) jak poklocilam sie z kolezanka to plakalam przez tydzien...Dopiero jak doroslam to poznalam co to jest prawdziwe zycie i co to sa prawdziwe problemy. Nie przejmuj sie tym, ze rodzice ciagle maja pretensje o cos i krzycza. Ja mam 24 lata i tez czasem na mnie krzycza i sie czepiaja i pewnie beda krzyczeli do konca swoich dni (mimo ze juz dawno z nimi nie mieszkam). Oprocz tego to Ty jeszcze mlodziutka jestes i nie raz jeszcze sie zakochasz!!! Ja swoja pierwsza wielka milosc tez przezywalam w wieku 14 lat, a ile lez przez niego wylalam to tylko ja wiem...Pozniej przezywalam kolejna milosc (zapominajac o tym pierwszym juz po kilku dniach) i kolejna...i znow kolejna...takze kotek nie doluj sie...z reszta sama bedziesz sie z tego smiala za kilka lat