facet moj ciagle mnie rzuca....

Ten facet ma zaburzenia osobowości. Trawi go konflikt wewnętrzny, niszczący wszystko dookoła - w tym najbliższą relację. Trzeba się odseparować od takiego toksyka, a on musi iść na leczenie.

Jest jakiś niezrównoważony ten facet, a ty przyzwalasz mu na takie traktowanie. Już cię wyczuł, że może odwalać, a ty mu wybaczysz. Za łatwo wybaczasz. Przetrzymaj go znacznie dłużej. Jeśli mieszkasz w jego mieszkaniu, to się wynieś, a jeśli on w twoim, to spakuj mu rzeczy jak go nie będzie i do widzenia. Ja to bym wybaczyła coś takiego, ale po paru miesiącach skomlenia pod drzwiami, bo inaczej to on sie czuje bezkarny. Niech się przekona wtedy ile ma do stracenia i czego tak naprawdę chce. Bądź silna i szanuj swoje psychiczne zdrowie, latka lecą a ty w niepewności. Bez sensu.