Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozdrazniona

JA, ON I WAKACJE NA KTORE NIE MAM PIENIEDZY

Polecane posty

Gość rozdrazniona

jestesmy dorosli, razem od prawie roku, nasz zwiazek jest dojrzaly i bardzo dla nas wazny, nie mieszkamy razem ale za to bardzo blisko siebie;ja mam corke, splacam kredyt, ktory wykancza mnie finansowo i bardzo chce studiowac (hobbystycznie), co tez wykancza mnie finansowo; a teraz do rzeczy: problemem sa wakacje - on pyta i pyta, kiedy i gdzie wyjedziemy, moze na weekend, a moze na dluzej, moze nad morze a moze do chorwacji, a ja tlumacze i tlumacze, ze naprawde nie mam za co rozumiem, ze fajnie byloby polezec razem na plazy popijajac drinki z parasolka, odpoczac, pobyc razem itp itd, i ja tez bardzo bym tego chciala, ale nie mam za co i z nieba mi nie spadnie... niby wszystko jasne, bo i nad czym tu sie zastanawiac, a jednak rodzi to jakis dziwny konflikt miedzy nami - on uwaza ze sie upieram, mnie zloszcza te jego naciski, brak zrozumienia, przeciez niech sie spakuje i jedzie gdzie chce, ja go nie zatrzymuje. jak to widzicie? czy ktos tez tak ma? czy tylko mnie sie wydaje, ze takie naciskanie jest niefajne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten związek chyba nie jest aż taki powazny skoro nawet razem nie mieszkacie i nie macie wspolnych pieniędzy. Facet chyba jest rochę niedojrzały skoro nie rozumie twojej sytuacji. Skoro jestescie tak blisko to powinien za ciebie zapłacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
kwestia mieszkania razem nie przesadza o wadze zwiazku, to nie ma nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak widac ma Bo gdybyście razem mieszkali to by znał twoją sytuację finansową, wiedziałby jak ci cięzko. Ni i mieszkając razem mielibyście prawdopodobnie wspólne pieniadze, jesli to oczywiście poważny związek. Według mnie na taki nie wyglada. To moja opinia, ale jak widac pokrywa się z rzeczywistościa skoro twój facet nie ma pojęcia że cię na wakacje nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostka45
to niech ci postawi ,prponowal ci to chociaz? bo jesli nie to jakis ulomny jest moim zdaniem albo mu tak na prawde nie zalezy.. tylko nie chce ci dać powodu do podejrzen "przez to naleganie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gurhelda
Nie mieszkacie razem, nie macie wspólnych pieniędzy, partner nie wie że cię nie stać, i sam nie chce ci sfinansować wyjazdu. Mnie tez to nie wygląda na powazny związek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostka45
powazny zwiazek i co jeszcze?? hehe smieszna jestes albo lubisz sie oszukiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mk caffe
he he i teraz kochana nawet nie wiesz na czym stoisz :) moze lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli mu tłumaczysz
ze Cie nie stac na taki wyjazd , a on się upiera, przy tym jest to dojrzały zwiazek , jestescie ze sobą ponad rok....to ...? .........Jezeli tak Cie przekonuje to musi miec on ma pieniądze, niech wtedy zapropnuje Ci wyjazd i zasponsoruje go , usiadźcie policzcie koszty ile to bedzie kosztowac , nie musi byc Chorwacja i dwa tygodnie , bo w Polsce tanio tez mozna spedzic piekny urlop np gdzies w gorach, jakas agroturystyka..... albo jakiś miły wypadzik na weekend pod namioty gdzies nad jezioro.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostka45
ale nie rozumiecie ze on wcale nie proponuje sfinansowania wycieczki?? z tego co pisze rozdraniona to ona sama ma zaplacic za siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
dzieki za uwagi ja nie chce zeby ktos za mnie placil, chce zeby rozumial ze nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawostka45
a zaproponowal ci w ogole? ,nie unoś sie honorem (skoro on nalega to powinien miec na uwadze to ze jesli cie nie stac powinien postawic -skoro TO POWAZNY ZWIAZEK ale chyba na taki nie wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mu poprostu o tym powiedz Powiedz mu że utrzymujesz dziecko, spłacasz kredyt, więc cię nie stać. Jesli koniecznie chce to niech za ciebie zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga..
ale on wcale nie chce zaplacic i chyba to ja drażni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiedz, że nie masz pieniędzy na taki wyjazd. Jak można czegoś takiego nie zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co ją drażni Mnie drazni mówienie o powaznym związku , w sytuacji w której nic nie wskazuje że to powazny związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w takiej sytuacji zaproponowałabym jakąś swoja forsiatą kolezanke by biedak nie jechal nad to moze sam - ciekawe czy zrozumiałby iluzje czy też obraziłby sie na caly swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
uwaga pierwsza: teraz widze jak bardzo net znieksztalca rzeczywiostosc uwaga druga po raz drugi: wspolne mieszkanie i konto nie siwadczy o wadze zwiazku uwaga trzecia: proponowal, ale ja nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga..
rozdrazniona to do kogo masz pretensje ,jak zaproponowal to zwracamy mu honor a ty ze jestes uparta i glupia to twoja strata ,pojedzie z inna a ciebie kopnie w dupe proste jak bolka trampki:) okrutne ale pradziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipo lipo
rozdrazniona masz wielkie zdolnosci do stwarzania sobie problemow:) taka stara a taka glupia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
madra, a ile ty masz lat, jesli moge zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga..
tak jak wiek nie mowi o intelignecji czlowiek tak jak " WSPOLNIE MIESZKANIE NIE MOWI O WADZE ZWIAZKU" :d HEHEHE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
o boze, nie dosc ze glupia, to jeszcze stara... od razu mi lepiej :-) kurcze, rzeczywiscie zycie dla wiekszosci polulacji jest takie czarno-biale, musze sie nad soba zastanowic. tylko co w tym zlego ze nie chce zeby ktos mnie sposorowal? ze nic nikomu nie chce zawdzieczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoździk
A czy nikt Ci nie powiedział, że bycie razem w związku, zwłaszcza "poważnym", polega na umiejętności znajdowania kompromisu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdrazniona
madra, nie mialam na mysli inteligencji (choc moze powinnam) tylko takie tam tzw doswiadczenie zyciowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile ty masz lat rozdrązniona? To co według ciebie świadczy o powadze związku? Facet chce ci sfinansować wyjazd a ty nie chcesz. Nie macie wspólnych wydatków, ani budżetu. Nie macie wspólnego mieszkania To co według ciebie śwqdczy o powadze awiązku? Miłość, sex? To akurat jest w związkach licealistów. Naprawdę powiedz nam wszystkim co według ciebie śwoadczy o powadze związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga
nie masie nad czym zastanwiac ,bo pozniej mozesz zalowac ze nie pojechalas.druga uwaga : facet gentelmen docen to i nie rob mu przykrosci trzecia uwaga: zgodz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga
mam 20 lat meza i dziecko :) jesli cie to interesuje -wspolnie mieszkam ze swoim facetem i pieniazki tez mamy wspolne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monicaaa
Popieram wyższe wypowiedzi,jeśli chce za ciebie zapłacić to znaczy że rozumie twoją złą sytuację finansową.Ale skoro ty to odzrzucasz to do kogo masz żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra uwaga
i studiuje filologie angielska dla scislosci..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×