starszy facet

Jejciu zakochałam sie w facecie, który jest starszy o 16 lat i ma córke tylko 4 lata młodszą ,ja mam 24 o ona 20. Nie wiem co robic, on chce zamieszkac, bije si ereakcji rodziny, fakt, ze nie wyglada na 40, ludzie mu daja ok30 imowia, ze pasujemy do siebie. Ale ja jestem kompletnie zagubiona, boje sie tego zwiazku, czy mam zamieszkac z nim i nie mysles o jego corce, która mogłaby byc moją koleżanką?

A dlaczego masz nie myśleć o córce??? Właśnie na odwrót, pomyśl o niej, spróbuj się z nią zakumplować, jesteście w podobnym wieku więc możecie złapać fajny kontakt. A jeżeli z tym facetem jest Ci dobrze, to ja bym sie nie zastanawiała, tym bardziej, jeżeli ma wobec Ciebie poważne zamiary. A rodziny się nie bój, to Twoje zycie i oni, jeżeli Cie kochają, powinni uszanować Twoje wybory. Swoją drogą to Ci zazdroszczę. :(

taaa, faktycznie jest czego zzdrościć...

wiesz mój facet był starszy 11 lat córke miał w wieku 6 lat syna 12 (obydwoje z innych małzenst) byłam z nim kochałam i jego praktycznie razem mieszkalismy... dbałam o jego dom o jego dzieci gdy przyjezdzały.... był wszystkim ... poswiecałąm sie (mam 22 lata) ale to sie nie liczyło ze juz musze dojzec do tego wszystkiego... on sie tylko liczył..... i co?? suma sumaru zostawił mnie i wrócił do żony (tej drugiej) :-( :-( :-( ale Tobie życzę szczęścia może Twój książe pozostanie księciem i będziecie szczesliwi........ walcz o miłość..... ja walczyła i przegrałam niestety ale moze Tobei się uda i z całego serca Ci tego życzę....... pemietaj kto nie ryzykuje nie zyskuje pozdrawiam gorąco :-)