Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawda czy fałsz

Rób facetowi dobrze pod każdym względem a bedzie ci z ręki jadł

Polecane posty

Gość prawda czy fałsz

tak mi powiedział kumpel.....prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
to było w przenosni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyy po tym wpisie autorko widac ze nie masz doswiadczenia zbyt duzego jesli chodzi o mezczyzn albo jestes bardzo mloda i mialas do czynienia tylko z rowiesnikami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
chce poznac jedynie wasze zdanie na temat tego co powiedział mi znajomy....znajomy ma 41 lat...rozmowa była na temat samotnych dziewczyn i dlaczego są same i on uwaza, ze zadna nie bedzie miała faceta jesli nie bedzie robiła co onc hce i postepowała we wspólnym zyciu jak on chce a w zaman za to bedzie miała w zyciu z nim dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, wielki błąd - niestety jest wręcz odwrotnie: \"daj palce, to weźmie rękę\". Przesłodzone też dobrze nie smakuje!!! Niestety w większości przypadków jest tak, że czym jesteś lepsza dla faceta, tym on to bardziej wykorzystuje. Nie chodzi oczywiście o to, żeby byc jakąś wredną suką, ale facet musi wiedzieć, że trzeba się o kobietę starać, że nie tylko on jest pępkiem świata. Niestety większość facetów trzeba \"ostro trzymać za ...buźkę\" (że się tak ładnie wyrażę :) ), co wcale nie przeszkadza mu dogadzać w granicach rozsądku pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
w takiej sytuacji przeciez facet wykorzystuje ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
moze wypowie sie jakis facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falsz totalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Płaczuss
wszystko w granicach rozsądku. Do faceta trzeba mieć odpowiednie podejście i wiedzieć kiedy skrócić dystans i walnać w mordę a kiedy tą mordę pocałować i dogodzić jego potrzebom seksualnym, bo to jest dla facetów ważne. ogólnie możnaby to porównać do łowienia ryb-facetów. nie można popuszczać zbyt luźno spławika ale nie można też ciągnąć zbyt mocno. prawdą jednak jest, że faceci lubią rządzić i kobiety, które to rozumieją na pewno mają łatwiejsze i prostsze życie niż te, które wolą postawić za wszelką cenę na swoim. ale owo rozumienie nie może oznaczać poddania się królowi, musi być też głos sugestii, który król zauważy. w razie dalszych pytań o facetów polecam wysłać zapytanie na placzus@o2.pl "Kobiety chcą wiedzieć dużo o facetach, ale zazwyczaj wybierają złe źródła wiedzy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
no ja rozumiem, ze faceci lubią rządzic i mi to akurat pasuje ale do pewnych granic....ten znajomy , o ktorym pisałam to mój facet, który rządzi praktycznie w kazdej dziedzinie mojego zycia, poczawszy od mojego ubioru i wyglądu po to co mam robic i jak sie zachowywac....własnie mi powiedział ze jezeli bede mu dogadzała we WSZYSTKIM to bedzi emiędzy nami dobrze:(jesli nie robie czegos po jego mysli to jest obrazony, nie odzywa sie albo jest dla nie niemiły i chamski:( traktuje mnie bardzo przedmiotowo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie przyjmował takiego podejścia, jak w temacie. Jak z dzieckiem - wejdzie Ci nagłowę, a jak zejdzie to razem z czupryną. Nie widzę sensu by udawać kogoś kim się nie jest. Każdy ma prawo do bycia szczęśliwym. A zresztą... taka osoba która wszystko podporządkowuje facetowi... gdzie tu miejsce na bycie sobą, na własne pasje? Wszystko by było takie monotonne, wyprane z kolorów. Błe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffwrfwefwef
Mam w głębokim poważaniu kto co uważa i jakie ma doświadczenia, dodam za to od siebie że w moim i męża przypadku taka zasada się sprawdziła. Ja się faktycznie staram żeby było mu dobrze, żeby czuł się spełniony, bezpieczny, kochany, pożądany, a on mi je z ręki. Oczywiście nie boję się być sobą i nie zmuszam się do niczego. Co robię dla niego, robię z miłości czyli dla siebie. A i facet trafił mi się po prostu cudowny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffwrfwefwef
no... ale to już wasze ograniczenie że tekst "rób facetowi dobrze pod każdym względem" interpretujecie jako "rób co on chce, swoim kosztem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda czy fałsz
u nas jest tak, ze on wymaga a ja mam sie starac...i staram sie a raczej starałam bo mam juz dosyc jego ciągłych pretensji o mnie, zamiast dopingowac, mówic kochanie swietnie w czyms wyglądasz albo cos w tym stylu ,on potrafi tylko krytykowac, nawet nie wiem co dokładnie lubi bo tak miesza i nic mu sie nie podoba, ze ja juz nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffwrfwefwef
uuuuuuuuups, "prawda czy fałsz", dopiero przeczytałam twój post i to jest trochę inna historia... ale może zapytam inaczej: gdzie tu miejsce na owe "jedzenie z ręki"?? bo mój jest mną zachwycony, kocha mnie i jest tylko mój, zarabia, sprząta, gotuje, jest dla mnie wsparciem, akceptuje wszystko co robić choć czasami z oporami (np gdy wyjeżdżam sama, co lubię), do głowy mi nie przychodzi żeby on miał mi coś narzucić choć owszem, daję z siebie dużo, gotuję starając się, kupuję mu fajne rzeczy, robię niespodzianki, w seksie spełniam jego zachcianki (lubię to), wstaję wraz z nim żeby pożegnać go gdy idzie do pracy... itd itp coś za coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffwrfwefwef
po cholerę zaczęłaś dostosowywać wygląd do jego gustu i oczekiwań?? napraw ten błąd bo u was się nie sprawdziło twoje postępowanie... chyba jesteś uzależniona od niego, w przeciwnym razie wyśmiałabyś takie zachowanie a nawet rzuciła go w cholerę! po co ci ktoś kto cię stresuje?? związek powinien być azylem, stanem prywatnego raju dla dwóch osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeez
on najzwyczajniej w swiecie manipuluje toba i stosuje szantaż.mnie cos takiego nie odpowiada. a tobie ? chce cie sobie podporzadkowac i wogóle go ty jako osoba nie obchodzisz sorki ale ja tak to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z wypowiedziami
powyzej - to ty dałas sobie wejsc na głowe i to ty mu jesz z reki, a nie on tobie - taka prawda. facet cie nie szanuje tylko toba rzadzi i znalazł sobie jakies tam głupie wytłumaczenie ze jak bedziesz robic to co on bedzie chciał to bedzie ok- cwanie postapił bo dla niego to wygoda . trudno zeby mu nie było dobrze skoro bedziesz wszsytko robiła pod niego! ale czy tobie bedzie dobrze? jestem zdegustowana takim poddaniem sie facetowi. ja nie robie dobrze pod kazdym względem mojemu facetowi, a jakos od 3 lat " je mi z reki" - oczywiscie w przenośni. mam swoje zdanie, potrafie sie sprzeciwic i mój facet niejako wiem ze to podziwia bo kiedys miał własnie takie panienki co robiły wszstko to co on chciał. a jak bedziesz robic wszystko pod niego to w koncu mu sie znudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za sex wszystko zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×