Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienasycona ...

KTO Z WAS ZNA ŁACINĘ? ALBO UCZY SIĘ TEGO JĘZYKA?

Polecane posty

Gość nienasycona ...
te, poggromca, zejdź ze mnie, co? :P znasz mnie? wiesz, że całe życie siedzę w Polsce a języków uczyłam się 4 lata w liceum i na tym skończyłam? jak nie wiesz, to nie oceniaj, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakaka
Nienasycona - u mnie to było dość dawno temu. Średnia - chyba tak, ocena z obrony, na pewno rekomendacja promotora - to było bardzo ważne. Ale potem był jeszcze egzamin. Jego częścią był egzamin z języka. Reszta była rodzajem rozmowy kwalifikacyjnej. Oczywiście musisz wiedzieć o czym chcesz pisać i zaprezentować jakąś wizję tego doktoratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łacinę trudno jest nazwać \"prostym językiem, łatwo wpadającym w ucho\", chyba że ktoś obywał się bez zaawansowanej gramatyki i przekładów Pliniusza Młodszego i Tacyta :D :D Uczyłam się przez cztery lata u bardzo wymagającej nauczycielki i zdawałam maturę z łaciny, do tej pory miewam kontakt z językiem ze wzg. na teksty chorałów i pieśni sakralnych, które czasem mamy w repertuarze. Z pewnością znajomość łaciny ułatwia zrozumienie wszystkich języków z grupy romańskiej, w Twoim przypadku ten mechanizm może również działać w odwrotną stronę - będzie Ci nieco łatwiej uczyć sie łaciny, podpierając się znajomością włoskiego czy hiszpańskiego. Tyle, że nie dotyczy to gramatyki, z tą będziesz mieć problem /jak wszyscy/ ;) Choć, szczerze mówiąc, trudno jest mi wyobrazić sobie naukę łaciny bez nauczyciela, z którym można skonsultować wątpliwości czy uzyskać pomoc w interpretacji tekstu. Może jednak znajdziesz jakiś kurs \"na żywo\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liroy
a ja znam łacine: kurwa mac ,ja pierdole,spierdalaj,jebnij sie i wiele innych słów.jak chcesz to mozesz sie zapisac do mnie na korepetycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
akakaka - bardzo Ci dziękuję za informacje 🌻 Ondyna - właśnie szukam kursu "na żywo" i albo ja nie umiem szukać, albo moje miasto to jakaś dziura :D liroy - taką "łacinę" to ja też znam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienasycona, a może by ruszyć problem od drugiej strony? Przecież w Twoim mieście, gdziekolwiek mieszkasz, z pewnością w klasach humanistycznych nadal ktoś uczy łaciny. Można poszukać prywatnie nauczyciela lub lektora i namówić go na udzielanie lekcji prywatnie. Mój brat w ten sposób znalazł Irańczyka, który przez rok uczył go perskiego w ramach przygotowania do letniej włóczęgi po Iranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
też mi się wydaje, że ta opcja będzie najlepsza :) dziękuję Ci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
Twój brat często podejmuje tak ciekawe podróże? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dość często, globtrotter z niego :) Właśnie siedzi z ekipa sobie podobnych w Finlandii, dotarł tam rozpadającym się samochodzikiem przez Ukrainę, Białoruś i całą Rosję wzdłuż Wołgi. Po drodze grają koncerty, żeby zarobić na benzynę, w drodze powrotnej zapewne zawiną jeszcze na Litwę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
już go lubię :) dlaczego faceci, których znam, sa tak nieziemsko nuuuudni? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsycony
pamiętam jak w liceum, na jakąkolwiek próbę zapytania mnie przez Panią Łacinniczkę, twardo odmieniałem przez przypadki zaimeki wskazujące: hic haec hoc, genetivus zawsze mówiłem wyraźnie i głośno: hujus, hujus, hujus, jak się Pani czerwieniła, ale się nauczyłem i zapamiętałem, a takie stare czasy, pozdrawiam Panią, która zastanawiają się nad nauką lingua latina, to miłe, budujące, dające nadzieję na przyszłość, że są jeszcze takie Panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest rzeczywiście świetny, cudnie się z nim gada, jeździ, życie z nim to jeden wielki happening.. Takich facetów łatwo jest lubić, są idealnymi przyjaciółmi :D Ale dużo trudniej jest żyć z kim takim albo być od niego w życiu zależnym, na dowolniej płaszczyźnie - szczerze mówiąc podziwiam jego dziewczynę, ja bym z takim facetem jako partnerem nie wytrzymała. Trzeba mieć jaja jak dzwon i ogromne poczucie bezpieczeństwa, inaczej nerwy siadają po miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
dópa Jasió roweżysta - ja byłam pierwsza :P :P :P odsycony - kocham uczyć się języków obcych :) chujus !!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsycony
samo mi to zmieniło, pisałem hujus, tracę kontrolę nad tym sprzętem, a może nad sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dópa jasió :D 😘 Nie wiesz o czym mówisz - życie z Bratem Kotem jest jak zabawa odbezpieczonym granatem. Nie znasz dnia ani godziny... :P Na temat dópowej tożsamości milczę jak grób :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
Ondyna - kobietom trudno z takimi partnerami, owszem... tzn. w młodym wieku, kiedy same mają ochotę poszaleć, podróżować, bawić się - to mężczyzna idealny :) ale potem, kiedy kobiecie zaczyna tykać zegar biologiczny, kiedy pragnie dziecka i opiekuńczego męża 24 h na dobę przy boku - wtedy mogą pojawić się problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsycony
jest jakasik cenzura, nie da rady napisać poprawnie hujus przez samo ha, oni, moderatorzy nie znają łaciny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
odsycony - bo tu cenzura jest :) ale wyobraziłam sobie, jak Ty to wymawiasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
hujus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienasycona ...
widzisz - mnie też zamienia h na ch :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsycony
niby proszą, żeby gadać kulturalnie, a nie tylko o dupie Marynie, a jak ktoś o deklinacj, kolebce cywilizacj, to Ci zmienią, wbrew zasadom, wbrew regułom, wbrew Konstytucji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienasycona, otóż to! Mój Brateńko jest muzykiem, reżyserem dźwięku i dobiega trzydziestki, taki tryb życia odpowiada studentkom, albo dziewczynom tuż po studiach. Z poprzednią dziewczyną rozstał się w zgodzie i ze smutkiem, kiedy oboje skończyli po 27 lat - coś się wypaliło, bo ona potrzebowała już stabilizacji, a jego wiatr wciąż nosi po świecie... :( Moja mama była taka sama, już po 50-tce brała plecaczek, aparat, kamerkę i zasuwała autobusami i pociągami po Europie :) Żadnych etatów, kredytów, emerytur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóz, przy moim trybie zycia i pracy, to pewnie bym sie po tygodniu zorientowała, ze go nie ma... po zbyt małej ilosci prania i kubków w zlewie:P a tak serio-wole takiego, niz ołowiana dupke, co to do kina nwet go nie wyciagniesz a o lesie to zapomnij! na razie nic mi nie tyka:D wiec taki mi się marzy, jak dorosne , moze zmienię zdanie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
program cenzorski ma wąziutkie horyzonty i nie posiada wyobraźni, h.u.i.u.s kojarzy mu się jednoznacznie... :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odsycony
Ondyna, gratuluję, znalazłaś spoób, sprytna i zaradna z Ciebie Kobitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo życie, nie telenowela :D Pokaż mi kogoś, komu znajomość rozwija się tak, jak zaplanował? :P No, znam jedną parkę, ale to jest układ tasiemiec - żywiciel, więc tasiemcowi układa się zgodnie z planem, a żywiciel ocknał się na moment po latach, po czym szybko ponownie zamknął oczy, żeby nie patrzeć na to wszystko. W końcu mają już dwoje dzieci i nie czas teraz na rewolucje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×