blogoslawienstwo +witanie chlebem

co my rodzice pana młodego mamy powiedziec na blogoslawienstwie? prosze pomozcie, nie wiem czy w ogole uda mi sie cos zs siebie wydobyc.. juz mi sie leją łzy ze wzruszenia, że mój "maleńki" syneczek bierze slub. Na szczeście ma wspanialą narzeczoną, z ktora świetnie sie dogadujemy;)

szczęścia na nowej drodze zycia... błogosławieństwa Bozego jeżeli oczywiście jesteście wierzący i praktykujący bo w innym razie to nie ma sensu... zdrowego potomstwa sukcesów w życiu zawodowym...

czyli tak spontanicznei i od serca? oj to chyba musze cos sobie przygotowac, bo pewnie na miejscu nic nei wymyślę.. :)

Oczywiście, że najlepiej zabrzmi błogosławieństwo płynące prosto z serca :) Trudno jednak w tak ważnym dniu zapanować nad wzruszeniem i emocjami, a co za tym idzie słowa tak starannie układane i dobierane w myślach, umykają z pamięci. Poniżej umieszczam przykładową treść błogosławieństwa :) „Musicie być silni miłością, która wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystko przetrzyma. Tą miłością, która nigdy nie zawiedzie” Jan Paweł II Kochana (imię córki lub syna i dalej analogicznie) Przez wiele lat mieszkałaś z nami. Dzisiaj staniesz u boku swego męża. Przejmiesz troski o Wasz dom, o Wasze dzieci. Bardzo pragnę byś była szczęśliwą żoną i matką Kochane dzieci, budujcie swe życie na mocnym fundamencie, na wspólnej wzajemnej miłości, wierności Bogu i jego przykazaniom. Polecam Was Maryi – Matce Pięknej Miłości i z serca Was błogosławię na nową drogę życia. W imię Ojca i Syna i Ducha Św. Pozdrawiam :)

Mama pana młodego---uważam że powinnas powiedzieć coś od siebie prosto z serca a nie ucz się wierszyków.Bo pamiętam jak moi rodzice nauczyczyli się a z nerwów wszystko pokręcili,połowe zapomnieli.

dziękuje wam za porady i sliczne wierszyki:) cos na pewno z tego uda mi sie zapamietac, a najbardziej mi sie podobaja slowa JPII.. buziaki