trudny wybór

czesc jestem michalina. od kilku tygodni borykam sie z wielkim problemem. od dwoch lat spotykam się z bartkiem bardzo się kochamy, jest wspaniały lecz coraz czesciej myslalam o tym by poznac kogos innego, ciekawszego. 4 tygodnie temu poznalam mateusza. bardzo mnie zainteresowal. jest mily, przystojny i widac, ze mu na mnie zalezy. ostatnio zaprosil mnie na kolacje. i wlasnie w tym problem bo nie chce zranic bartka. co mam robic? pojsc z mateuszem zatajajac to przed bartkiem? odmowic mateuszowi i zyc spokojnie lecz nudzac sie? prosze pomozcie.!

Jejku swietnie Cie rozumiem! Mialam podobna sytuacje. bylam z chlopakiem, ktory juz no co tu kryc po prostu mi sie znudzil. Poszlam z innym na impreze. Bylo swietnie, on byl mily, kulturalny, swietnie sie razem bawilismy. Nastepnego dnia zerwalam ze swoim chlopakiem, czujac, ze nie skonczy sie na jednej imprezie. Chcialam byc ok w stosunku do chlopaka. Wiem, ze bardzo go zranilam, tak bardzo, ze nie wybaczyl mi do dzis a minelo juz ponad pol roku... Z tym chlopakiem od imprezy nic nie wyszlo, okazal sie idiota... Czesto tesknie za swoim chlopakiem i wiem ze wystarczyloby jedno moje slowo a byli bysmy nadal razem. Ale wiem, ze bedac z nim w zwiazku szukalabym czegos nowego, najgorsza jest nuda.Predzej czy pozniej bym z nim zerwala... Moja rada: pojdz na spotkanie z Mateuszem. Jesli poczujesz, ze moze z tego cos wyniknac... Poczujesz te magiczna chemie w powietrzu powiedz o tym Bartkowi...To co powiem bedzie okrutne ale badz troszke egoistka i pomysl o swoim szczescu :) zycze powodzenia :*

droga michalinka0022love .....kieruj sie sercem ale i rozumem bravogirl

ale co jesli bartek sie dowie? mateusz nie wie o tym, ze mam faceta. boje sie, ze zostane sama. i nie wiem jak sie ubrac.!

buahahahaha, dzieci śmieci :D

co? masz jakis problem?

czemu tak uwazasz?

michalinka i bylam fajna... dialog dwoch typowych blondynek normalnie..:]

no tak... fajny itp itd... na poczatku z Twoim facetem tez musialo byc fajnie itp itd... teraz go kopniesz.. bedziesz z tym niby mateuszem po 2 latach go kopniesz bo Ci sie tez juz znudzi... zastanow sie co robisz,

BMI - czy obgryzasz paznokcie?:O