Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pchelka

jak z tym zyc, jak sie pozbierac?

Polecane posty

wlasnie dbaj o nowego, bo ja jakis czas obwinialam go bezpodstawnie, ze pojawil sie w moim zyciu;) jakos tak z tego bolu, ale pozniej sie wyciszylam i bylo z gorki. walcz o milosc..ta prawdziwa;) dobranoc dziewczeta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka
dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kazdym dniem coraz bardziej sklaniam sie ku obecnemu...Tak jak, np teraz widze, ktory bardziej by sie o mnie troszczyl: siedze w domu, mam grype- obecny wciaz przy mnie chce byc, przynosi jakies witaminki, sprawdza, czy niczego mi nie brakuje a ten drugi...? nawet nie zapyta, czy u mnie wszystko ok. moze to dziecinada, ale chce ich obu poddac swego rodzaju \"probom\"- ktorys musi wypasc na korzysc. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchelka
agawerka ja tez tak porownywalam no i w jednym tescie jeden wypadl dobrze a drugie w innym i tak zawsze. kazdy mial jakies zalety i wady wiec to sprawdzanie bylo na nic :) bo i tak nie dalo mi zadnej odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny najwazniejsze jest
to, zebyscie (kiedy juz podejmiecie decyzje) jej nie zmienialy!!! Bo zniszczycie sobie i im zycie! Ja tak mialam - koszmar przez 2 lata!! Rozstalam sie z chlopakiem, z ktorym spedzialam dlugie lata, bo az ponad 6. Poznalam GO. I wtedy sie zaczelo. Caly dramat :o bylam zakochana w tym "nowym", ale moje wyrzuty sumienia, resztki milosci, poczucie winy nie dawaly mi spokoju! Uleglam... Wrocilam do bylego. Krzywdzac tym samym "nowego". Sama nie wiedzialam czego chce. Zranilam obu niemilosiernie... Spieprzylam dwa zwiazki... Wiec rada na przyszlosc - jesli podejmiecie juz decyzje, jakakolwiek decyzje, to trzymajcie sie jej!!!!!! ps. teraz od nowa buduje swiat z tym "nowym" i jest bardzo ciezko... brak zaufania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×