zdolnosc do pracy-badania lekarskie

mam pytanie otoz dzis przypadkowo odkrylam ze ma juz od stycznia brak zdolnosci do pracy. w moim zakladzie kadrowa to taka swieta krowa ktora nic nigdy nie wie i ma totalny olew na wszystko. i jestem ciekawa co by sie stalo gdyby byla jakas kontrola kto by poniosl konsekwencje ja czy ona? moja mama mowi ze pracowala ponad 30 lat w jedym zakladzie i tam zawsze kadrowiec lub behapowiec informowal pracownikow o koniecznosci zrobienia badan lekarskich tam w ogole zazwyczaj bylo to organizowane dla wszystkich pracownikow w jednym dniu. u nas nasza kadrowa zawsze "zapomina" o naszym dziale i nie informuje nas ze sa takie badania dla wszystkich pracownikow( nasz jednostka organizacyjna znajduje sie w innym budynku wogole na innej ulicy i nie mamy ko0ntaktu na codzien z pozostalymi pracownikami wiec dowiadujemy sie po fakcie ze takie badania okresowe byly) i musimy robic sobie sami na wlasna reke rzadko nas informowala ze trzeba przedluzyc zdolnosc do pracy jednak przewaznie sami o tym pamietamy ale w tym roku jakos zapomnialam tego dopilnowac

wg kodeksu pracodawca nie moze dopuścić do pracy pracownika bez waznych badań, więc to on w razie czego poniesie konsekwencje (nie tylko w razie kontroli ale tez np. wypadku przy pracy) jeżeli chodzi o informowanie - osoba która jest odpowiedzialna za badania pracowników powinna wydać odpowiednie skierowanie na badania (gdzie określone jest stanowisko itp) gdy upływa termin wazności badań pozatym badań nie wykonuje się raz w roku ale w terminach wyznaczonych przez lekarza medycyny pracy , być może termin następnych badań masz za rok lub dwa

i jeszcze jedno:) pierwszy raz słyszę żeby wszystkich pracowników kierować w jednym dniu na badania okresowe przecież jedna osoba może dostać zaświadczenie od lekarza na rok inna na trzy lata, to było by bez sensu i stanowiło by dodatkowe koszty dla pracodawcy chociaż z drugiej strony kiedyś były inne zasady;)

tak u mojej mamy bylo jeszcze 2lata temu wiec ni8e tak dawno o ile sie orientuje to badania mieli co rok wiadomo ze niektorzy na innych stanowiskach musieli miec jeszcze jakies dodatkowe badania ale np biurowi pracownicy mieli te same. zdolnosc dostalam na 1 rok bo na tym zaswiadczeniu pisze wyraznie data kolejnego badania styczen 2007 a badania mialam 29stycznia 2006. wczesniej mialam na 2 lata dlatego jakos nie zaniepokoilam sie tym ze nie dostaje tego skierowania. w okole to czy na rok czy 2 to chyba takie widzimisie tej lekarki do ktora przyjmuje w naszym miescie