W jakiej dzielnicy Warszawy zakupić mieszkanie?

Od zawsze byłam przyzwyczajona do małych mieściń (fakt faktem pod warszawskich) gdzie był, ogródek, domek, pies i powietrze w miarę czyste. Teraz zamierzam zakupić mieszkanie razem z narzeczonym, myśleliśmy o wybudowaniu się, ale to dopiero po ślubie, który ma mieć miejsce za rok, a mieszkanie będzie można sprzedać, więc jaką dzielnicę warszawy polecacie?

jak masz kase to wilanow. Jak nie masz kasy to praga

zlaży co lubisz i ile masz kasy Duzo fajnych mieszkań buduje się na wschodnim Bródnie, przy malborskiej i św Wincentego. Tuż obok Zielonego Zacisza okolica wyglada podobnie jak na Kabatach ale jest jednak taniej i trochę bliżej do centrum. Metro będzie w tym miejscu za jakieś 10 lat :) Modne podobno ostatnio jest Bemowo ale i tak najleszy jest Mokotów

a jak mam średnio kaso? Wilanów to stanowczo przesada a Pragi nie lubię, może Żoliborz?

Wilanów to maskkra Nie ma tam nic oprócz mieszkań Sama betonowa pustynia bez jakiejkolwiej infestruktury miejskiej. Wilanów odpada, może za 20 lat tam będzie fajnie

W żadnej. :P

no właśnie przeglądam oferty, żoliborza i bemowa, mokotów też troszkę drogi.

zoliborz jest piekny wlasnie tam :)

najchętniej tą żadną bym wykorzystała, ale nie mam wyjścia.

może na woli? znam jedno fajne mieszkanko do sprzedania ;-)

--> abelinda Nie przejmuj się wstrzeliłaś w temat jak większość tutaj. :o

nowe czy stare budownictwo? ile pokoi? i oczywiście ile za metr? :D

Mokotów - okolice Różanej, Wiktorskiej - można przyzwoite mieszkania na rynku wtórnym kupić... w starym budwnictwie (bloki wybudowane w latach 50-tych) wokolo dużo zieleni - tuż obok dzielnica willowa Ursynowa - zwłaszcza Kabat nie polecam - ceny horrendalne a strasznie ciasno - sąsiad sąsiadowi zagląda w okno można zapolowac na mieszkanie na starym Ursynowie - luźniej i przestrzenniej budowane osiedle - ale to tez raczej rynek wtórny - nie napalaj się na mieszkania wzdluż KEN\'u - są tuż nad linią metra i bezpośrednio przy bardzo ruchliwej ulicy

A jaka infrastrukture spoleczna masz na mysli? Bo mi potrzeba tylko dobrego dojazdu, spokoju, zieleni i sklepu:) Akurat to wszystko mam na wilanowie:)

no budownictwo stare i raczej trzeba remontować ale za to cena jest niższa. 4 pokoje. Ładna okolica, spokojnie, zielen. Nie wiem ile ma m2 bo to nie moje, ja tu tylko chwilowo urzeduje

oczywiscie mieszkac da sie spokojnie, jestem przykładem :-) jeden pokój taki większy, 3 mniejsze, balkon, kuchnia, wc, łazienka. 10 pietro :P

Zoliborz jest ladny, ale odradzam. Pelen cpunow i alkoholikow. wschodnie brudno tez odradzam. Pelno dresow, zwlaszcza po zmroku. W dzien sie ich tez tam pelno kreci. Poza tym widac jeszcze ze byla to dzielnica dla nienajbardziej zamoznych. Sam plebs tam mieszka. Tak samo targowek i praga:) Najlepiej kup mieszkanie w kamieniczce na nowym swiecie:D

o to nie, 4 pokoje mi nie są potrzebne :) 2 góra. Mi też właściwie potrzeba do szczęścia jedynie zieleń, pobliski sklep najlepiej biedronka ;) i jakiś dojazd w miarę :)

najlepiej bym kupiła gdyby było mnie stać :) Stare Miasto jest raczej drogie z tego co czytam właśnie :)

Bemowo jest trochę dziwne, wolałabym Wolę. Żoliborz fajny, nawet zielony i całkiem spokojny. Przy Wiktorskiej na Mokotowie mieszkała kiedyś moja mama :P W sumie tam tez fajnie, jak się trochę pochodzi, to jest dużo parków, ale są też jakieś stare, rozwalone domy.

Osobiście bałbym się Bemowa - tam ma byc wybudowanych kilka duzych tras przez dzielnicę Wilanów to narazie pustynia - z miasteczka Wilanów nie ma nawet drogi wyjazdowej, a ludzie jedżą po drogach gruntowych. O braku rozrywki, czy większego sklepu nie wspomnę Ursynów strasznie drogi a poza metrem i nowymi osiedlami ma niewiele do zaoferowania Moich oklolic ci nie polecam bo i tak wszystkie mieszkania zostały sprzedane nim zaczeli ogradzac tereny :)

odradziłeś większość dzielnic a jakie polecasz? :) i tak pewnie przystanę przy żoliborzu, zawsze miałam jakiś sentyment do tej dzielnicy :)

Miś kolabor wschodnie Bródno to Zielone zacisze, nowe osiedla pod lasem Bródnowskim i nowe osiedla wzdłuż malborskiej , i św Wincentego. Nie wiedziałem że tymi mercedesami jeździ plebs i dresiarstwo :)

ale słyszałam, że te osiedle pod laskiem bródnowskim jest zbudowane na mokradłach czy też terenie podmokłym i później może być problem.

Też długo szukaliśmy odpowiedzi gdzie zamieszkać w Warszawie. Jesteśmy z mężem z Warszawy i nie chcieliśmy opuszczać rodzinnego miasta, ale ciężko było znaleźć coś ładnego w rozsądnej cenie. Udało nam się skorzystać z programu MDM i wtedy znaleźliśmy mieszkanie w dzielnicy Leśny Kwiat na południe od Warszawy, przy lesie Kabackim. Spodziewaliśmy się że nas nie będzie stać na mieszkanie tam, a tu niespodzianka.. Teraz muszę powiedzieć że wiem gdzie jest moje miejsce na ziemi..

Zależy… Ja wcześnie nie wyobrażałem sobie mieszkania na obrzeżach miasta, a teraz zdecydowałem się z dziewczyną na zakup mieszkania w inwestycji Warszawski Świt której wykonawcą jest Home Invest.

W Warszawie można stracić dużo czasu na dojazdy, więc kupiłem mieszkanie niedaleko pracy 15 minut spacerkiem.

Ja kupiłem na Krasińskiego 58, to inwestycja Home Invest. Myślę, że lepiej nie mogłem.

Świetne mieszkania mają w biurze ze strony megamieszkania.pl. Tam żeby obejrzeć lokal to trzeba się wcześniej zarejestrować i umówić na spotkanie, nie trwa to długo. Ja rano się zarejestrowałem i już po południu po pracy byłem obejrzeć mieszkanie. Spodobało się szybko dogadaliśmy szczegóły, spisaliśmy umowę i mieszka się bezproblemowo.

My z mężem interesujemy się nową inwestycją Home Invest na Bielanach. Jest zielono, a okolica dobrze skomunikowana, wszędzie blisko. No i co najważniejsze deweloper sprawdzony, więc przynajmniej mamy pewność, że wszystko będzie tak, jak umowa zakłada.