Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iwonaa

niemowlę zaplątane w pępowinę

Polecane posty

czy są tego jakieś typowe objawy. Jak to rozpoznać bez badań USG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie cala ciaze ktg wychodzilo super...2 dni po ktg u prywatnego lekarza - w 38 tc- pojechalam na ktg do szpitala - tak profilaktycznie, moja polozna chciala zrobicsama ktg przed porodem.. no i okazalo sie ze kiedy leze na plecach - a robione mialam ktg we wszystkich mozliwych pozycjach przez nia- zanika niemal zupelnie tetno.. 15 min i cc... dzien wczesniej czulam jakies takie bardzo agresywne ruchy zuzki - ale nie wiadomo czy to mialo powiazanie... dziecko mialo owinieta pepowine wokol szyji... dzieki bogu pojechalam na to ktg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek
był bardzo aktywny , często czułam wzmożone ruchy dziecka , ktg zawsze w normie , urodził sie owinięty pępowiną , podduszony , ale bardzo szybko doszedł do siebie , miał sinicę nóżek i rączek , byłam przerażona pocżatkowo , na szczęscie maluszki szybko sie regenrują , mialam cesarkę. Owinięta pępowiną byłam również ja i moje rodzedństwo , chyba wszyscy od poczatku byliśmy tacy żywi i aktywni , zostało nam to do dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateżtakmiałam
Dziewczyny,ja urodziłam dwoje dzieci,ale to było bardzo dawno i też obie mojw córki urodzily się z pępowiną owiniętą wokół szyji. Pierszą ciążę miałam przenoszoną dwa tygodnie,jak poszłam z bólami na porodówkę to powiedzieli,że nic mi nie dają,bo pierwródki tak długo rodzą i tak zwijajam się i chodziłam po ścianach prawie całą dobę. Zajęli się mną dopiero wówczas jak wyczuwali coraz słabsze tętno,moja córeczka urodzila się z pępowiną okręconą 2 razy wokół szyji była cała pomarszczona z tych wód płodowych.Całe szczęście,że urodziła się zdrowa,bo przecież mogło być inaczej z tego niedeotlenienia.dodam jeszcze,że wody płodowe miałam z tego przenoszenia aż zielone,a nigdy nie palilam i bardzo o siebie dbałam.Gdyby mnie takie coś dzisiaj spotkało to chyba bym powystrzelala tych lekarzy w tym szpitalu.Kiedyś nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego,że ta pępowina owinięta wokól szyji może zagrażać dziecku,a ono przecież przy każdym ruchu się dusi-biedactwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi. Ja bardzo się boję o swoje maleństwo bo babcia z mamą nagadały mi że kobieta w ciąży nie powinna chodzić pod sznurkami bo dziecko może zaplątać się w pępowinę. A ja w ten przesąd uwierzyłam chociaż zazwyczaj nie jestem przesądna. A niestety czasami podczas wieszania prania na sznurki nie udaje mi się tego uniknąć. Mam nadzieję że to tylko przesąd. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak mialam jak jateztakmialam, wzmozone ruchy syna, nie dawal spac, na porodowce lekarz specjalista od usg tego nie zobaczyl albo sie nie przyznal, bo to ze malo wod, male dziecko i ze lozysko stare to zobaczyl a ze syn mial 2 razy owinieta pepowine to nie ;/ i poszlam rodzic normalnie, dzieciak przenoszony, wody plodowe zielone, lozysko stare, jeszcze jeden dzien i nie mialabym malucha ;/ takiego mialam prowadzacego i tak mnie w szpitalu przyjeli dziecko urodzone sn, w pierwszej minucie brak oddechu, polozne w krzyk :\"noworodki\"!!! dwukrotne opetlenie!!! maluch oddrenowany, pierwszy oddech i krzyk po oczyszczeniu drog oddechowych, zlapaniu za noge i daniu klapsa ;/ ale jest super, mam silnego chlopa ktory sie nie poddal tylko czemu ta sluzba zdrowia taka ;/ bo nawet gin do ktorego chodzilam jak zauwazyl stare lozysko na ostatnim usg w 30 ktoryms tyg to powiedzial ze to nic takiego, a moglo to byc jedna z przyczyn smierci mego syna ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kiedy powinno się zrobić pierwsze KTG w ciąży ?? W ktorym tygodniu mniej więcej ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mały był 2 razy okręcony pępowiną, ale poród był szybki i bez problemu, musiałam tylko przestać przeć, żeby położna mogła go z tej pępowiny rozplątać. I na usg wcale nie było tego widać, dopiero przy porodzie się okazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie miałam tyle szczescia ... pojechałam do porodu , zrobili mi ktg .. a tetna nie ma .... dziecko ejszcze we mnie udusiło sie pępowiną ... tragedia !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×