mam fobie-lęk porodowy

lek przed porodem Obejrzałam filmy, zdjęcia i to straszne .Cesarka to cos strasznego.Myslałam,że cyk i juz a to najpierw rozpruli skóre pod którą wsadzali szmaty zakrwawione i wyciągali, jakies łopaty rozciagaly te skóre...nastepnie naciecie macicy i wielki trysk krwi......obłęd, nie wytrzymam mysle.........i ta macice tez rozepchali łyszkami, drugi lekarz ręką naciągał ciagnąc fragment skóry i macicy juz rozciętej....wyobrazacie sobie?rodziłyscie juz? i nagle cos strasznego.lekarz wsadza łape po łokcie do dzury niczym do worka,do reklamówki i grzebie szuka szarppie by po chwili wyciągnąć za głowe dziecko......ciągnie je do góry.potem rekami wywala cos z brzucha jakies resztki mięsa....niewiem.szmat............obrzydliwe i teraz nie wiem jak mam zdecydowac sie.Nie jestem w ciązy i przraza mnie. Ból cierpienie...wiem wiem mniej boli po znieczuleniu.ale mam ten widok...

hahah smieszne, biologi sie nie uczylas? a co ty myslisz ze w brzuchu nic nie masz? :D ahahahaha tak to wyglada niestety, albo sie rodzi przez pochwe albo dziecko wyciagane jest przez powloki brzuszne. rada: nie ogladac takich filmow...

No tak to juz jest...lekarz musi wsadzic gleboko reke, bo samo dziecko nie wyjdzie, przeciez nie prze sie jak przy porodzie naturalnym.

Zgadzam się w 100 % - nie ogladać takich rzeczy!!! To podstawa i dobre nastawienie robi swoje!! Wiem to z właśnego doświadczenia - poród naturalny nic strasznego...Bóle porodowe-- do przezycia!! Powodzenia życzę

chyba faktycznie nie bede oglądać. Przestraszyła sie ale jak pisze w artyukułach ze bóle krzyza są głębokie to chyba to słowo oznacza ze to nie są takie sobie bóle.Pozatym jak mam okres to nie wytrzymuję a co dopiero jak są skurcze porodowe..........mam fobie a to jest choroba

elinowa- tak mi przykro z powodu śmierci twojej córeczki.To bardzo przykre. Moja ciocia tez mówiła swojej córce"kochanie twoja siostrzyczka odeszła do aniołków, jest aniołkiem i jest wsród aniołków."Potem jej powiedziała"ze pan Bóg tak bardzo ją chciał miec wśród swoich aniołków i dlatego ją do siebie zabrał i tam jest szczęsliwa". Przykre to dla rodziców ale siostrzyczka przynajmniej taką wersję cieplejszą usłyszała.

@lek przed porodem ja jestem na razie jakiś miesiąc-półtora przed porodem, ale moja mama, która ma za sobą trzy porody siłami natury twierdzi, że ona nigdy nie potrzebowała znieczulenia właśnie dlatego, że zawsze miała silne bóle miesiączkowe i ból porodowy nie był dla niej jakimś szczególnym bólem... no i popieram poprzednie wypowiedzi - grunt to dobre nastawienie :)

Nie oglądajcie takich filmów. Ja celowo nie oglaałam id obrze zrobiłam. Ale operacje też musisz przechodzić i też wtedy pieknie nie wyglądasz - a ratują twoje życie. Też miałam lęk- wręcz fobie - przed porodem i przezyłam :)